Poprawnie wykonana forma drukowa jest warunkiem koniecznym wysokiej jakoci offsetowej odbitki nakładowej. Rosnšce wymagania sprawiajš, że w codziennej praktyce coraz chętniej stosowane sš zaawansowane techniki pomiarowe umożliwiajšce utrzymanie produkcji na stałym wysokim poziomie jakociowym.
Systematyczna kontrola nawietlanych płyt czy filmów pozwala na wczesne wykrycie kierunku zmian i ich przyczyny. Dzięki temu można podjšć decyzję, co da się skalibrować we własnym zakresie oraz który z elementów łańcucha produkcyjnego rzeczywicie wymaga kosztownej interwencji serwisu.
Obecnoć CtP w procesie produkcyjnym nie jest gwarancjš pełnego komfortu. Rozwišzania technologiczne decydujš o tym, że jedne urzšdzenia sš mniej, inne za bardziej stabilne, a rezultaty wiecenia lepsze lub gorsze. Z punktu widzenia użytkownika w przypadku CtP czy CtF zjawiska można raczej tylko obserwować i w przypadku anomalii wzywać serwis. Można jednak we własnym zakresie wpływać na odchylenia będšce pochodnš stanu materiałów eksploatacyjnych. Zwykle nie wymaga to interwencji serwisu z zewnštrz. Najlepiej jest wykonywać testy na bieżšco dla CtP i wywoływarki, a także dla CtF i kopioramy.
Kontrolę należy przeprowadzać za pomocš form testowych i przyrzšdów lub systemów dajšcych czytelne i jednoznaczne rezultaty szybko, precyzyjnie i bez komplikacji w obsłudze.
Co i czym mierzyć? Czy nie wystarczš systematyczne nawietlanie i wzrokowa ocena form testowych nazywanych też paskami kontrolnymi? Cóż, wszystko zależy od potrzeb i możliwoci. Jest wiele testów, mniej lub bardziej skomplikowanych, w postaci wšskich pasków dajšcych się dowolnie umieszczać na płycie, jak np. Kodak Colorflow Thermal Plate Guide V2.4, Ugra/Fogra Digital Plate Wedle V2.4 czy bardzo obszerny Fogra Ctp Test V1.0 (460x660 mm, 460x350 mm). Mędrca szkiełko i oko majš tu spore pole do badań: wszystkie testy służš do wzrokowej oceny jakoci (prostej oraz mikroskopowej), majš też pola, które można mierzyć. Najbardziej wyrafinowany jest zestaw składajšcy się z dwu ostatnich wymienionych testów. Opis można znaleć także w polskiej prasie poligraficznej z 2004 roku. Jednakże na co dzień w zupełnoci wydajš się wystarczać popularne testy generowane za pomocš RIPa lub własne.
Czym mierzyć? Na naszym rynku od kilku już lat znane sš m.in. przyrzšdy pomiarowe X-Rite serii Dot (dawniej Centurfax ccDot) oraz Techkon DMS-910. X-Rite oferuje całš rodzinę (BasicDot, PlateDot, ComboDot, PrintDot, FlexoDot), modele dobierane sš w zależnoci od potrzeb, a gdy potrzebnych jest więcej funkcji, można dokupić licencję i wprowadzić jš do posiadanego przyrzšdu.
Podstawowe różnice pomiędzy tymi dwoma systemami zawarte sš w mobilnoci, szybkoci, precyzji, wywietlaniu i interpretacji pomiarów. X-RiteDot jest przenony, z własnym zasilaniem i pamięciš, za DMS-910 jest przyrzšdem stacjonarnym sprzężonym z komputerem za pomocš USB. W zwišzku z tym posługiwanie się nimi jest zupełnie odmienne. W przypadku przyrzšdu przenonego wyniki pomiarów widoczne sš na monochromatycznym ekraniku LCD i zapamiętywane w wewnętrznej pamięci. Jednakże pełnš charakterystykę płyty można zobaczyć dopiero po połšczeniu z PC przez port szeregowy, przepompowaniu danych i uruchomieniu programu aplikacyjnego, który sporzšdza zestawienia, kalkulacje i wykresy. Tymczasem DMS-910 jest połšczony z komputerem na stałe, czego następstwami sš natychmiastowa wizualizacja na ekranie wyników pomiarów i charakterystyki płyt, a poza tym precyzja i szybkoć. System DMS-910 jest tym szybszy, im sprawniejszy jest komputer. Pojawienie się nowej wersji oprogramowania czy też komputerów wyższej generacji nie powoduje żadnych komplikacji. Oczywicie w przypadku obu systemów komputer umożliwia przechowanie nieograniczonej liczby pomiarów oraz ich przetwarzanie, wizualizację i interpretację na wiele sposobów. Sš wprawdzie zwolennicy przyrzšdów nieprzywišzanych żadnym kablem do komputera, lecz należy zdawać sobie sprawę, że tego typu rozwišzania bardzo szybko starzejš się technologicznie (elektronika). W niektórych zastosowaniach problemem może być też ograniczona pamięć wewnętrzna. X-RiteDot jest wolniejszy w działaniu, co wynika z faktu, że przyrzšd kalibruje się automatycznie przy każdym pomiarze. Zaletš najbardziej rozbudowanej wersji (X-RitePrintDot) jest możliwoć pomiarów densytometrycznych na odbitce nakładowej. DMS-910 też to potrafi, ale w tym przypadku producent lojalnie poleca raczej tylko podglšd barwnych punktów w dużym powiększeniu (X-RiteDoty majš ekran LCD pokazujšcy tylko przetworzony obraz monochromatyczny z możliwociš kilkustopniowego powiększania). Natomiast przy pomiarach na płycie i filmie DMS jest bezkonkurencyjny i godzien polecenia najbardziej wymagajšcym użytkownikom CtP, szczególnie w połšczeniu z ww. testami Ugra/Fogra.
