Na pięciu stronicach ukraińskiego fachowego magazynu poligraficznego ăDrukarstwoÓ Đ zeszyt 4 (45) lipiec-sierpień 2002 Đ ukazał się artykuł Mikoły Timoszika, specjalnego wysłannika na kwietniowe targi w Poznaniu POLIGRAF-PRODUKT, INFOSYSTEM, EUROREKLAMA. Trasa podróży autora prowadziła z Kijowa przez Warszawę do Poznania. Timoszik był również przed trzema laty gociem MTP na targach POLIGRAFIA.
Podobnie jak przed laty autor nie ograniczył się w reportażu do informacji o targach w Poznaniu, lecz przedstawił analityczny przeglšd sytuacji w polskiej poligrafii i sektorze wydawniczo-księgarskim, omówił ekspozycję targowš, nowoci w multimediach i na koniec scharakteryzował rolę magazynu ăDrukarstwoÓ jako współorganizatora ukraińsko-polskiego forum ekonomicznego Informatyka-Reklama-Poligrafia.
Przed trzema laty byłem na targach Poligrafia jednym z goci, redaktorów prasy fachowej obok redaktorów z Anglii, Niemiec i Rosji. Tym razem ăDrukarstwoÓ zostało przedstawione na własnym stoisku spółki akcyjnej ăUkraiński naukowo-techniczny instytut specjalnych rodzajów drukuÓ. Niezależnie od tego redakcja ăDrukarstwaÓ była współorganizatorem przeprowadzenia forum podczas wystawy POLIGRAF-PRODUKT pod hasłem ăUkraińsko-polskie forum ekonomiczne: Informatyka-Reklama-Poligrafia Đ pisze M. Timoszik.
Oprócz ăDrukarstwaÓ miały własne stoiska na targach w Poznaniu Ukraińska Agencja Promocji Aleksandra Baranowskiego jako stały reprezentant Międzynarodowych Targów Poznańskich na Ukrainie oraz ăMaszyny PoligraficzneÓ Đ specjalistyczne czasopismo fachowe z miasta Czerkasy na Ukrainie.
Na wstępie Timoszik przedstawił zmiany, jakie zaobserwował po trzech latach w Poznaniu, okrelił jego rolę jako miasta nie tylko targów, ale i ksišżek. Zaimponowała mu liczba księgarń zarówno w centrum Poznania, jak i w innych dzielnicach miasta. Księgarnia-klub, księgarnia-kawiarnia, księgarnia-pałac; tego Đ pisze Timoszik Đ nie ma na Ukrainie. Autor zauważył w ogromie różnorodnych wydań informatory dla turystów wybierajšcych się na Ukrainę: ăKrymÓ, ăUkrainaÓ czy też ăLwów Đ miasto wschodu i zachoduÓ. Timoszik podkrela rolę, jakš odgrywa w Polsce informacja wydawnicza o nowych tytułach, przeprowadza porównanie działalnoci wydawnictw i księgarń w Polsce i na Ukrainie.
Kolejnym tematem reportażu były ăProblemy i tendencje drukarstwa polskiego w ujęciu statystycznymÓ. ródtytuły ăRynek wydawniczo-księgarskiÓ (tabela: rok, liczba wydań, sprzedaż w zł), ăRynek gazet i czasopismÓ.
Następny temat to targi POLIGRAF-PRO-DUKT 2002 jako odpowied na potrzeby międzynarodowego rynku. Timoszik cytuje prezesa MTP Bogusława Zalewskiego, który scharakteryzował zmiany zachodzšce w organizacji targów w skali krajowej i wiatowej. POLIGRAF-PRODUKT adresowany jest nie tylko do poligrafów jako usługodawców, ale i do wydawców, agencji reklamowych oraz firm księgarskich. W takim ujęciu bardziej zrozumiałe jest wspólne organizowanie targów POLIGRAF-PRODUKT z INFOSYSTEMEM oraz EUROREKLAMĽ Đ pisze Timoszik.
