Dlaczego papier jest nadal taki ważny w komunikacji marketingowej i budowaniu wizerunku współczesnych firm?
Przede wszystkim dlatego, że w budowaniu przewagi konkuren-cyjnej przedsiębiorstw niezwykle istotny jest obecnie ich wizerunek. Firmy bardzo często nadal szukają przewagi na płaszczyźnie cech swojego produktu, dzięki czemu produkty bardzo szybko upodabniają się do siebie. Powszechne jest również kopiowanie rozwiązań konkurentów, niejednokrotnie całych produktów lub usług, co sprowadza się ostatecznie do ciągłego oczekiwania niższej ceny. Wiele badań pokazuje, że to raczej jakość obsługi oraz dobry wizerunek firmy pozwalają generować trwałą przewagę jakościową, umożliwiającą osiąganie wyższych marż oraz zwiększanie udziałów rynkowych poprzez większą lojalność klientów.
Coraz częściej wizerunek dostawcy decyduje o jego wiarygodności, a wybór towaru czy usługi nie zawsze jest oparty na pragmatycznych ocenach klienta. Jeśli zatem coraz bardziej istotne są wrażenia, jakie klient odnosi w kontaktach z firmą, należy zwrócić szczególną uwagę na to, jakie cechy inne aniżeli sama treść mają wpływ na kształtowanie jego opinii, a w konsekwencji przekładają się na jego decyzje. Jeśli z takiej perspektywy spojrzymy na to, co zyskujemy dzięki używaniu papieru o wyjątkowych walorach i dobrej jakości, wówczas zmienia się perspektywa spojrzenia na papier: jest on postrzegany nie jako niewygodny koszt, lecz jako bardzo świadoma inwestycja w trwałość i jakość relacji z klientem.
Każdy dobrze wie, że tylko raz mamy możliwość zrobienia dobrego pierwszego wrażenia. Dobry garnitur, błyszczące buty, solidny uścisk dłoni są bardzo ważne. Dlaczego zatem wizytówka w cenie 19,90 za pakiet, zamówiona oczywiście w najtańszym sklepie internetowym, to standard w polskim biznesie? Druk cyfrowy, papier powlekany, gramatura odchudzona do absurdalnego minimum. A przecież każdy kiedyś spotkał się z porządną wizytówką, dobrze zaprojektowaną, równo przyciętą, pięknie uszlachetnioną na papierze, który w jednej sekundzie niesie więcej pozytywnych emocji niż niejeden fachowy wywód przedstawiciela handlowego. Każdy z nas przecież może w jednej chwili przywołać w pamięci taką wyjątkową wizytówkę ze swojego zbioru i jednocześnie przypomnieć sobie firmę, od której ją otrzymał. Idąc tym tropem łatwo zaobserwować, że niektóre wizytówki są tak atrakcyjne, iż wielu managerów zdecydowanie woli przechowywać je w wizytowniku, aniżeli digitalizować i mieć wyłącznie w smartfonie. Ta właściwość wynika z bardzo silnej ludzkiej chęci zatrzymania i przechowywania przedmiotów, które są zarazem piękne i użyteczne.
Piękno wynika z zachowania proporcji, harmonii barw, stosowności, umiaru i użyteczności. Nie każdy jest na tyle świadomy estetycznie lub wykształcony, aby z dobrym rezultatem łączyć te walory. Potrzebne są solidna wiedza i praktyka również do tego, aby prawidłowo złożyć nawet prostą wizytówkę. Obecnie często słyszymy od naszych klientów o tym, w jaki sposób powstają projekty. Odkąd popularne programy do prac biurowych udostępniły znany format PDF, wiele bardzo kreatywnych asystentek w biurach niestety podejmuje się samodzielnego składu. Nader często do drukarń trafiają pliki przygotowane w taki właśnie sposób. O ile byłoby prościej i piękniej, gdyby szewc naprawiał buty, a piekarz piekł bułki?
