O zmianę resortu odpowiedzialnego za poligrafię
22 Jul 2019 12:12

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

W czerwcowym wydaniu „Poligrafiki” opisaliśmy („Przepisy do uchylenia”, s. 8) historię wystąpienia Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga dotyczącego potrzeby uchylenia archaicznych przepisów bhp z lat 50. ubiegłego wieku, które – wbrew wszelkim zasadom zdrowego rozsądku – nadal obowiązują w branży poligraficznej, i peregrynację tego wystąpienia poprzez różne ministerstwa: Inwestycji i Rozwoju; Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Kultury i Dziedzictwa Narodowego. 

W gestii tego ostatniego resortu, zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami (również przestarzałymi), znajdują się wszelkie sprawy dotyczące poligrafii, w tym także bezpieczeństwo i higiena pracy w zakładach graficznych. Jednakże współczesna poligrafia, będąca nowoczesnym przemysłem stosującym innowacyjne technologie, wydaje się być odległa od obszaru zagadnień związanych z kulturą i dziedzictwem narodowym. Kwestia ta wymaga natychmiastowej zmiany nie tylko ze względu na brak związku stricte przemysłowej gałęzi gospodarki, jaką jest poligrafia i konwerting z nadzorującym ją resortem, ale również przez historyczny fundament tej podległości.

Piszemy tutaj o dwóch aktach prawnych z lat 1957 i 1961 podpisanych odpowiednio przez Bolesława Bieruta i Józefa Cyrankiewicza, z których wynika zwierzchność Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego nad przemysłem poligraficznym.

Najwyższy czas odkomunizować polskie drukarstwo.

Produkcja opakowań, kart płatniczych, tekstyliów, materiałów wykończeniowych, obwodów scalonych, reklamy wielkoformatowej nie ma nic wspólnego z kompetencjami urzędników zajmujących się restauracją zabytków, bibliotekarstwem, muzealnictwem, filmem, muzyką czy baletem.

Z pewnością prawidłowy rozwój tego sektora przedsiębiorczości jest jednak strategiczną kwestią dla wielu gałęzi przemysłu, co powinien gwarantować minister odpowiedzialny za gospodarkę. Kwestia ta nabiera dodatkowego znaczenia w czasach lawinowego wzrostu powagi problemu zanieczyszczenia środowiska odpadami, w którego rozwiązaniu poligrafowie i konwerterzy muszą pomóc. 

Tu po raz kolejny w imieniu naszej społeczności głos zabiera Polskie Bractwo Kawalerów Gutenberga kierując do Premiera Rządu Rzeczpospolitej Polskiej, pana Mateusza Morawieckiego, zamieszczone poniżej pismo.

„Szanowny Panie Premierze,

W imieniu społeczności polskich poligrafów i konwerterów dla dobra szeregu gałęzi rodzimej gospodarki zwracam się do Pana z prośbą o zmianę ministra odpowiedzialnego za przemysł poligraficzny.

W chwili obecnej tę kompetencję posiada szef resortu Kultury i Dziedzictwa Narodowego, co jest następstwem dekretu o utworzeniu i zakresie działania Centralnego Urzędu Wydawnictw, Przemysłu Graficznego i Księgarstwa z dnia 2 sierpnia 1951 roku podpisanego przez Prezydenta Rzeczpospolitej Bolesława Bieruta oraz Prezesa Rady Ministrów Józefa Cyrankiewicza, uchylonego Ustawą o Zakresie Działania Ministra Kultury i Sztuki z dnia 16 lutego 1961 roku podpisaną przez Przewodniczącego Rady Państwa Aleksandra Zawadzkiego.

Branża, którą reprezentuje Polskie Bractwo Kawalerów Gutenberga, generuje prawie 15 miliardów złotych przychodów, co daje jej już 7. miejsce w Europie, zatrudnia przeszło 50 tysięcy pracowników, liczy ponad 8000 przedsiębiorstw i jest strategicznym partnerem takich sektorów jak produkcja rolno-spożywcza, kosmetyczna, chemiczna, meblarstwo czy farmacja.

Jesteśmy twórcami szeregu ważnych innowacji, do których należą: druk 3D obwodów scalonych, podręczników dla osób niewidzących, zastosowanie farb wodnych w technologii cyfrowej czy wprowadzenie sztucznej inteligencji do procesu rozpoznawania obrazów i optymalizacji kolorów.

Pełna analiza zawarta jest w Raporcie „Rynek Poligraficzny i Opakowań z Nadrukiem” publikowanym przez KPMG, Uniwersytet Warszawski i Polskie Bractwo Kawalerów Gutenberga, będącym załącznikiem do niniejszego pisma.

W związku z powyższym zasadnym jest podporządkowanie polskiej poligrafii Ministrowi Inwestycji i Rozwoju lub Przedsiębiorczości i Technologii, co pozwoliłoby na niezbędną dla rozwoju rodzimej przedsiębiorczości koordynację działań i nadzór.

Mając w głębokim szacunku osiągnięcia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wydaje nam się, że działania dedykowane w pełni przemysłowej produkcji firm poligraficznych i konwertingowych nie są spójne z muzealnictwem, renowacją zabytków, produkcją filmową, twórczością artystyczną czy bibliotekoznawstwem. 

Zmiana Ministra właściwego miałaby również ważne znaczenie symboliczne, bowiem wpisywałaby się świetnie w realizowany przez obecny Rząd Rzeczypospolitej proces likwidacji pozostałości systemu władzy komunistycznej, zgodnie z doktryną którego powielanie treści i obrazów musiało podlegać szczególnej kontroli.

 

Licząc na Pańskie zrozumienie i życzliwość pozostaję w głębokim szacunku

Jacek Kuśmierczyk

Kanclerz Polskiego Bractwa 

Kawalerów Gutenberga”

 

Pismo ma trafić do Kancelarii Premiera jeszcze w lipcu.

Opracowano na podstawie materiałów Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga