Drukarnia Tamir z Bystrzycy Kłodzkiej specjalizuje się w drukowaniu opakowań jednostkowych z kartonu. W tym zakładzie została ostatnio zainstalowana składarko-sklejarka Alpina 110 A-2 firmy BOBST z przystawką AccuBraille do tłoczenia pisma Braille'a – jest to pierwsza taka konfiguracja nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
To także przykład na to, że wiodące światowe technologie są stosowane także w polskich drukarniach, które rozwijają się dynamicznie, jeśli tylko są odpowiednio zarządzane i ukierunkowane na nowoczesność. Takie cechy posiada Tamir, o którego początkach tak opowiada właściciel firmy Tadeusz Krywulec: Firma Tamir Sp. z o.o. powstała w sierpniu 1993 i stanowi rozwinięcie prowadzonej przeze mnie od 1989 roku w Bystrzycy Kłodzkiej drukarni akcydensowej.
Pomysł na drukarnię narodził się z potrzeb miejscowego rynku oraz… chęci zakupienia ksero, które wówczas było nowością. Zamiast ksero kupiłem maszynę typograficzną z 1918 roku – i tak zaczęła się przygoda z poligrafią.
W roku 1993 przekształciłem drukarnię typograficzną w spółkę z o.o.; wówczas też została zakupiona maszyna offsetowa w formacie B1 (jedna z pierwszych na Dolnym Śląsku).
Tamir jest firmą rodzinną – w zarządzaniu nią pomaga Tadeuszowi Krywulcowi żona Irena, córka Adriana zajmuje się marketingiem, a produkcją zarządza syn Michał. W posiadaniu rodziny znajduje się 100% kapitału.
Jak już wspomniano, drukarnia Tamir zajmuje się produkcją kartoników jednostkowych oraz ulotek farmaceutycznych. Jej głównymi klientami są firmy farmaceutyczne z terenu całej Polski – i nie tylko. Zakład obsługuje również firmy z branży cukierniczej, chemicznej i innych, które potrzebują uszlachetnionych kartoników wysokiej jakości (mogą one być złocone na gorąco, lakierowane UV lub hybrydowo, tłoczone, o dowolnym kształcie).
Obsługujemy kilka międzynarodowych koncernów, więc nasze opakowania trafiają na rynki całego świata – mówi Tadeusz Krywulec. – Ostatnio syn będąc w Stanach Zjednoczonych zobaczył w sklepie kartoniki wykonane w naszej drukarni. Motto firmy brzmi „Od projektu do produktu”, co oznacza, że oferuje ona nie tylko druk, ale kompleksowe usługi.
W drukarni znajduje się studio, w którym opracowujemy nowe projekty, doradzamy, jak uszlachetnić i wyróżnić produkt klienta, jak zastosować nowe techniki uszlachetniania druku – wyjaśnia właściciel firmy. – W zeszłym roku jedno z naszych opakowań zostało docenione za nowatorskie rozwiązanie w zakresie uszlachetnienia przez Polską Izbę Druku i zajęło III miejsce w konkursie o statuetkę Złotego Gryfa. Pomysł uszlachetnienia powstał w naszym studio.
Tamir posiada certyfikat ISO 9001: 2000, został też trzykrotnie wyróżniony Medalem Europejskim za jakość produkowanych opakowań i wdrażanie nowych technologii. Tadeusz Krywulec wyjaśnia: Kładziemy duży nacisk na wyposażenie zakładu w nowe maszyny, w których stosowane są najnowsze zdobycze techniki. W nowo wybudowanych halach tylko w roku ubiegłym zamontowaliśmy pięć nowych maszyn. W zakresie druku zaufaliśmy maszynom marki MAN Roland. Nasza drukarnia posiada łącznie 19 zespołów w formacie B1. W zakresie maszyn sztancujących oraz składarko-sklejarek zaufaliśmy światowemu liderowi, jakim jest szwajcarska firma BOBST. Częste kontakty z Panem Andrzejem Stefaniakiem (przedstawicielem tej firmy) pozwalają nam zapoznać się z nowymi osiągnięciami, co zaowocowało uruchomieniem w marcu tego roku pierwszej i jak na razie jedynej w Polsce i na świecie składarko-sklejarki Alpina wyposażonej w system tłoczenia pisma Braille'a. Warto przypomnieć, że od 2008 r. opakowania wszystkich nowo rejestrowanych leków muszą mieć oznaczenia wykonane alfabetem Braille'a.
