Ksišżka nie tylko o nowoczesnej poligrafii
6 Dec 2016 14:42
Na rynku ukazała się pierwsza w zasadzie publikacja zwarta Đ ksišżka z zakresu poligrafii, kompleksowo ujmujšca wiadomoci zwišzane z szeroko pojętym wydawaniem, przeznaczona dla wydawców i poligrafów oraz osób spoza branży chcšcych zapoznać się z procesem powstawania druków.
Nie mogšc się doczekać inicjatywy polskich autorów, Centralny Orodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Poligraficznego w Warszawie wydał w poczštkach bieżšcego roku tłumaczonš z języka słowackiego ksišżkę opublikowanš w Bratysławie jako ăPoligraficzne minimumÓ. Możemy być jako Polacy w pewnym stopniu zadowoleni, że obok szeciu autorów słowackich występuje Stefan Jakucewicz, znany z autorskich opracowań nie tylko z zakresu podłoży drukowych i farb. Ksišżka zapewnia zdecydowanie więcej niż minimum wiadomoci, jak skromnie głosi słowacki tytuł.
Tematyka Đ od projektu druku, przygotowania edytorsko-wydawniczego, pewnych zasad składania, tworzenia form drukowych, poprzez proces drukowania, uszlachetniania druków aż do procesów introligatorskich Đ jest przedstawiona zwarcie i zrozumiale. Omówiono też papiery i folie oraz farby drukarskie i lakiery Đ ich właciwoci i zastosowanie w różnych technikach drukowania.
Wydanie słowackiej ksišżki pod zmienionym polskim tytułem ăPoligrafia Đ procesy i technikaÓ, z zachowaniem szaty graficznej, w częci zostało adaptowane do polskich warunków i zwyczajów.
W ksišżce obok wiadomoci o ăstarym drukarstwieÓ dużo uwagi powięcono nowym technologiom. Można się wiele dowiedzieć na temat nowoczesnych metod i zasad składania komputerowego, obróbki ilustracji barwnych Đ zjawisk widzenia i zasad barwy, nowych rozwišzań technicznych łšcznie z procesami obróbki cyfrowej. Omówiono też problem drukowania cyfrowego bezporednio na podłożu Đ z ang. computer-to-paper lub computer-to-print oraz oddzielono drukowanie z formy drukowej wykonanej cyfrowo (computer-to-plate), gdy proces drukowania jest zbliżony do klasycznej technologii.
Trzeba podkrelić dużš starannoć w doborze nazewnictwa. Ksišżka do pewnego stopnia może stanowić wzorzec właciwej terminologii dla autorów i redaktorów (chyba zanikajšcego zawodu), informatyków i ăkomputerowcówÓ pracujšcych w studiach graficznych, agencjach wydawniczych i reklamowych, a wreszcie uczniów, słuchaczy i studentów różnych uczelni, szkół i kursów. Może być podręcznikiem (mimo że nie jest zgodna z obowišzujšcymi programami nauczania) i poradnikiem. Starsi praktycy mogš dzięki niej uzupełnić swojš wiedzę o przedstawione nowoci, a osoby spoza branży chcšce zapoznać się z nowoczesnym drukarstwem, czyli poligrafiš obejmujšcš zagadnienia od fizyki i chemii aż do maszyn, uzyskajš wiadomoci, o które im chodziło.
W ksišżce widoczny jest umiarkowany, lecz nieodzowny wpływ słownictwa technicznego anglo-amerykańskiego w nazewnictwie. Dobrze, że nie użyto jedynie spolszczonego nazewnictwa angielskiego, jak to czasami ma miejsce w publikacjach.
Reasumujšc Đ bardzo dobrze, że w języku polskim ukazała się ksišżka obejmujšca całoć zagadnień dotyczšcych druków i drukowania, łšcznie z procesami wykończeniowymi; ksišżka Đ jako jeden z noników upowszechniania informacji.