Multipol i KBA-Performa
6 Dec 2016 14:44

Michał Maœlanka z drukarni Multipol zna produkcję z czeskiej Dobrus˙ki już od wielu lat. Dlatego na poczštku bieżšcego roku, uważnie œledził wszystkie poczynania firmy Grafitec: rozpoczęcie sprzedaży bezpoœredniej na rynku polskim, marcowš akwizycję ze strony KBA i powstanie KBA-Grafitec oraz przedstawienie ăniebieskichÓ maszyn offsetowych KBA-Performa Đ następców cieszšcych się powodzeniem arkuszowych maszyn offsetowych Prestige i Performer. Był także jednym z pierwszych polskich klientów, u których już pojawiła się nowa niebieska KBA-Performa. W rozmowie z Adamem Słażyńskim z KBA-Grafitec przedstawił szczegóły i przyczyny tej inwestycji. Proszę nam w kilku zdaniach opowiedzieć o swojej firmie. Drukarnia Multipol istnieje na rynku już od ponad 15 lat. Jest to bardzo długi okres, zważywszy na fakt, że znaczna częœć obecnych na rynku ăkolegów po fachuÓ zaczynała znacznie póŸniej. Można zatem swobodnie powiedzieć, że należymy do nielicznego grona tzw. starej gwardii krakowskich drukarzy, którzy kilkanaœcie lat temu zapoczštkowali istnienie prywatnej poligrafii w Małopolsce. Przez te wszystkie lata zdobyliœmy szereg doœwiadczeń zarówno z dziedziny technologii produkcji poligraficznej, jak i znajomoœci rynku. Zaowocowało to znaczšcš i stabilnš pozycjš w naszych segmentach rynku. Co zadecydowało o wyborze maszyny KBA Performa? O wyborze maszyny KBA Performa zadecydowało wiele czynników. Jednym z głównych, który miał istotny wpływ na podjęcie decyzji był fakt, że przez kilkanaœcie lat użytkowaliœmy z powodzeniem i praktycznie bezawaryjnie maszynę Polly 745 z fabryki Grafiteka. W momencie zakupu przez nas wspomnianej maszyny była ona pierwszym tego typu urzšdzeniem z nowej serii zainstalowanym Polsce. Stanowiło to dla nas, drukujšcych wówczas na jednokolorowych Romayorach, prawdziwš rewolucję technologicznš, która umożliwiła szybki rozwój przedsiębiorstwa. Kupiona przez nas ostatnio maszyna KBA Performa 66-5 jest najnowszym następcš wczeœniej wspomnianej serii maszyn Polly. Kolejnym decydujšcym aspektem były kwestie gwarancyjno-serwisowe. Z jednej strony oferowano nam długi okres gwarancyjny, a z drugiej profesjonalnš opiekę serwisowš (w naszym przypadku jest to firma Lubicz). To bardzo ważne, bioršc pod uwagę koniecznoœć utrzymania cišgłoœci produkcji. Na pewno nie bez znaczenia dla podjęcia ostatecznej decyzji była także profesjonalna obsługa ze strony zespołu firmy KBA-Grafitec, ukierunkowana na zaspokojenie naszych potrzeb i wymagań, oraz elastycznoœć w działaniu. Jakie parametry techniczne przesšdziły o zakupie KBA Performa 66-5? Dla nas najważniejszš kwestiš był zakup maszyny pięciokolorowej, ze względu na specyfikę naszej produkcji. W obecnych czasach etykiety papierowe w czterech kolorach to rzadkoœć. Bardzo często w ich szatach graficznych znajdujš się kolory firmowe lub logo, które praktycznie dajš się bezbłędnie ăwydrukowaćÓ wyłšcznie przy użyciu pištego koloru, najczęœciej PantoneŐa. Ta sama tendencja dotyczy także branży reklamowej, która stawia coraz wyżej poprzeczki kolorystyczne i jakoœciowe. Czy fakt, że nabyta przez Was maszyna KBA-Performa jest pięciokolorowa, był jedynym aspektem technicznym, który zadecydował o