Teraz nieco szczegółów technicznych odnonie do systemu niemieckiej firmy Techkon. Składa się on z mikroskopu cyfrowego DMS-910 i oprogramowania DMS-PRO i jest przeznaczony do pomiaru płyt i filmów nawietlonych cyfrowo lub analogowo z wykorzystaniem rastrów tradycyjnych i stochastycznych. Ze względu na duże mikroskopowe powiększenie znakomicie nadaje się także zarówno do wzrokowej oceny jakoci punktów rastrowych i pól testowych form kontrolnych na płycie czy filmie, jak i ich odwzorowania w odbitce nakładowej.
System DMS działa w oparciu o analizę geometrii. Kalibruje się go raz na kilka miesięcy za pomocš wzorca Techkona (w zestawie) lub testu Ugra/Fogra. Nie ma żadnego znaczenia barwa emulsji płyty, nie ma też zastosowania współczynnik n Yule Nielsena.
Samo urzšdzenie to wysokiej klasy kamera barwna sprzężona z precyzyjnym mikroskopem, wyposażona we własne ródło wiatła. Analiza obrazu dokonywana jest za pomocš programu DMS-PRO zainstalowanego na zewnętrznym komputerze typu IBM PC.
Dobre owietlenie oraz celownik bardzo ułatwiajš pozycjonowanie przyrzšdu DMS-910 nawet na najciemniejszych polach. Kamera widzi zaledwie około 5% powierzchni dostępnej za pomocš wziernika.
Pomiar można uruchomić na kilka sposobów: guzikiem znajdujšcym się na korpusie mikroskopu, klawiszem spacji klawiatury lub wskanikiem myszy na ekranie monitora. Na ekranie komputera widoczny jest w dużym powiększeniu barwny obraz fizyczny w czasie rzeczywistym i obraz czarno-biały przetworzony cyfrowo. Każdy z nich może być zapamiętany jako TIFF.
Niezależnie od tego, czy raster jest AM, czy FM, na ekranie prezentowane sš wyniki pomiarów (Dot %) w postaci wykresów oraz tabel. Przy rastrach AM widoczna jest także wartoć liniatury (l/cm, lpi) oraz kšt dla ostatnio dokonanego pomiaru. Wykresy majš formę typowej krzywej lub postać przyrostowš obrazujšcš różnice względem wartoci referencyjnych. Dane referencyjne mogš być dobierane z krokiem 1%.
Wyniki pomiarów mogš być wprowadzane do tabel i aplikacji automatycznie lub półautomatycznie, do kolejnych komórek. Wykres generowany jest krok po kroku. Błšd jest natychmiast widoczny w postaci gwałtownego zniekształcenia charakterystyki, co zdarza się zwykle przy ustawieniu mikroskopu na niewłaciwym polu.
System umożliwia definiowanie krzywej referencyjnej i prezentację wielu krzywych na jednym wykresie. Możliwe jest także definiowanie tolerancji pomiarowych Đ punkty, których wartoć wykracza poza wyznaczone granice tolerancji, wyróżniane sš czerwonš barwš.
Zmierzona charakterystyka może być zapamiętana i wydrukowana. Wydruk zawiera wykres, tabele, komentarze operatora oraz datę. Możliwe jest wywietlenie na ekranie i drukowanie charakterystyki pobranej z archiwum.
Pomiar filmu odbywa się przez podłożenie białej kartki papieru jako tła lub za pomocš podwietlanego stolika. System nie mierzy parametru D-max.
Pomiary na arkuszu nie sš zalecane, choć możliwe, z błędem rzędu 5% przy pokryciu powyżej 90%. Błšd wynika z faktu, że krawędzie punktów rastrowych na papierze sš mało kontrastowe, szczególnie w przypadku składowej żółtej.