Opakowania high-tech
6 Dec 2016 14:52

Firma BSC Packaging Group należy do czołowych krajowych producentów opakowań. Bieżący rok – choć stosunkowo niedawno się rozpoczął – od początku przebiega w firmie pod znakiem inwestycji na dużą skalę. W oddanej do użytku w styczniu nowej hali druku pracuje 8-kolorowa maszyna ROLAND 708 LTTLV z 2 modułami lakierującymi oraz systemem nakładania folii na zimno Inline Foiler Prindor, przystosowana do druku farbami i lakierami UV. Wkrótce dołączy do niej kolejna, również firmy manroland, a i to nie wyczerpuje jeszcze listy najnowszych inwestycji Grupy BSC. Firma powstała na początku lat 90. jako spółka trzech prywatnych właścicieli zajmująca się produkcją opakowań. W 2004 roku przystąpiła do niemieckiej Grupy rlc posiadającej trzy drukarnie: w Hanowerze, gdzie produkowane są opakowania grupy Premium, oraz dwie w Berlinie – jedna z nich produkuje opakowania typu General w wielkich nakładach, a druga – Pharma Center – specjalizuje się w produkcji farmaceutycznej (opakowania i ulotki przylekowe). BSC Packaging Group posiada dwa zakłady produkcyjne zlokalizowane w Poznaniu przy ul. Żmigrodzkiej; są to BSC Drukarnia Opakowań SA i BSC Etykiety. W BSC SA koncentrujemy się na produkcji opakowań z tektury litej wysoko przetworzonej, głównie dla branży kosmetycznej (Body Care & Cosmetics) i dla globalnych marek branży spożywczej – mówi Arkadiusz Czysz, wiceprezes zarządu ds. handlowych. – Natomiast BSC Etykiety do tej pory wykonywały opako-wania papierowe i ulotki – wbrew nazwie, która w najbliższym czasie ulegnie zmianie, ponieważ inwestycje, które są obecnie przeprowadzane i planowane spowodują, że zakład ten zacznie produkować oprócz dotychczasowego asortymentu również kartoniki z tektury litej z przeznaczeniem dla branży farmaceutycznej. Dzięki temu Grupa BSC zamierza zwiększyć swój udział w rynku farmaceutycznym. Obie firmy mają jeden zarząd, którego prezesem jest Janusz Schwark. Wykorzystują też synergię dzięki wspólnym działom zaopatrzenia, handlowemu i księgowości. Łącznie w obu firmach pracuje ok. 260 osób, a wartość ich sprzedaży w roku 2009 wyniosła 84 mln zł. Warto wspomnieć, że Grupa BSC w tym roku po raz kolejny znalazła się w gronie „Diamentów Forbesa”, czyli firm o największej dynamice rozwoju. BSC Drukarnia Opakowań SA i BSC Etykiety posiadają tych samych klientów, którzy potrzebują nie tylko opakowań z tektury litej, ale także ulotek przylekowych, nalepek itp., staramy się więc te potrzeby w jak największym stopniu zaspokajać – tłumaczy Arkadiusz Czysz. – Produkujemy głównie dla fabryk zlokalizowanych w Polsce, ponieważ po wstąpieniu naszego kraju do UE wielu dużych graczy międzynarodowych przeniosło tu swoje zakłady i stąd ich produkty są rozsyłane na całą Europę. Największy udział w produkcji Grupy BSC stanowią opakowania dla przemysłu spożywczego – 48 proc. oraz wysoko przetworzone opakowania dla branży Body Care & Cosmetics (35-38 proc.), 10 proc. to inne (niespożywcze) i 3 proc. – produkty dla rynku farmaceutycznego; udział tej ostatniej grupy produktów – jak już wspomniano – będzie sukcesywnie wzrastał dzięki przeprowadzanym inwestycjom. Firma zapewnia klientom kompleksową obsługę od projektowania opakowań poprzez ich produkcję aż po logistykę, z zastosowaniem najnowszych technologii. Posiada własne studio DTP i dział prepress, gdzie obecnie w ramach modernizacji wyposażenia montowana jest nowa linia CtP firmy Kodak (dotychczasowa liczy sobie 6 lat). Druk w BSC SA realizowany jest na maszynach manroland. Po maszynach czeskich Adast pierwszą maszyną produkcji zachodniej, którą kupiliśmy, był ROLAND Favorit, początkowo 2-, potem 4-kolorowy – wspomina A. Czysz, który pracuje w firmie od początku jej istnienia. – Tak więc ponieważ posiadaliśmy już przeszkolonych pracowników i w celu utrzymania jednolitego parku maszynowego, od lat 90. XX wieku produkujemy na maszynach Roland. Ta konsekwencja wiąże się oczywiście także z jakością druku, bezawaryjnością, sprawnym serwisem. Dotychczas w firmie pracowały trzy maszyny ROLAND 700. Po oddaniu do użytku nowej hali druku o powierzchni 3150 m2 (dzięki czemu powierzchnia produkcyjna zwiększyła się 2-krotnie) zostaną także zwiększone moce produkcyjne. Docelowo w hali znajdą się cztery maszyny: dwie 8-kolorowe (jedna pracująca w technologii UV, jedna konwencjonalna) i dwie 6-kolorowe (UV i konwencjonalna). Zainstalowana w styczniu 8-kolorowa ROLAND 708 3B LTTLV z systemem Inline Foiler Prindor umożliwiającym foliowanie na zimno to – jak tłumaczy Arkadiusz Czysz – odpowiedź na oczekiwania klientów: Obserwujemy bardzo duże zainteresowanie tą technologią, która niesie ze sobą nowe możliwości i jest wielokrotnie tańsza od konwencjonalnej. Przemysł wymaga od nas coraz krótszych terminów, coraz niższych cen, coraz większego zakresu usług, które drukarnia może zaoferować – stąd technologia Prindor i nowe maszyny w technologii UV. W czerwcu zostanie zainstalowana kolejna nowa maszyna: ROLAND 706 3B LV HiPrint, 6-kolorowa z jedną wieżą lakierującą, drukująca w technologii konwencjonalnej; zastąpi dotychczas pracującą starszą maszynę ROLAND 706 LV. Taki park maszynowy zapewnia druk i uszlachetnianie w linii: lakierowanie i złocenie na gorąco, a obecnie też na zimno. Poza tym w BSC SA pracują 4 składarko-sklejarki firmy Bobst – w tym uruchomiona w lutym br. Expertfold 110 Version A-2CS z modułem Accubraille – oraz wklejarki do okienek. Realizując swoje inwestycje Grupa BSC korzysta w znacznym stopniu ze środków unijnych wspierających nowe technologie; w ten sposób zostały dofinansowane zakupy: maszyny ROLAND 708, sklejarki, sztancy oraz linii CtP. O tym, że firma idzie z duchem czasu, świadczy także uzyskany w kwietniu br. certyfikat FSC oraz wcześniejsze ISO 9001:2000 i ISO 14001:2004. Pytany o kolejne plany inwestycyjne Arkadiusz Czysz twierdzi, że Grupa BSC nie powiedziała jeszcze pod tym względem ostatniego słowa, choć jest za wcześnie, by mówić o szczegółach. IZ