jej zakupie? Oczywiœcie, że nie; było ich znacznie więcej. Jednym z głównych jest wysoko zaawansowana automatyzacja maszyny KBA-Performa 66. Tę maszynę drukujšcš można (przy odrobinie wprawy) przygotować do pracy korzystajšc z konsoli w czasie o ponad połowę krótszym niż ăklasycznšÓ maszynę, a to już wišże się z poważnymi oszczędnoœciami w dobie cišgle rosnšcych kosztów pracy. Kolejnym bardzo ważnym aspektem była kwestia jakoœci. Proszę mi wierzyć, że byłem mile zaskoczony poziomem jakoœci wydruków uzyskiwanych na naszym nowym urzšdzeniu. W porównaniu z pracami, które wykonywaliœmy na starej maszynie, gdzie nasi drukarze (a sš to profesjonaliœci) ăwyciskajšcÓ wszystko, co się dało, uzyskiwali efekty odległe od prac wykonywanych na maszynach z najwyższej półki, te uzyskiwane na nowej maszynie KBA-Performa nie tylko nie odbiegajš jakoœciš od drukowanych na najdroższych maszynach, ale czasami nawet je przewyższajš. Do tego dochodzi nawilżanie alkoholowe, które skraca czas schnięcia druków, a to z kolei jest szczególnie istotne w naszym przypadku, gdyż znaczna częœć naszych etykiet i druków reklamowych jest uszlachetniana i poddawana dodatkowej obróbce przez ăzłocenieÓ na goršco, lakierowanie UV, wykrawanie, foliowanie lub inne wymagane w danym momencie przez zleceniodawcę formy wzbogacania druków. Gdyby spróbował Pan porównać maszynę KBA Performa z analogicznymi maszynami konkurencji, to jakie byłyby Pana spostrzeżenia? Jeszcze na etapie rozmów z kilkoma potencjalnymi dostawcami porównywaliœmy KBA-Performę z konkurencjš. W tym segmencie cenowym można było znaleŸć kilka maszyn różnych firm, ale żadna z nich poza urzšdzeniem KBA-Grafitec nie spełniała wszystkich wymaganych kryteriów. Niektóre z nich charakteryzowały się najnowszymi nowinkami technologicznymi, ale z kolei odstraszały bardzo wysokimi cenami. To z kolei, przy jednoczesnym zastosowaniu niskiego wykładania w maszynie oraz bardzo rygorystycznych wymagań ogólnotechnicznych (œrodowisko pracy Đ stała temperatura, wilgotnoœć powietrza, brak przecišgów itp.) praktycznie dyskwalifikowało takie urzšdzenie. Inni z kolei proponowali maszyny bardzo zbliżone zarówno cenowo, jak i rodowodowo, ale były one ădelikatniejszeÓ od naszej KBA-Performa. W tym miejscu trzeba powiedzieć, że z doœwiadczenia wiemy Đ a pracowaliœmy na maszynach drukujšcych różnych producentów Đ że maszyny z Dobrus˙ki sš trwalsze i wytrzymalsze od ich konkurencji z tego samego segmentu rynku. Jakie prace sš i będš wykonywane na urzšdzeniu KBA Performa 66-5? Takie, jakie zleci nam klient. Będziemy na niej przede wszystkim drukowali sporš częœć naszej sztandarowej produkcji, czyli etykiet (zarówno zwykłych, jak i ekskluzywnych, mocno uszlachetnianych), ale także druki reklamowe wymagajšce najlepszej jakoœci. Jeżeli chodzi o podłoża, będziemy stosowali różnorodne papiery o gramaturze od 70 g wzwyż, ale myœlę, że nowa maszyna w znacznym stopniu przejmie druki trudne technicznie, na ăciężkichÓ do zadrukowania podłożach. Muszę przyznać, że w ostatnim czasie takich zleceń jest coraz więcej, a my, nie bojšc się wyzwań w postaci druków specjalnych, być może staniemy się głównym specjalistš w ich wykonywaniu na naszym rynku. Dziękuję za rozmowę. Artykuł sponsorowany