Performance Series P7E do produkcji etykiet
22 May 2020 09:08

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Park sprzętowy Mazowieckich Zakładów Graficznych został ostatnio wzbogacony o nową maszynę fleksograficzną firmy Mark Andy – Performance Series P7E. Tym samym potencjał drukarni znacząco wzrósł w zakresie produkcji wielokolorowych, uszlachetnionych etykiet. Mark Andy jest w tym przypadku nie tylko dostawcą maszyny, ale też strategicznym partnerem przy – wdrażanym w związku z tym zakupem – projekcie technologicznym (częściowo finansowanym ze środków unijnych), dotyczącym specjalistycznych etykiet shrink sleeve.

Mazowieckie Zakłady Graficzne obchodzą w br. 30-lecie istnienia. Zlokalizowana w Wysokiem Mazowieckiem drukarnia specjalizuje się w produkcji: książek, druków komercyjnych i akcydensowych, opakowań kartonowych oraz etykiet. Wśród jej stałych klientów spory odsetek stanowią przedsiębiorstwa z branży spożywczej.

Etykiety, m.in. samoprzylepne, termiczne i foliowe są tu wytwarzane w technice fleksograficznej. Dział ten został w kwietniu br. znacząco rozbudowany w związku z pojawieniem się nowej, 17-calowej maszyny fleksograficznej Performance Series P7E. Mówi Łukasz Chruśliński – sales manager w firmie Mark Andy Poland, będącej jej dostawcą: Maszyna jest pochodną całego projektu technologicznego, którego mamy zaszczyt być strategicznym partnerem. Kie- rownictwo Mazowieckich Zakładów Graficznych poszukiwało bowiem dostawcy, który nie tylko zaoferuje odpowiednio wyposażoną maszynę, ale przede wszystkim pomoże w rozpoczęciu produkcji nowego typu etykiet termokurczliwych.

Dostarczona maszyna oferuje bardzo rozbudowane wyposażenie, a jej ważnym elementem jest – jak podkreśla Łukasz Chruśliński – ostatnia stacja z suszarką z gorącym powietrzem: Nasza firma cały czas pozostaje wierna tej technologii suszenia, w której niezwykle istotny jest właśnie wydajny nadmuch gorącym powietrzem, a nie wysoka temperatura sama w sobie. Utrwalanie następuje tu bowiem poprzez wyciąganie i wydmuchiwanie wody z zadrukowanego podłoża. Do 50 proc. emitowanej w ten sposób energii cieplnej jest odzyskiwane, co wpływa na wyższą proekologiczność całego procesu produkcyjnego.

Urządzenie jest wyposażone w 8 zespołów fleksograficznych (z osobnym napędem serwo dla każdego cylindra formowego i dociskowego – te ostatnie są chłodzone) z wydłużonym przebiegiem wstęgi na ostatnim z nich (umożliwiającym dodatkowe uszlachetnienia); a także w VariPrint – system zmiany długości druku na maszynie; preregister i autoregister; stację koronowania; system odwracania wstęgi; moduł do foliowania na zimno i laminacji; stację sztancowania z nawijakiem ażuru, system inspekcji; system suszenia UV oraz wspomnianą już stację suszenia gorącym powietrzem, dedykowaną farbom solwentowym. Maszyna pracuje z maksymalną prędkością 306 m/min i jest sterowana modułem kontrolnym z ekranem dotykowym. Jej konfiguracja umożliwia zdalną diagnostykę przez internet.

Opracowano na podstawie materiałów firmy Mark Andy