Kolejnym tematem reportażu była sama ekspozycja targowa maszyn, urzšdzeń i materiałów poligraficznych, zlokalizowana w centralnej hali targów. Pomimo ustaleń, iż prezentacja maszyn poligraficznych będzie się odbywać obecnie w cyklu dwurocznym (2001-2003 itd.) na targach POLIGRAFIA, w tym roku także grupa wystawców demonstrowała swe maszyny Đ zauważa autor (Oc-Poland, Scorpio, Ankovo czy Fantom).
Częć informacyjna
Jako czołowe wydarzenie z tego zakresu okrelił Timoszik wspólnš organizację Dnia Szwajcarskiego przez redakcję Poligrafiki przy udziale Szwajcarsko-Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, wspomniał też o konferencjach fachowych, takich jak ăPapier i inne podłoża Đ zastosowania artystyczneÓ, ăDruk tradycyjny a cyfrowyÓ, ăDruk fleksograficzny na różnych podłożachÓ.
Co nowego w sektorze multimedialnym
Opisujšc INFOSYSTEM Timoszik cytuje opinie specjalistów, że tegoroczne targi, organizowane po raz szesnasty, były uboższe. Kryzys w wiatowej ekonomice odbija się też na branży komputerowej. Ale za to Polska przeżywa prawdziwy boom internetowy, tak w biznesie, jak i w gospodarstwie domowym, dzięki polityce państwa wspierajšcej rozwój Internetu. Cišgle jednak opłata za usługi elektroniczne jest wysoka (podobnie jak na Ukrainie). Natomiast bezsprzecznie dynamicznie rozwija się w Polsce rynek łšcznoci mobilnej. W roku 1999 nastšpił prawdziwy przełom: operatorzy tej techniki pozyskali ponad 2,25 mln klientów. W 2001 roku co pišty Polak dysponował własnš ăkomórkšÓ, co zawdzięcza się konkurencji trzech firm-operatorów w tej branży. Timoszik za-uważa przy okazji: Nie przypadkiem Đ Poznań jest siedzibš Instytutu Techniki Telekomunikacyjnej i Informacyjnej...
Magazyn ăDrukarstwoÓ jako współorganizator ăUkraińsko-polskiego forum ekonomicznego Informatyka-Reklama-PoligrafiaÓ
W tym roku chyba po raz pierwszy w całej historii poznańskich targów i ich głównych programowych poczynań pozostanie ăukraiński ladÓ Đ pisze Timoszik. Đ Sš tego dwa powody. Po raz pierwszy wiat zobaczył specjalne wydanie ăDziennika Poznańskich TargówÓ w języku ukraińskim, adresowane do ukraińskich przedsiębiorców. Po drugie Đ po raz pierwszy w ramach targów poligraficzno-multimedialnych przeprowadzono ukraińsko-polskie forum ekonomiczne, którego inicjatorami były obydwie strony. Timoszik cytuje artykuł wstępny prezesa Bogusława Zalewskiego w ăDzienniku Poznańskich TargówÓ, w którym stwierdził on: Podstawš ekonomicznego partnerstwa Polski i Ukrainy ma być wzajemne zapoznawanie się z rynkiem i jego instrumentami. My jestemy zdania, że starania Międzynarodowych Targów Poznańskich stanowiš znakomite narzędzie zaznajomienia się z rynkiem Polski i naszego regionu Europy.
Współorganizatorami forum ze strony ukraińskiej byli: Ukraińska Agencja Promocji Aleksandra Baranowskiego, Międzynarodowe Stowarzyszenie Przedsiębiorców Polskich na Ukrainie oraz magazyn ăDrukarstwoÓ. Językami forum były polski i ukraiński. Występowali Aleksander Baranowski i Mikoła Timoszik (Ukraina) oraz Martina Pajdowa i Bernard Stelmaszuk (Polska). Tematem, który przewijał się w czasie forum, było opuszczenie ukraińskiego rynku przez polskich przedsiębiorców w wyniku biurokratycznych poczynań.
Wierzš oni jednak, że wrócš na ten rynek.
Pierwsze forum nie zgromadziło wielu uczestników, jednak było pożyteczne pod względem wzajemnych informacji o Ukrainie i Polsce, rynkach i poligrafii. AB