Co spowodowało, że zdecydował się Pan na zakup takich maszyn? – pytam. Zdecydowałem się na zakup Alpiny z systemem AccuBraille z uwagi na zupełnie nowatorskie rozwiązanie wykonywania tłoczeń Braille'a – odpowiada mój rozmówca. – W tradycyjnej metodzie tłoczenie wykonywane jest na maszynach sztancujących. Pochłania to wiele czasu, a koszty przygotowania matryc są bardzo wysokie. Tłoczenie wykonywane na naszej nowej maszynie, w procesie sklejania, można powiedzieć, że nic nas nie kosztuje ani nie wymaga dodatkowego czasu, z czego najbardziej zadowoleni są nasi klienci. Dodatkowo zakup urządzenia Cartonpack GT, również firmy BOBST, umożliwił wykorzystanie pełnych zdolności Alpiny i klejenie z wydajnością powyżej 100 000 kartoników na godzinę, co ponownie umożliwia nam obniżenie kosztów produkcji.
Alpina 110 A-2 pozwala na składanie pudełek 1/3/4/6-punktowych z maksymalną prędkością powyżej 100 000 szt./h. Dwie główne prowadnice przednie nakładaka są regulowane wzdłużnie oraz poprzecznie, z precyzyjną regulacją szczeliny wprowadzającej. Pasy nakładaka są regulowane poprzecznie bez konieczności luzowania. Haki zaginające tylne klapy pudełek 4- i 6-punktowych znajdują się na ruchomej osi regulowanej w pionie; regulacja wysokości osi automatycznie optymalizuje trajektorię ruchu końcówki haka. Pudełka w minimalnym rozmiarze mogą być składane bez konieczności demontażu pasów transportowych. Jeden standardowy klucz służy do ręcznych ustawień wszystkich elementów. Maszyna jest standardowo wyposażona w elektroniczny system diagnostyki CUBE oraz system automatyki ustawień z pamięcią o pojemności 5000 zleceń (umożliwiające identyczne ustawienia w przypadku powtarzalnych zamówień), bezprzewodowego pilota do sterowania podstawowymi funkcjami (start, stop, regulacja prędkości, tryb krokowy) oraz w moduł wyrównywania użytków za nakładakiem Accufeed. Opcjonalnie istnieje możliwość zastosowania systemów korekcji jakości składania dla różnych typów pudeł, a także systemów kontroli jakości klejenia współpracujących z uniwersalnym systemem usuwania wadliwych pudeł. Innowacyjne zastosowanie takich elementów jak paski, łożyska i specjalne opcje pozwala na sklejanie zarówno tektur litych, jak i falistych (fala E i B).
Alpina 110 A-2 jest także wyposażona w system HIGHWAY Vista wprowadzony przez firmę BOBST w 2007 r., służący do zarządzania produkcją i zwiększający produktywność maszyny.
Uzupełniający pracę składarko-sklejarki automat pakujący Cartonpack GT służy do automatycznego pakowania sklejonych pudełek; zwiększa on wydajność procesu produkcji opakowań nawet o 200%. Automat składa się z taśmy kierującej strumień sklejonych pudełek pod kątem 90° na owalne ramię, na którym są one dokładnie liczone za pomocą lasera i kierowane do opakowań zbiorczych. Istnieje możliwość pobrania w trakcie tego procesu pudełek kontrolnych do sprawdzenia po up-rzednim nadruku na nich np. numeru serii czy daty. Wiele rozwiązań zastosowanych w urządzeniu Cartonpack GT jest zastrzeżonych patentem.
Na zakończenie pytam Tadeusza Krywulca, czy na decyzję o jego najnowszej inwestycji miała wpływ wcześniejsza współpraca z firmą BOBST i jak ocenia tę współpracę?
Do współpracy z firmą BOBST nikt nas nie musiał przekonywać – stwierdza właściciel Tamiru – gdyż zaraz po powstaniu drukarni jedną z pierwszych naszych maszyn była również sklejarka firmy BOBST, która dała się poznać jako maszyna bezawaryjna, solidna w konstrukcji i łatwa w obsłudze. Mając takie przekonanie i rozpatrując dalsze inwestycje w zakresie maszyn introligatorskich od razu braliśmy pod uwagę produkty BOBST-a. Obecnie firma BOBST stosuje rozwiązania jedyne w swoim rodzaju, jak choćby omawiany AccuBraille, którego firmy konkurujące z Bobstem jeszcze nie oferują, można więc powiedzieć, że firma BOBST jest bezkonkurencyjna!
Rozmawiała Iwona Zdrojewska
Artykuł sponsorowany