Polski rynek opakowań jest na etapie konsolidacji. Oznacza to, że w najbliższym czasie będziemy mieli do czynienia z sytuacjš, w której firmy o stabilnej produkcji przystosujš się do dynamicznie zmieniajšcych się warunków. Z jednej strony jako przedstawiciele słoweńskiej firmy PAMA Paper Machinery, posiadajšcej wyłšcznoć sprzedaży na rynku Europy rodkowo-Wschodniej nowoczesnych, koreańskich maszyn do produkcji opakowań, z drugiej strony jako pracownicy drukarni Serix-Bis produkujšcej również opakowania Đ mamy szczególnš okazję do obserwowania z bliska dynamiki tych zmian.
Z jakim rynkiem mamy do czynienia, wszyscy wiemy. W zasadzie można powiedzieć, że pod pojęciem rynku rozumiemy często dwie różne rzeczy: po pierwsze rynek globalny, którym zajmuje się makroekonomia, po drugie rynek lokalny, niszę rynkowš, w której przyszło nam z różnym skutkiem uprawiać własny interes.
W tym miejscu zajmę się w szczególnoci tym drugim rozumieniem rynku, a cilej Đ współczesnym rynkiem opakowań w Polsce.
Wiadomo, że aby skutecznie uprawiać biznes, powinny istnieć minimalnie przyjazne warunki do jego uprawiania: wolny rynek regulowany prawem popytu i podaży, przyjazny klimat polityczny, niskie podatki, rozwój konkurencji oraz wiadomoć, że właciwe stosunki społeczne sš wypadkowš naturalnych regulatorów rynku, a nie ręcznego sposobu uprawiania gospodarki.
Najczęciej spotykanš tezš w rozmowach biznesowych pozostaje przekonanie o kryzysie polskiej gospodarki. Z punktu widzenia firmy, której obroty i zysk notujš tendencję wzrostowš, wydaje się czystym nonsensem mówienie o kryzysie. Można spostrzegać niepokojšce objawy gospodarki globalnej, niemniej firma o tendencji wzrostowej powinna stanowić powód do dumy dla jej zarzšdzajšcych. Pomijam przekonanie stałych malkontentów, dla których dynamika rozwoju jest w każdym czasie niewystarczajšca.
W trakcie rozmowy podczas TAROPAKU wyrazilimy z włacicielem drukarni Serix-Bis Waldemarem Kitalš optymistycznš prognozę rozwoju rynku opakowaniowego w Polsce. Jest przynajmniej kilka powodów, dla których w naszym przekonaniu rynek opakowań w najbliższych latach będzie notował tendencje wzrostowe.
Po pierwsze Đ rozwój nowoczesnej, cyfrowej technologii. O ile spowoduje niemałe komplikacje w przypadku druku offsetowego, szczególnie arkuszowego, o tyle pozostanie sprzymierzeńcem firm specjalizujšcych się w produkcji opakowań. Prawdš jest, że dla druku offsetowego w Polsce nadchodzš trudne chwile. Niemało jest w kraju nowoczesnych drukarń wyposażonych w cztero- czy pięciokolorowe maszyny do druku offsetowego. Wraz z rozwojem technologii cyfrowej pozostanie problemem dla drukarń, jak maszyny amortyzować. Już w tej chwili w wielu zakładach maszyny pracujš tylko na jednš zmianę, nie mówišc o fakcie przyjmowania zleceń niskonakładowych, których jeszcze niedawno nie przyjmowano od klientów. W przypadku stałej tendencji do spadku produkcji druków reklamowych (wiele firm spoza branży poligraficznej w wyniku rozwoju prędzej czy póniej stanie się samowystarczalnymi) producenci nie majš odwrotu od specjalizowania się w drukowaniu opakowań. Zresztš faktem jest, że w wielu przypadkach produkcja opakowań jest integralnym elementem strategii sprzedaży usług w drukarni oraz że z roku na rok wzrasta dynamika sprzedaży maszyn do kaszerowania. Po drugie Đ rozwój techniki drukowania fleksograficznego, która z jednej strony przyczyniła się do załamania druku offsetowego etykiet, a z drugiej Đ do dalszego rozwoju nowoczesnych i estetycznie wykonanych opakowań. Wreszcie po trzecie Đ może nieco paradoksalnie Đ bliskie wejcie do struktur Unii Europejskiej. Pomimo obaw wyrażanych przez niektórych włacicieli zakładów poligraficznych w Polsce, integracja poszerzy w sposób naturalny rynek zbytu dla polskich towarów i usług. W moim przekonaniu takie wejcie nastšpi bardzo szybko. Obawy przed integracjš wyrażane przez polskich przedsiębiorców wynikajš po częci ze wiadomoci, że w zakresie produkcji opakowań dysponujemy wyeksploatowanym parkiem maszynowym, przez co koszty produkcji sš wyższe niż w analogicznych firmach w krajach Europy Zachodniej, po częci za z faktu, że przy wysokich podatkach i braku rodzimego kapitału, kapitał zagraniczny będzie w każdym przypadku silniejszy. Póki co, naszym atutem pozostajš niższe koszty pracy, pytanie jedynie, jak długo?
