Zbliża się koniec kadencji obecnego Zarzšdu Głównego Sekcji Poligrafów SIMP. Rozmawiamy z przewodniczšcym zarzšdu Kazimierzem Stępniewskim i sekretarzem Markiem Kryczkš. Jako organ naszego stowarzyszenia inżynierskiego towarzyszylimy Sekcji zarówno w czasach wietnoci, jak i załamania się jej działalnoci po przemianach ustrojowych. Dzięki uporowi i zaangażowaniu Oddziału Łódzkiego (do którego należš obecny prezes i sekretarz) powoli, lecz systematycznie odradza się działalnoć stowarzyszenia, którego tradycje sięgajš II Rzeczpospolitej.
W różnych orodkach w kraju obchodzone były uroczystoci 50-lecia Sekcji Poligrafów działajšcej w ramach Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich. Na łamach Poligrafiki znalazło to swój wyraz. Zbliża się koniec kadencji obecnych władz. Z jakim dorobkiem na Walne Zgromadzenie idzie zarzšd, który działał w tak trudnych warunkach gospodarczych w kraju i branży?
Kazimierz Stępniewski: Bylimy inicjatorami i współorganizatorami m.in.: I Kongresu Poligrafów Polskich we Wrocławiu, konferencji ,,Polski przemysł poligraficzny w perspektywie przystšpienia do Unii EuropejskiejŐŐ w 2002 roku w Inowrocławiu oraz Fundacji na Rzecz Wspierania i Rozwoju Szkół Poligraficznych z siedzibš w Łodzi.
Przyczynilimy się w istotny sposób, wspólnie z wymienionš Fundacjš, do uratowania przed likwidacjš Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 18 w Łodzi (poprzednia nazwa Zespół Szkół Papierniczo-Poligraficznych).
Udzielilimy pomocy finansowej oraz ułatwilimy kontakt Wydawnictwu ,,BernardinumŐŐ w Pelplinie z Polskš Wytwórniš Papierów Wartociowych w Warszawie w sprawie wyprodukowania papieru potrzebnego do druku reprintu Biblii Gutenberga.
Nawišzalimy też współpracę z Muzeum Drukarstwa Warszawskiego, przekazujšc również jeden z nielicznych już egzemplarzy wydawnictwa pt.:,,Teoria i budowa maszyn drukujšcychŐŐ mojego autorstwa.
Zorganizowalimy w 2000 roku zbiorowy wyjazd autokarem dla 42 osób na wystawę drupa i do Brukseli.
Nastšpiło powiększenie liczby kół i członków naszej Sekcji oraz rzeczoznawców SIMP w zakresie technologii i maszyn poligraficznych.
Bylimy inicjatorami rozwišzania umowy ze spółkš Sagal i utworzenia spółki Alfa-Print, wydawcy Poligrafiki, organu naszej Sekcji.
Wydaje mi się, że nie jest to mały dorobek naszego aktywu na rzecz branży poligraficznej.
Niewštpliwie aktywnoć w działaniu zarzšdu młodzieży akademickiej tak w Łodzi, jak i w stolicy poprzez powstanie kół Sekcji i widocznš żywotnoć organizacyjnš napawa optymizmem i wiadczy o dobrej współpracy zarzšdu z uczelniami poligraficznymi. Wybór przedstawiciela młodzieży do władz Sekcji Poligrafów był dobrym pocišgnięciem, rezultaty sš obiecujšce.
K.S.: Członkami naszej Sekcji sš również uczniowie szkół poligraficznych łódzkiej i krakowskiej, mamy dobrš współpracę z kierownictwem Instytutu Papiernictwa i Poligrafii PŁ oraz Instytutem Poligrafii PW. Bierzemy czynny udział w uroczystociach jubileuszowych, np. 95-lecia szkoły krakowskiej. Jest przygotowywane 30-lecie studiów poligraficznych w Politechnice Łódzkiej wspólnie z Instytutem Papiernictwa i Poligrafii PŁ.
Wymienione działania wpływajš na wzrost popularnoci i liczby członków naszej Sekcji.
