Pomysły na Duplo
6 Dec 2016 14:47

Choć systemy Duplo kojarzą się raczej z rozwiązaniami opracowanymi z myślą o wykańczaniu druków cyfrowych, to znalazły nabywców także pośród drukarń specjalizujących się w technologiach tradycyjnych. Po udziale w Duplo European Tour – wydarzeniu dedykowanym dziennikarzom prasy branżowej – niezwykle trudno wskazać typowego nabywcę jednego z 30 dostępnych na rynku urządzeń japońskiego producenta. Tradycja i nowoczesność Firma Lasergrafica Polver srl z siedzibą w Mediolanie to firma powstała na skutek „mariażu” dwóch przedsiębiorców działających w branży poligraficznej: studia prepress Lasergrafica oraz mediolańskiej drukarni Polver z tradycjami sięgającymi 1940 roku. Lasergrafica Polver była pierwszym włoskim użytkownikiem offsetowej 6-kolorowej pełnoformatowej maszyny drukującej ekologicznymi farbami na bazie wody (1985 r.) i tej technologii pozostała wierna do dziś (obecnie w mediolańskiej drukarni pracują 2 maszyny firmy KBA: 8-kolorowa i 4-kolorowa z ekologicznym lakierowaniem wodnym). Próżno szukać cyfrowych systemów drukujących, pełną parą pracuje za to Duplo 5000 do oprawy zeszytowej, ubiegłoroczny nabytek przedsiębiorstwa. Linię oprawiającą tworzą dwie wieże zbierające, moduł do złamywania i zszywania oraz – unikalny na włoską skalę – zespół ASM 500 do tworzenia kwadratowego grzbietu szytego drutem. W ciągu 8 miesięcy pracy urządzenie wykonało 1200 mln egz., a najwyższy zrealizowany nakład wynosił ponad 20 tys. egz., co potwierdza jego wielki finiszingowy potencjał. Korzystają z niego m.in. główni klienci mediolańskiej drukarni: Peugeot Italia, Lancia czy Bayer, którzy zlecają jej produkcję swoich materiałów reklamowych. System Duplo nie zaspokaja co prawda wszystkich potrzeb drukarni w zakresie finiszingu, jednak pozwala na przyspieszenie realizacji zleceń (i przyjmowanie prac „na wczoraj”, bo wyeliminowana została konieczność czasochłonnej kooperacji z zewnętrzną introligatornią). Dzięki systemowi Duplo 5000 praktycznie nie magazynujemy już produkcji, a jego wydajność przy stale spadających nakładach jest wystarczająca. Obecnie najbardziej dochodową z naszych działalności jest właśnie oprawa – zdradza Franco Polver, właściciel drukarni. Jednocześnie narzeka na spadające przychody firmy (w 2007 roku Lasergrafica Polver zarobiła nieco ponad 2 mln euro), związane z odchodzeniem zleceniodawców od tradycyjnych technik komunikacji w kierunku elektronicznych oraz ze spadającymi nakładami. Nie myśli jednak o inwestycji w nowoczesne systemy cyfrowe, które pozwoliłyby mu uczynić produkcję niskonakładową bardziej opłacalną. Nasze ceny już na poziomie 100 egz. są konkurencyjne z wydrukami np. z HP Indigo – twierdzi Franco Polver. Web-to-Duplo Pixart srl w przeciwieństwie do Lasergrafiki postawił na druk cyfrowy mało- i wielkoformatowy oraz na internet. Wszystkie zamówienia składane są obecnie za jego pośrednictwem, a płatność dokonywana jest po prostu kartą kredytową, co eliminuje nierzetelnych płatników. Zdumiewający jest fakt, że Pixart nie prowadzi żadnych działań promocyjnych, konkuruje zwyczajnie cenami, które – jak twierdzi właściciel Matteo Rigamonti – są najniższe na włoskim rynku. W tym szaleństwie jest metoda, czego dowodem statystyki: średnio 3 tys. zleceń dziennie, w 2007 roku przychód na poziomie 20 mln euro (w porównaniu