Może warto brać przykład z naszych południowych sšsiadów. Mała Słowenia ze swoim 3-milionowym rynkiem tylko w jednym roku postawiła w swoich firmach 4 nowe koreańskie maszyny do produkcji opakowań: automat wykrawajšcy YT 1040NS w firmie Jamnik, automat wykrawajšcy YT 1300NCS w firmie Paloma, składarko-sklejarkę 3-punktowš 3FG1250 w firmie Jamnik oraz składarko-sklejarkę 3-punktowš 3FG650 w firmie Grapak. W Chorwacji tylko w jednej firmie Pan postawiono 3 nowe, nowoczesne maszyny produkcji koreańskiej: automat wykrawajšcy YT 1300NCS, składarko-sklejarkę 4-punktowš 4FG1250 oraz urzšdzenie do kaszerowania Active1300. Pozwoliło to firmom słoweńskim konkurować z ich potężnymi, posiadajšcymi długoletnie tradycje poligraficzne sšsiadami, takimi jak Włochy i Austria. Wiemy o korzystnych kontraktach słoweńskiej firmy Jamnik podpisanych z firmami austriackimi.
Podczas tegorocznych targów TAROPAK mielimy przyjemnoć rozmawiać z potencjalnym klientem z Litwy. Przez ostatnie dwa lata firma klienta korzystała z usługi kaszerowania w firmie polskiej w Bielsku Podlaskim. Zarzšd firmy dostrzega szansę rynkowš w zakupie nowej maszyny do kaszerowania, stšd ich obecnoć w Poznaniu i prowadzone z nami rozmowy.
W Polsce, podobnie jak w Europie, produkcjš opakowań zajmujš się niewielkie rodzinne firmy, zatrudniajšce do stu pracowników (oczywicie pomijajšc największych). Firmy tego rodzaju, przy znacznej mobilnoci i zdolnoci do wdrożenia nowoczesnej logistyki, sš w stanie konkurować z firmami zachodnimi i co nie mniej ważne Đ robić to przy udziale relatywnie niewysokiego kapitału. Pamiętajmy również, że integracja z Uniš to europejskie prawodawstwo i bankowe stopy procentowe, które pozwolš na skuteczne konkurowanie z firmami zagranicznymi.
Prowadzimy rozmowy z kilkoma firmami, w których waga poruszonych problemów została dostrzeżona. Właciciele tych firm, nie chcšc dopucić do nadmiernej specjalizacji, już dzisiaj modernizujš swój park maszynowy. W firmach tych dostrzeżono zalety posiadania nowych maszyn do produkcji opakowań, które w nadchodzšcej przyszłoci wydatnie obniżš koszty produkcji oraz, co równie ważne, przyspieszš wykonanie przyjętego zlecenia. Dalekowzroczni właciciele już dzisiaj zdajš sobie sprawę, że w okresie konsolidacji rynku nowoczesne i przygotowane do nadchodzšcych zmian firmy przetrwajš i rozwinš swojš produkcję. Firmom nieprzygotowanym do zmian przyjdzie podzielić los innych, o których już dzisiaj zostało jedynie wspomnienie.
Producenci maszyn, by wspomnieć koncerny koreańskie, których przedstawicielem na rynku europejskim pozostaje firma PAMA Paper Machinery, a mianowicie koncerny: Young Shin Machinery Co Ltd i Dong Sung Machinery Co, dobrze rozumiejšc współczesne tendencje rynku produkujšcego opakowania obniżyły koszty własne. Pozwoliło to Đ przy zastosowaniu analogicznych rozwišzań technicznych jak w firmie Bobst czy konkurencyjnej produkcji Japończyków Đ na przedstawienie bardzo atrakcyjnej oferty na rynku europejskim. Wychodzšc naprzeciw potrzebom producentów opakowań w Europie Đ w czerwcu 1998 w Paryżu, w maju 2001 również w Paryżu oraz w czerwcu 2001 we Włoszech koncerny koreańskie przedstawiły bogatš ofertę produkowanych przez siebie maszyn. Cechš charakterystycznš oferty koreańskiej pozostajš bardzo dobre parametry techniczne i oferta cenowa, niższa rednio o około 30% od analogicznej oferty firm konkurencyjnych z Japonii czy Hiszpanii. Dla poruszanych w artykule treci istotna jest informacja, że wzmożona konkurencja na rynku maszyn do produkcji opakowań odzwierciedla głębszš tendencję wzrostu udziału produkcji opakowań na rynku szeroko rozumianej poligrafii.
Jestem przekonany, że w najbliższej przyszłoci przy produkcji opakowań będziemy mieli do czynienia ze wzmożonš konkurencjš na rynku polskim. Co więcej, będziemy obserwowali wzrastajšcš produkcję w segmencie opakowań luksusowych, produkowanych z mikrofali i kaszerowanych. Tendencje wiatowe nie ominš rynku polskiego, wzrastajšca konkurencja na rynkach europejskich w sposób naturalny znajdzie swój polski odpowiednik Đ wszak jestemy równie nowoczesnym i zupełnie dobrze się rozwijajšcym rynkiem. Polskim atutem wcišż pozostaje dynamika rynku wschodzšcego i swoicie polski potencjał. Polscy przedsiębiorcy (co już jest zauważalne w skali makro) zmieniajš swoje archaiczne rozumienie rynku z poczštku lat 90., gdy rentownoć poligrafii była niewspółmiernie wysoka w stosunku do jakoci oferowanych usług, na nowoczesne rozumienie minimalizowania kosztów produkcji i rentownoci na poziomie 15-20%. Zarazem obserwowane na nowoczesnym polskim rynku produkcji opakowań tendencje mogš nastrajać optymistycznie, pozwalajšc wierzyć, że mamy do czynienia z rynkiem coraz bardziej dojrzałym, mogšcym skutecznie konkurować na analogicznych rynkach w Europie.