Czy Đ Waszym zdaniem Đ silne powišzanie w działaniu z Polskš Izbš Druku nie hamowało nieco aktywnoci? Cele i zadania PID oraz SIMP nie sš identyczne. Samorzšd gospodarczy i działalnoć inżynierska to zróżnicowane zakresy działalnoci. Oczywicie nie wyklucza to współpracy, tworzenia silnego lobby. Jakie jest Wasze zdanie w tym kontekcie na przyszłoć?
Marek Kryczka: Jestemy za współpracš z innymi organizacjami branżowymi i nie uważamy, żeby wspólne działania ograniczały w jakikolwiek sposób aktywnoć w pracy Sekcji. Zadania statutowe Polskiej Izby Druku zrzeszajšcej podmioty gospodarcze i naszej Sekcji, skupiajšcej osoby fizyczne, nie sš jednakowe, ale istniejš wspólne obszary działania, m.in.: sprawy szkolnictwa zawodowego, integracji rodowiska, organizacji ogólnopolskich konferencji, działalnoci na rzecz rozwoju polskiego przemysłu poligraficznego. Dlatego organizujšc duże konferencje o zasięgu ogólnokrajowym, takie jak I Kongres Poligrafów Polskich czy konferencja poligraficzna w Inowrocławiu, zawsze proponujemy Polskiej Izbie Druku współorganizację tego typu imprez.
Informujemy również PID o podejmowanych przez nas inicjatywach w sprawach istotnych dla naszej branży. Jak dotychczas, inicjatorem współpracy jest nasza Sekcja, ale liczymy, że z czasem również Polska Izba Druku zacznie zgłaszać propozycje wspólnych działań w konkretnych sprawach.
Polska jest znakomitym 40-milionowym rynkiem zbytu dla międzynarodowych koncernów wydawniczo-poligraficznych i materiałowych, szczególnie w zakresie podłoży do druku i farb. Jakie Sekcja Poligrafów widzi możliwoci wykorzystania w swej działalnoci faktu, iż reprezentuje aktualnych i przyszłych klientów?
K.S.: Tylko częciowo reprezentujemy, sš również inne bratnie organizacje w naszej branży. Przewidujemy cilejszš współpracę z przedstawicielami firm, organizujšc m.in. wspólne sympozja. Bierzemy udział w pracach międzynarodowej organizacji zrzeszajšcej poligraficzne instytuty dydaktyczne. Na konferencji w St. Petersburgu w 2001 roku wygłosiłem referat nt.: Rola Sekcji Poligrafów SIMP w akcji wspierania szkolnictwa poligraficznego w Polsce i upowszechniania postępu naukowo-technicznego.
Jakie stosunki łšczš nasze stowarzyszenie z odpowiednikami za granicš?
K.S.: Słabe z powodu braku odpowiedników w większoci innych krajów; sš wstępne kontakty ze Stowarzyszeniem Węgierskich Poligrafów.
Rozpoczęlimy współpracę z Ukraińskš Akademiš Drukarstwa we Lwowie i Orodkiem Szkolenia Poligrafów w Chemnitz oraz z Katedrš Poligrafii (FB5) Bergische Universitt w Wuppertalu.
Czy Sekcja Poligrafów współpracuje z czołowymi zakładami poligraficznymi w kraju, szczególnie należšcymi do czołówki europejskiej Đ praktycznie działajšcymi już na terenach Unii Europejskiej, których eksport już dzi sięga kilkudziesięciu procent?
K.S.: W małym zakresie, liczymy tu na pomoc redakcji Poligrafiki. Chcielibymy, aby przy okazji odbywania wywiadów podnoszono również tę problematykę w naszym imieniu.
Jestemy ciekawi, czy artykuły zawarte w Poligrafice zwišzane z technikš i technologiš w oparciu o przyspieszony postęp techniczny znajdujš oddwięk wród członków stowarzyszenia?
M.K.: POLIGRAFIKA jest oczkiem w głowie naszej Sekcji, konsekwentnie propagujemy jš wród naszych członków. Uważamy, że wszystkie artykuły, także te powięcone innej niż technologia i technika problematyce, zasługujš na lekturę. W tym miejscu słowa podziękowania należš się redakcji za wspomaganie pracy Kół Studenckich, m.in. poprzez nieodpłatne przekazywanie egzemplarzy czasopisma.
Dziękujemy za rozmowę.
Rozmawiał Apolinary Brodecki