Druk cyfrowy jest obecnie jednym z najszybciej rozwijających się rynków. Nikt już nie zastanawia się nad jego przyszłością, a druki personalizowane i niskonakładowe to dla większości drukarń codzienność. Większość dostawców podłoży podążając za potrzebami rynku śledzi tendencje rozwojowe tej technologii i oczywiście ma w ofercie dedykowane drukowi cyfrowemu produkty.
Na temat obecnych trendów w tej technologii i podłoży dla niej przeznaczonych tak wypowiada się Jarosław Baryluk, business development director LFP & Digital Printing w Antalis oraz MAP: „W ostatnich miesiącach obserwujemy dużą liczbę instalacji nowych maszyn drukujących cyfrowo. Nadal zdecydowanie przeważają urządzenia laserowe, ale nieśmiało powracają do łask droższe cyfrowe systemy drukujące zbliżone jakością do offsetu (HP Indigo, Xeikon)”.
Według J. Baryluka wyraźnie zarysowuje się kilka trendów:
w segmencie produkcyjnym są to wzrost prędkości i wydajności maszyn, coraz większa elastyczność w doborze podłoży drukowych (w tym akceptowalne coraz wyższe gramatury i formaty nieco większe niż klasyczne SRA3);
zainteresowanie klientów coraz bardziej różnorodną gamą podłoży – nie jest to już tylko papier satynowany, ale także różnego rodzaju podłoża niszowe (np. materiały samoprzylepne, tworzywa sztuczne, specjalistyczne papiery powlekane);
zejście druku cyfrowego „pod strzechy” – obserwujemy gwałtowny spadek cen urządzeń nisko- i średnionakładowych, przez co druk cyfrowy dostępny jest już niemalże dla każdego.
„Dlatego też portfel produktów, który przygotowujemy, obejmuje wszystko, co może być przydatne w niskonakładowym druku cyfrowym. Warte podkreślenia jest, iż nasza oferta obejmuje tylko sprawdzone podłoża dedykowane, nie skazując użytkowników na zamienniki” – kończy Jarosław Baryluk.
Wszyscy producenci oraz dostawcy urządzeń i materiałów do druku cyfrowego zwracają uwagę na konieczność stosowania dedykowanych podłoży. Jednak klienci często skarżą się na ich wysokie ceny i przytaczają opinie, w myśl których zastosowanie w tej technice mógłby znaleźć – po dodatkowym odpyleniu – papier offsetowy, co znacząco obniżyłoby koszty.
Zapytaliśmy fachowców, czy jest to realna możliwość?
„Możliwość stosowania papieru offsetowego do druku cyfrowego jest tematem bardziej złożonym, niż wynikałoby to z zadanego pytania – twierdzi Andrzej Zawistowski, key account manager w firmie Europapier-Impap. – Problemu nie można ograniczać tylko do pylenia. Zastosowanie papieru offsetowego do druku cyfrowego koliduje także z jego dwoma pozostałymi podstawowymi parametrami technicznymi, czyli wilgotnością i gładkością.
Wilgotność bezwzględna papierów offsetowych zawiera się w przedziale 5-8%, natomiast wilgotność papierów do maszyn cyfrowych wynosi 3,8-4,5%. Różnica ta skutkuje gwałtownym uwalnianiem się wilgoci w momencie zapiekania tonera w wysokiej temperaturze, co jest elementem procesu utrwalania w maszynach cyfrowych. Papier zaczyna falować i przy druku dwustronnym może powodować zacięcia maszyn. Płaskość leżenia takiego papieru po wyjściu z maszyny pozostawia również wiele do życzenia.
Kolejnym rezultatem jest wykraplanie się wilgoci na wewnętrznych elementach maszyny, co może doprowadzić do szybszego zużycia pewnych elementów urządzenia.
W niektórych maszynach zainstalowane są moduły podsuszające papier, co ma umożliwiać użycie papierów offsetowych. Jest to jednak bardziej zabieg marketingowy niż skuteczny element obniżający wilgotność do wymaganych parametrów.
Z kolei uformowanie powierzchni papieru, a w szczególności jego gładkość, ma kapitalny wpływ na rozdzielczość wydruku. W przypadku druku czarnego parametr gładkości papierów offsetowych nie budzi zastrzeżeń. Inaczej sprawa wygląda w przypadku ilustracji w pełnym kolorze. Tutaj w grupie podłoży do druku cyfrowego spotykamy bardziej kosztowne papiery: satynowane i powlekane. Nie da się ich w prosty sposób zastąpić papierem offsetowym, ponieważ rozłożenie tonera na niezbyt gładkiej powierzchni znacznie obniży jakość wydruku.
