Na krajowym rynku wydawniczym istnieje kilkuset wydawców tradycyjnych, papierowych książek i to właśnie oni są odpowiedzialni za bieżącą ofertę dostępną na rynku. Decyzje konsumenckie są bardzo różne i zależą od wielu czynników takich jak m.in.: wartości merytoryczne publikacji, kunszt edytorski, podjęte środki promocyjne, dopasowanie publikacji do grupy wiekowej, popularność autora, ale również kwestie techniczne odgrywają coraz to większą rolę w dobie wielu okładek, jakie widzimy na księgarskiej półce. Ta bowiem musi być coraz bardziej atrakcyjna dla czytelnika, aby przyciągnąć wzrok i zaprosić go do przeczytania publikacji. Uszlachetnianie okładek książek może stanowić wyzwanie dla drukarń dziełowych, jednakże przy doborze odpowiednich maszyn i technologii nie tylko spełnia oczekiwania wydawcy, ale również zachwyca rynek wydawniczy.
(Nie) oceniaj książki po okładce
Wybierając publikację kierujemy się względami merytorycznymi oraz tym, co aktualnie jest popularne i dostępne w księgarni. Okładka to pierwsze, co oceniamy i mimo iż hasło „nie oceniaj książki po okładce” jest wciąż dobrze znane, to z biegiem lat traci na aktualności. Okładka w oprawie twardej lub miękkiej stanowi pierwszy punkt odniesienia do treści, która jest zawarta wewnątrz publikacji. Pierwsze fizyczne zetknięcie stanowi folia zabezpieczająca okładkę przed uszkodzeniami i zarysowaniami, np. błyszcząca, matowa lub coraz częściej używana folia soft touch, zwana także aksamitną. W celu uzyskania wyjątkowej odporności na uszkodzenia mechaniczne stosowana jest także folia typu anti-scratch. Kolejną sprawą są różnego rodzaju lakiery wybiórcze UV w wersjach 2D i 3D. Coraz popularniejszy jest także lakier strukturalny, co sprawia, że możemy dowolny wzór zaprojektowany przez siebie udostępnić na okładce książki – mogą to być np. struktura lnu, słoje drewna, poranna rosa, krople deszczu. W praktycznym ujęciu oznacza to dodanie kolejnego zmysłu pracującego przy projekcie – zmysłu dotyku.
Wrażenia sensoryczne, czyli haptyka
Mimo iż w marketingu sensorycznym dominują zmysły wzroku, zapachu i słuchu, to zmysł dotyku również odgrywa ogromną rolę. Im więcej zmysłów zostaje wykorzystanych w działaniach marketingowych, tym większe wrażenie można wywrzeć na konsumentach. To bowiem wywiera się tylko raz, warto więc opracować taką koncepcję uszlachetnienia, które nie tylko jest atrakcyjne wizualnie, ale również przypomina w dotyku znane struktury imitujące materiały występujące w rzeczywistości, np. strukturę zamszu, skóry lub też kaszmiru.
Jak podkreśliła podczas spotkania organizowanego jakiś czas temu przez markę Konica Minolta „Siła doznań sensorycznych napędem dla biznesu poligraficznego” Lena Mitkowa – członkini zarządu IBRA Instytut Marketingowy, wrażenia zmysłowe budują relację z marką. Z kolei Brygida Dzidek – architekt rozwiązań haptycznych, CEO Haptology, podkreśliła, jak ważna jest rola haptyki, czyli inżynierii dotyku. Technologia haptyczna to technologia wykorzystująca mechaniczne komunikowanie się z odbiorcami poprzez zmysł dotyku, np. dzięki szorstkości lub gładkości zastosowanej warstwy lakieru na powierzchni zadrukowanego arkusza.
Wysoka jakość zawsze w cenie
Równie ważny jak uszlachetnienie druku jest oczywiście sam wydruk, który pokrywa się (lub nie) w zależności od zamysłu artystycznego i projektu graficznego warstwą uszlachetnienia. W Drukarni SOWA dobrze wiemy, jak istotny dla wydawców jest wysokiej jakości wydruk, dlatego też najnowszą inwestycją drukarni jest kolorowa, arkuszowa maszyna drukująca w rozdzielczości 1200x1200 dpi w technologii ink-jet marki Canon – model varioPRINT iX3200. Dodatkowo w realizacji okładek uszlachetnionych, np. z lakierami w wersjach 2D, 3D oraz lakierem sensorycznym o zaprojektowanej przez klienta dowolnej strukturze, hot-stampingu (w ofercie wiele różnokolorowych folii) wspiera nas maszyna cyfrowa MGI JET-varnish 3DS+iFoil – pozwala to na bezmatrycową realizację każdej produkcji już od 1 egz.
Podsumowanie
Podsumowując, sensoryka produktów poligraficznych to bardzo istotny element w kontekście dodatkowych efektów, możliwości promocji oraz marżowości wydawanych książek. Zaangażowanie dodatkowego zmysłu powoduje, że oprócz doznań wzrokowych konsumenci poprzez dotyk mogą zdefiniować na nowo dotychczas płaskie i jednolite w strukturze produkty poligraficzne takie jak standardowe okładki książek. Wrażenia związane z procesem zapoznania się z publikacją na długo mogą pozostać w pamięci konsumentów, warto więc zadbać o wyjątkowość tej chwili nadając jej nowy wymiar sensoryczny.
Opracowano na podstawie materiałów Drukarni SOWA
Źródło zdjęć: https://cec.konicaminolta.eu/(IPES Konica Minolta)