Nowe farby do drukowania poszerzonej przestrzeni barwnej – część I
30 Jan 2020 11:01

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Standardowy druk czterobarwny pozwala na odtworzenie określonej liczby tonów barwnych, a tym samym znacznie ogranicza możliwość odwzorowywania wszystkich kolorów oryginału. 

Według instytutu Fogra przy zastosowaniu standardowych farb triadowych można odtworzyć jedynie ok. 423 tysięcy odcieni barw z ogólnej liczby ok. 1,6 miliona. Ograniczone jest na przykład odwzorowanie wielu obszarów z zakresu barw fioletowych, turkusowych i pomarańczowych. Ograniczenia wynikają nie tylko ze specyfiki farb, ale i podłoży drukowych.

Można oczywiście stosować do drukowania kolory specjalne, ale wybór właściwych to zawsze kompromis pomiędzy ostateczną opłacalnością produkcji a oczeki- waniami jakościowymi.

Aby poszerzyć przestrzeń barw możliwą do odtworzenia w druku, stosuje się najczęściej farby triadowe o wysokiej intensywności. Jest to rozwiązanie najbardziej ekonomiczne bez konieczności ingerowania w procesy przygotowawcze. Farby są produkowane na bazie specjalnych, wysokojakościowych pigmentów o bardzo czystych barwach, wysokiej transparentności i o niskim stopniu zaszarzenia. Kluczową rolę odgrywa w tym zakresie optymalizacja procesów produkcji i metod dyspergowania, ponieważ właściwości pigmentów zależą od wielkości ich cząsteczek i dokładności otulenia ich przez spoiwo. Takich serii farbowych jest w ofercie firmy hubergroup kilka.

Inną możliwością rozszerzenia przestrzeni barwnej jest druk z użyciem większej liczby farb niż standardowe cztery. Najstarszym takim rozwiązaniem był system Hexachrome (wprowadzony przez Pantone w 1995 roku) oparty na 6 farbach podstawowych: żółtej, magencie, cyjanie, czarnej i dodatkowo pomarańczowej i zielonej. System ten pozwalał na wizualizację dużo większej ilości kolorów w porównaniu z drukiem czterema farbami standardowymi, bo ok. 560 tysięcy. Wadami tego systemu były konieczność drukowania na maszynach 6-kolorowych (stanowiły wtedy rzadkość) i przygotowywanie 6 form drukowych, co podnosiło znacznie koszty produkcji. 

Hexachrome poniekąd zapoczątkował rozwój kolejnych rozwiązań i zaczęły powstawać systemy wielobarwne, gdzie do 4 farb triadowych można było stosować wiele farb dodatkowych. Na przykład system eder MCS dopuszczał stosowanie dodatkowych 9 farb (3 specjalne drugorzędowe: czerwona, niebieska i zielona oraz 6 uzupełniających: żółta czerwonawa, magenta czerwonawa, magenta niebieskawa, cyjan niebieskawy, cyjan zielonkawy i żółta zielonkawa). Nowatorskie było to, że farb dodatkowych można było używać selektywnie w celu zwiększenia efektu barwnego w określonym i wybranym przez siebie zakresie. Znaczne utrudnienie stanowiła jednak potrzeba stosowania kosztownych, specjalnie przygotowanych form drukowych ze specyficzną separacją barw. Dlatego też drukowanie większą ilością farb niż standardowe nie weszło do powszechnego stosowania. cdn.

Ewa Rajnsz

Artykuł sponsorowany