Na szeroką skalę
6 Dec 2016 14:55

Drukarnia Topcan z podwarszawskiego Piaseczna to jeden z największych producentów reklamy wielkoformatowej w technologii cyfrowej w Polsce. Jest w stanie zaoferować swoim klientom bardzo szybką realizację zleceń wielkości kilku lub kilkunastu tysięcy m2, w szerokim zakresie aplikacji. Od października 2011 wzmocniło ją w tym nowo zakupione urządzenie przemysłowe HP Scitex FB7500. HP Scitex FB7500 znalazł już ponad 100 użytkowników na całym świecie, a jego pierwszym polskim nabywcą została jedna z największych obecnie firm specjalizujących się w produkcji reklam wielkoformatowych. Zaczynaliśmy 12 lat temu od małego copy shopu w centrum Warszawy, a nasz dynamiczny rozwój w kierunku reklamy wielkoformatowej zapoczątkował 6 lat temu zakup plotera solwentowego firmy Océ – wspomina Arkadiusz Sawicki, właściciel drukarni Topcan. – Rozpoczynaliśmy od prostych aplikacji, a realizację trudniejszych zadań umożliwiła nam inwestycja w urządzenie GrandJet firmy Scitex, na którym wykonywaliśmy przede wszystkim grafiki autobusowe. Prawdziwym przełomem była przeprowadzka z centrum Warszawy do Piaseczna, gdzie stanęła nasza pierwsza pięciometrowa, solwentowa maszyna Scitex XL, do której niebawem dołączyła kolejna. Dalszy etap naszego rozwoju to zakup pierwszego płaskiego plotera przemysłowego HP TurboJet, a równolegle wdrożona została również w Topcanie technologia UV. Pierwszą maszyną drukującą w tej technologii był Vutek QS2000, do którego szybko dołączyły rolowe plotery Jeti 3348 i 3324 o szerokości 5 m. Obecnie rolowy druk UV w szerokości 5 m jest realizowany na dwóch ploterach firmy Durst, kupionych w maju ub. r. Jako urządzenia wspomagające wciąż pracują również plotery Scitex. Technologia UV wprowadziła do Topcanu nową jakość, nową wydajność i nowe aplikacje – stwierdza Arkadiusz Sawicki. – Dlatego zdecydowaliśmy się na zakup kolejnego przemysłowego urządzenia w tej technologii – HP Scitex FB7500. Unikalne możliwości Urządzenie HP Scitex FB7500 jest przeznaczone do zadruku materiałów płaskich, sztywnych i elastycznych, w arkuszach o maksymalnych wymiarach 165x320 cm, z wykorzystaniem wydajnych tuszy UV do zastosowań wewnętrznych i zewnętrznych. Ma możliwość drukowania w trybie sześciokolorowym CMKY LcLm, a obecnie wbudowana architektura głowic i systemu dostarczającego atrament jest przygotowana do dodania kolejnych dwóch kolorów. Urządzenie nie posiada możliwości drukowania kolorem białym, ale specyfika produkcji Topcanu nie wymaga tej opcji. Biały jest kolorem trudnym w zarządzaniu i utrzymaniu; jeśli nie ma na niego regularnych zleceń, to jest on bardzo kłopotliwy – stwierdza Marcin Wójcik, Scitex manager w firmie HP. –W maszynach przemysłowych długość przewodów dostarczających atramenty jest za duża, aby gwarantować bezproblemowy druk bez ciągłej cyrkulacji tuszu. Jak twierdzi firma HP, podstawowym elementem wyróżniającym FB7500 spośród rozwiązań konkurencyjnych jest cały system podsysu do utrzymywania nośników na stole drukującym. Stół drukujący, jako ruchomy element systemu drukowania, przesuwa się pod mostem z nieruchomo umieszczonymi głowicami. Dzięki zastosowaniu 6 stref zasy-sania, z których każda działa niezależnie, uzyskano możliwość stosowania większej i bardziej różnorodnej gamy nośników druku. Pod stołem drukującym zastosowano opatentowany przez HP system podciśnienia. Rozwiązanie to polega na tym, że strefy podsysu są aktywne tylko tam, gdzie w danym momencie przesuwa się stół drukujący. Eliminuje to całkowicie potrzebę instalacji systemu rur utrzymujących podciśnienie. To rozwiązanie zmniejsza ilość ruchomych