I wreszcie pylenie. Jak wiemy, papier pyli z powierzchni i krawędzi. Pylenie z powierzchni eliminowane jest przez odpowiednie zaklejenie powierzchniowe. Pylenie z krawędzi ograniczane jest przez profesjonalne cięcie możliwe na dobrej jakości przekrawaczach. Uważam jednak, że docięcie jednej krawędzi arkusza na gilotynie do żądanego formatu jest najmniejszą szkodą dla urządzenia. Zwiększone pylenie z jednej krawędzi arkusza wymusi większą częstotliwość serwisu, jednak nie jest warunkiem decydującym o tym, że należy unikać stosowania papieru offsetowego w urządzeniach cyfrowych.”
W podobnym tonie wypowiada się Patryk Sienkiewicz, menedżer produktu w firmie Papyrus Sp. z o.o.: „Zastosowanie nieodpowiedniej jakości papieru lub papieru nieprzeznaczonego do tej techniki drukowania może skutkować powstaniem nieostrej odbitki lub jej ograniczoną trwałością. Papiery do druku cyfrowego muszą mieć odpowiednią gładkość, mniejsze pylenie, odporność na zwijanie się oraz odpowiednią przewodność elektryczną.”
Wyjaśnia też, z czego wynika wyższa cena papierów do druku cyfrowego i jak próbują sobie radzić z tym problemem ich użytkownicy: „Ze względu na specjalne wymagania stawiane papierom do druku cyfrowego oraz produkowanie mniejszych ilości, papiery te są droższe niż papiery do tradycyjnych technik drukowania. Ich cenę podnosi dodatkowo konieczność wykonania kosztownych certyfikacji przez producentów maszyn do druku cyfrowego.
Wielu drukarzy cyfrowych próbuje ograniczyć koszt swoich produkcji i na już dość konkurencyjnym rynku szuka tańszych podłoży. Najprostszym stosowanym przez nich rozwiązaniem jest próba drukowania na podłożach przeznaczonych do druku offsetowego.
W przypadku druku jednobarwnego na papierach niepowlekanych udaje się w wielu przypadkach z powodzeniem stosowanie papierów typu pre-print. Mają one obniżoną wilgotność i zmniejszoną podatność na zwijanie się pod wpływem wysokiej temperatury, w jakiej utrwalany jest suchy toner.
Pozostaje jednak problem pylenia, które może powodować wiele trudności w trakcie drukowania na tym papierze. Jeżeli stosuje się papiery cięte przez papiernię lub doświadczone firmy dysponujące profesjonalnymi urządzeniami do cięcia papieru i odpylania, problem ten można znacząco zmniejszyć.
Dużo większy problem czeka jednak właścicieli urządzeń wykorzystujących płynny toner. Ze względu na technologię utrwalania się tonera nie można tam stosować papierów niepowlekanych, które nie są przystosowane do tej techniki drukowania lub nie posiadają odpowiedniego wykończenia powierzchni w postaci tzw. primera.
Podsumowując muszę stwierdzić, że postęp w urządzeniach do druku cyfrowego umożliwia stosowanie w pewnych przypadkach papierów przeznaczonych do druku offsetowego. Jednakże zawsze są to działania obarczone pewnym ryzykiem, którego zdecydowanie nie powinno się podejmować w przypadku tworzyw, papierów samoprzylepnych i papierów ozdobnych. Działania takie mogą spowodować nie tylko znikome utrwalenie się tonera, ale także poważne uszkodzenia maszyn do druku cyfrowego.”
Według Adama Bigdy z Sekcji Kontroli Jakości i Reklamacji International Paper Kwidzyn to wilgotność papieru offsetowego, a nie jego pylenie stanowi największy problem: „Specyfiką druku cyfrowego jest »zapiekanie« tonera w wysokich temperaturach. Papier nie może być zbyt wilgotny – a taki jest zwykły offset – bo będzie po zadruku »falował«. Nie może również być zbyt suchy, bo wówczas będzie się elektryzował, czyli mówiąc potocznie sklejał.” Jak zapewnia Adam Bigda, dwa rodzaje podłoży do druku cyfrowego produkowane przez IP nie są na tyle droższe od papieru offsetowego, żeby ryzykować problemy przerobowe używając go do drukowania „cyfrą”.
Powyższe opinie poddajemy pod rozwagę drukarzom cyfrowym.
Opracowanie: IZ