Wracając do pozytywnych skojarzeń klienta w zetknięciu z komunikacją marketingową, co jeszcze możemy zyskać dzięki dobremu i szlachetnemu papierowi? Obecne badania pokazują, że pomimo tego, iż telefon i e-mail są pierwszym wyborem działów marketingu odnośnie do ich strategii komunikacji, klienci nadal preferują przystępne sposoby komunikowania na płaszczyźnie druku. Oczywiście nie chodzi o zamiłowanie do ulotek reklamowych, które stanowią pewną bezkształtną objętościową masę w korespondencji. Chodzi raczej o rzetelne informacje w przystępnej, czytelnej i niejednokrotnie również trwałej formie. Dlatego znowu pozytywnie działają raczej stonowane i eleganckie druki, wolne od krzykliwych treści perswazyjnych. Zaciekawiają szlachetną barwą, interesującym efektem dotykowym, pachną dobrą jakością. Klienci żartują, że dobry papier poznać po tym, że pachnie jak niemiecki katalog samochodów. Wyzwaniem jest spowodowanie efektu zatrzymania, skupienie uwagi klienta, spersonalizowana treść. Dlaczego nie skorzystać znów z zasady „piękne i pożyteczne”? Daje nam to dużą szansę nie trafić już w pierwszej sekundzie do okrągłego segregatora pod biurkiem i znacznie zwiększyć możliwość, że klient przeczyta i może nawet zachowa to, co chcemy mu przekazać. Współczesne metody druku cyfrowego dają również dodatkowo ogromne możliwości w zakresie personalizacji. Podłoża do druku cyfrowego również nie ustępują szerokością oferty ani jakością podłożom do druku offsetowego.
Ważną cechą naszych czasów jest także coś nowego, co między innymi zawdzięczamy firmie Apple. Można zaobserwować, że w ostatnich czasach wzrosło znaczenie znakomitego designu jako elementu dystansującego od konkurentów. Oznacza to również powszechne i masowe podniesienie oczekiwań konsumentów w zakresie estetyki oraz wymaganie większej dbałości o szczegóły. Tu już nie chodzi tylko o produkt, ale też o jego spójność ze wszystkimi innymi elementami jak etykiety, opakowania, instrukcje itp. Sukces rynkowy Apple jest dowodem na to, że klienci zapłacą za to więcej. Znacznie więcej. Najciekawsze również jest, że nie mówimy tu już tylko o segmencie luksusowym, ale że takie oczekiwania stają się pewnym standardem masowym.
Co do trendów, jakie obserwujemy w preferencjach projektantów, można powiedzieć, że korespondencja biznesowa została zdominowana przez papiery raczej o gładkiej powierzchni. Warto również podkreślić, że klienci i projektanci stali się bardziej wrażliwi na różne odcienie bieli.
Jeszcze kilka lat temu najpopularniejsze były papiery o wysokiej białości, jednak obecnie coraz popularniejsze są odcienie naturalne. W kolekcji papierów ozdobnych Specials Papyrus jest wyjątkowa linia przeznaczona do zastosowań biznesowych – Original Gmund. O ile nikomu nie trzeba przedstawiać fabryki Gmund, która słynie z niezwykłych kolekcji oraz najwyższej jakości, o tyle warto powiedzieć, że jest to linia bardzo przystępna i bardzo dobrze dostosowana do realiów polskiego rynku. Trzy rodzaje powierzchni – w tym dwie gładkie, pięknie stonowane odcienie bieli oraz przede wszystkim bardzo elastyczna oferta formatów umożliwiają łatwe dostosowanie zarówno do druku offsetowego, jak i cyfrowego. Obecnie Papyrus prowadzi dużą kampanię promującą między innymi te produkty. Firma chce przekonać klientów, że Original Gmund to Mercedes na każdą kieszeń.
W interesie branży poligraficznej leży nie tylko dostosowanie się do potrzeb współczesnego biznesu, ale również dostarczanie klientom prostych rozwiązań i wiedzy na temat możliwości, jakie są dostępne na płaszczyźnie technologicznej, ale również na płaszczyźnie papieru. Papyrus mocno stawia na dialog z klientem, rozumienie jego potrzeb i inspirowanie do używania w maksymalnie świadomy sposób nawet najbardziej zaawansowanych technicznie papierów. Firma inwestuje nadal ogromne środki marketingowe w to, aby klienci mogli liczyć nie tylko na inspirację, ale i narzędzia do pracy ze swoimi klientami. Cechuje ją głębokie przekonanie, iż w codziennej walce na rynku warto pamiętać, że czasem chwila poświęcona na wsparcie klienta rzetelną wiedzą i fachową poradą przynosi trwalsze i lepsze relacje biznesowe niż rutynowy „deal” w najniższej cenie dnia.
Opracowano na podstawie materiałów firmy Papyrus