elementów, a co za tym idzie zwiększa niezawodność i komfort pracy. Kolejnym istotnym elementem jest system druku wraz z głowicami drukującymi HP Scitex X2. Wszystkie z 312 głowic drukujących (52 głowice na każdy kolor) zostały umieszczone w moście drukującym w środkowej części urządzenia. System podnoszenia mostu drukującego umożliwia operatorowi pełny i otwarty dostęp do wszystkich głowic w ciągu kilkudziesięciu sekund. Zainstalowane nieruchomo głowice są chronione przed uszkodzeniem przez zestaw czujników przedstołowych oraz specjalny montaż w moście – są osadzone głębiej niż rama trzymająca. Model FB7500 to urządzenie bardzo elastyczne pod względem stosowanych podłoży do druku. Arkuszowy sposób podawania nośników umożliwia drukowanie na papierach o praktycznie dowolnej gramaturze, aż po nośniki o grubości do 25 mm. Stół drukujący jest zaprojektowany tak, by drukować na podłożach o ciężarze do 70 kg/m2. Dla wielkich potrzeb O wyborze tego urządzenia zadecydowały jego parametry takie jak wydajność, jakość i efektywność – mówi Arkadiusz Sawicki. – Na rynku właściwie jest tylko jedno urządzenie, które mogłoby konkurować z FB7500, nie mieliśmy więc zbyt dużego wyboru, ale też są to urządzenia, których potrzebują nieliczne drukarnie wielkoformatowe – ile firm potrzebuje bowiem wydajności rzędu 500 m2/h w dobrej jakości? HP Scitex FB7500 premierę w wersji beta miał już w 2008 roku na targach drupa. Od tej pory urządzenie zostało udoskonalone i poważnie zainteresowało firmę Topcan na targach Fespa w Monachium w 2010 roku – dodaje Marcin Wójcik. – W listopadzie 2010 wprowadziliśmy zestaw kilkudziesięciu poprawek w pakiecie pod nazwą Value-Pack 2 i od tej pory jest to urządzenie nie tylko wydajne i oferujące druk wysokiej jakości, ale także niezawodne. Pojawiła się już nawet jego nowa wersja – FB7600, która od poprzedniej różni się 8 zmianami w obszarze oprogramowania oraz stołem do zadrukowywania kilku arkuszy jednocześnie. HP Scitex FB7500 pracuje w Topcanie od października 2011 i początkowo zostały na niego przekierowane prace z innych urządzeń takie jak POS, spienione PVC, citylighty itp. Co dla nas szczególnie istotne, w przypadku tego urządzenia nie ma utraty jakości przy wysokich prędkościach. W przypadku lekkich, miękkich mediów znakomicie sprawdza się stół sekwencyjny, który gwarantuje wysoką precyzję druku – dzieli się pierwszymi doświadczeniami właściciel Topcanu. – Jest to rozwiązanie unikalne na rynku, czyniące FB7500 urządzeniem bardzo uniwersalnym, idealnym do zadruku miękkich i sztywnych podłoży, o niskich i wysokich gramaturach. To właśnie jeden z patentów wprowadzonych w ramach ValuePack 2 – wyjaśnia Marcin Wójcik. – W przypadku nośników o niskich gramaturach arkusze są przysysane na dużym obszarze. Wcześniej zdarzało się, że ze środka nośnika powietrze nie zawsze zostało całkowicie odessane, co powodowało problemy w druku. Teraz kompresor wykonuje zasysanie powietrza dwu- lub trzykrotnie, dodaliśmy też rolkę wygładzającą, dzięki czemu media o gramaturze 180, a nawet 140 g/m2 są zakładane i zadrukowywane bez najmniejszych problemów. Co ciekawe, my projektowaliśmy to urządzenie z myślą o podłożach sztywnych, głównie kartonach, a tymczasem jest wykorzystywane niemalże równo po 50 proc. do zastosowań na mediach elastycznych i sztywnych. W grupie dotychczasowych klientów znalazły się zarówno drukarnie cyfrowe, jak i off-setowe, również z rynku opakowaniowego. Najwięcej, czyli 17 proc. to druk na kartonie, pozostałe aplikacje mają udział na poziomie kilku-kilkunastu procent, co świadczy o wszechstronności i uniwersalności urządzenia. Co jeszcze