Metameryzm – część I
6 Dec 2016 14:55

Określenie „metameryzm” nie jest pojęciem szeroko znanym, choć każdy z nas spotkał się wielokrotnie z tym zjawiskiem. Często dziwimy się, dlaczego druki, których barwa w świetle dziennym zgadza się z oryginałem, oglądane w innym oświetleniu zmieniają kolorystykę. Metameryzm jest często mylnie kojarzony z cechą zmiany koloru pod wpływem zróżnicowanego oświetlenia. Prawidłowo dotyczy on zawsze zależności pomiędzy oceną barwy dwóch próbek, które mogą wywołać takie samo wrażenie wzrokowe przy określonym źródle światła, a po jego zmianie powodować powstawanie różnic kolorystycznych. Stosowanie światła dziennego do oceny kolorystyki również nie daje gwarancji właściwej oceny. Różnice kolorystyczne mogą występować przy zmianie charakterystyki tego światła. Barwy mogą wydawać się inne w pełnym słońcu i przy pochmurnym niebie, w pobliżu wysokich przedmiotów, budynków, zielonych drzew lub w pomieszczeniach o barwnych ścianach. Wszystkie te warunki mogą powodować zmiany składu światła dziennego, a tym samym wpływać na odbierane wrażenie optyczne wydruku. Powstawanie metameryzmu jest spowodowane faktem, że podobny kolor może wywoływać pozornie takie samo wrażenie barwne, natomiast może ono zostać różnie podzielone na fale elektromagnetyczne i pobudzić różne receptory w oku. W procesie drukowania występowanie tego zjawiska jest na ogół kłopotliwe i niepożądane, a dotyczy stosowania farb mieszanych. Bardzo ważne jest, aby farby nie wykazywały skłonności do metameryzmu, a ich zgodność barwna z oryginałem była niezależna od rodzaju źródła światła. Zjawisko to najlepiej zauważyć porównując dwa wydruki farb: oryginału barwnego i odpowiadającej mu farby mieszanej. Jeśli porówna się oba wydruki w świetle dziennym lub w oświetleniu odpowiadającym światłu dziennemu, wykazują one wysoką zgodność kolorystyczną. Jeśli jednak porówna się je w świetle sztucznym, różnice stają się zauważalne. Na ilustracji zamieszczono przykład dwóch farb oliwkowych (reprodukcja). Obie powierzchnie zostały wydrukowane farbami o innym składzie pigmentów. W związku z tym pochłaniają różne obszary widma światła dziennego odpowiednio do swojej charakterystyki absorpcji. Pomimo tego światło odbite wywołuje jednakowe wrażenie barwne, ponieważ światło mieszane addytywnie nie ulega absorpcji. Różnice kolorystyczne stają się widoczne dopiero wtedy, kiedy wydruki obejrzymy w świetle innego rodzaju, o innym składzie i innym podziale energii spektralnej. Wtedy zauważymy, że odbite cząstki światła nie są identyczne, ponieważ jeden z druków pochłania mocniej pewne części widma, których prawie nie ma w świetle sztucznym. Dlatego też ostateczne wrażenie barwne staje się odmienne. Dla każdej powierzchni za pomocą spektrofotometru można wyznaczyć tzw. krzywą odbicia. Oznacza ona ilość światła odbitego w porównaniu z bielą absolutną, która jest odbijana w 100 proc. Krzywą wyznacza się w niewielkich odstępach w zakresie całego spektrum światła widzialnego. Krzywa współczynnika odbicia określa, jaka ilość padającego światła spektrum przy odpowiedniej długości fali jest odbijana i tym samym widoczna dla ludzkiego oka. cdn. Artykuł sponsorowany Fragment książki Ewy Rajnsz „Barwy druku”