ciekawsze, ok. 30 proc. prac jest realizowanych w najszybszych prędkościach; stanowi to potwierdzenie, że wysokim prędkościom nie towarzyszy utrata jakości. Strategia – wydajność Będziemy się starali nieco zmienić profil naszej działalności w kierunku produkcji bardziej przemysłowej kosztem zleceń detalicznych – zdradza Arkadiusz Sawicki. – Są one bowiem stosunkowo drogie w przygotowaniu, a niekoniecznie rentowne. Koszt przygotowalni dla zlecenia wydruku 2-metrowego i o powierzchni 3 tysięcy m2 jest przecież taki sam. Topcan pracuje na zlecenia agencji reklamowych oraz bezpośrednio dla dużych firm. Jego dziełem są m.in. kampanie reklamowe na siatkach firm H&M, Versace, Kappahl, Maximus, Saturn czy Douglas, które można podziwiać na dużych obiektach w centrach miast. Firma zatrudnia obecnie ok. 50 osób, w 2005 r. praco-wało ich w Topcanie nieco ponad 20. Powierzchnia produkcyjna również zwiększyła się od tego czasu trzykrotnie. Choć przeważa produkcja na skalę przemysłową – tzw. drukowanie metrów – to zdarzają się również projekty unikalne, wymagające dużej wiedzy i kreatywności, jak np. kampania z łapą dla Heyah na przystankach autobusowych. Topcan do dziś pozostaje firmą prywatną z wyłącznie polskim kapitałem i co ciekawe – przy żadnej inwestycji nie korzystała jeszcze z dotacji unijnych. To decyzja strategiczna – stwierdza Arkadiusz Sawicki. – Może sięgniemy po drugie rozdanie w latach 2014-2015. I wyjaśnia: Nie walczymy o klienta detalicznego, dlatego nie zaliczamy się do firm konkurujących ceną. Nastawiamy się na dużych klientów, których przekonaliśmy do siebie naszymi możliwościami w zakresie wydajności i szybkością reakcji – czyli dziś pliki i zlecenie na 2000 m2, jutro odbiór. Niewiele drukarń jest w stanie podjąć się takiego zadania razem z logistyką i montażem. W naszej firmie występują tzw. piki produkcyjne, zazwyczaj pod koniec miesiąca, kiedy zmieniają się kampanie reklamowe i wtedy drukujemy dziennie po 10-12 tys. m2. Dlatego nasze maszyny muszą być megawydajne i dlatego FB7500. Co roku wolumen naszej produkcji rośnie w tempie dwucyfrowym, niezwykle ważne są więc dla nas kwestie takie jak wydajność, niezawodność oraz jakość. Plany na najbliższą przyszłość zakładają dalszy wzrost wydajności, nawet dwukrotnie, jeśli chodzi o możliwości produkcyjne, bo na naszą produkcję cały czas jest rynek. Obecnie około 80 proc. produkcji Topcanu stanowi produkcja rolowa, aczkolwiek udział produkcji na podłożach sztywnych dzięki najnowszej inwestycji z pewnością znacząco wzrośnie. …i optymalizacja Wzrost wydajności oznacza dla Arkadiusza Sawickiego nie tylko inwestycję w urządzenia pozwalające drukować szybciej w danej jednostce czasu, ale również w optymalizację obsługi klienta: Żeby skrócić proces składania zamówień i w pewnym sensie usamodzielnić klienta, zdecydowaliśmy się na implementację rozbudowanego systemu typu ERP, który został stworzony pod kątem naszych potrzeb. Pozwoli on naszym klientom na składanie zamówień o dowolnej porze, a pliki przez nich przesyłane będą sprawdzane automatycznie. De facto klient będzie miał dostęp do drukarni przez 24 godziny/dobę. To zjawisko unikalne na tym rynku. Dla mnie jako osoby zarządzającej firmą system wygeneruje informację na temat rentowności poszczególnych zleceń i pomoże zidentyfikować problemy, których eliminacja umożliwi nam dalszą poprawę wydajności. Nasz dział handlowy będzie mógł w zaoszczędzonym czasie pozwolić sobie na aktywne pozyskiwanie nowych zleceń. Jestem pewien, że system ten, podobnie jak i ostatnia inwestycja w urządzenie HP Scitex FB7500, to dla Topcanu nowe szanse i nowe możliwości. AN