z 10 mln w 2006 i 5 mln w 2005), a baza odbiorców powiększa się każdego dnia o 50 nowych adresów. Bądźmy jednak realistami – taki wynik to efekt ogromnych inwestycji w najnowocześniejsze urządzenia. W siedzibie firmy zlokalizowanej w okolicach Wenecji, a oddanej do użytkowania jesienią ub.r. drukuje cała aleja HP Indigo składająca się z 6 urządzeń serii 3000, jeden iGen3 od Xeroksa oraz liczne plotery wielkoformatowe: Roland Soljet Pro III (docelowo zamówionych zostało 12 sztuk, obecnie pracuje 5), Nur Expedio, pierwszy we Włoszech Durst RHO 800, chiński TekWin oraz kilkanaście ploterów Mimaki JV 22. Za druk na tkaninach odpowiada 10 ploterów Roland, a za finiszing – Zünd 3XL. Druki cyfrowe małoformatowe poddawane są obróbce na urządzeniach Horizon (oprawa klejona) i Duplo – 2 linie do oprawy zeszytowej 5000 oraz 2 urządzenia tnąco-bigujące DC-645. Pracują one w formacie JDF, radząc sobie doskonale z pełną automatyczną obróbką kolorowych druków cyfrowych takich jak pocztówki, wizytówki, okładki płyt CD czy DVD, okładki zeszytów i broszur. Każde z urządzeń DC-645 jest wyposażone w czytnik kodów kreskowych, który identyfikuje poszczególne strony i automatycznie kalibruje pozycję cięcia, bigowania czy perforacji, gwarantując jakość i precyzję wykonania. Z kolei system JDF pozwala na komunikację poszczególnych urządzeń pracujących w linii, co minimalizuje straty i czyni produkcję efektywniejszą. Powyższe wyposażenie, zdaniem Matteo Rigamonti, plasuje Pixart w czołówce włoskich drukarń cyfrowych. Jesteśmy największą drukarnią małoformatową, a drugą co do wielkości – wielkoformatową. Druk cyfrowy to jedyny właściwy kierunek rozwoju przemysłu poligraficznego – stwierdza z dużą pewnością właściciel Pixartu. I internet, chciałoby się dodać, biorąc pod uwagę imponujące wyniki firmy zestawione z praktycznie żadnymi wydatkami na marketing. Jedyne poczynione można znaleźć na www.pixart.it. Ostatnia maszyna offsetowa Ku rozwiązaniom cyfrowym jako przyszłości druku skłaniają się także należące do Groupe Sego (największego konsorcjum poligraficznego we Francji, zrzeszającego 10 przedsiębiorstw) drukarnie Sira i PRS, zlokalizowane na przedmieściach Paryża. Podczas gdy Sira skupia się na produkcji arkuszowej i opakowaniowej (dysponuje maszynami drukującymi MAN Roland w konfiguracji 5- i 6-kolorowej oraz cyfrowym systemem Kodak Nexpress 2500 z zespołem lakierującym), PRS wyspecjalizowała się w projektowaniu, prepressie i druku wielkoformatowym. Szukając oszczędności na kooperacji w finiszingu zwłaszcza druków w małych i średnich nakładach, Sira postawiła na dwa systemy Duplo: DC-645 oraz 5000. DC-645 pozwala na obróbkę podłoży do 350 g/m2 z prędkością 26 ark/min, natomiast dostarczony w konfiguracji podstawowej (składający się z podajnika DSF-2000, urządzenia złamująco-zszywającego DBM-500 oraz trymera DBM-500T) system do oprawy zeszytowej Duplo 5000 poradzi sobie z okładkami o gramaturze do 250 g/m2. Urządzenia są w pełni automatyczne, dzięki temu wymagają obsługi tylko jednego operatora. Podniosły wydajność przedsiębiorstwa w zakresie oprawy na tyle skutecznie, że dyrektor generalny Groupe Sego, Frédéric Jahn już zastanawia się nad kolejnymi systemami obydwu typów oraz nad urządzeniem do oprawy klejonej DPB500: We Francji podobnie jak w innych krajach europejskich zauważalna jest wyraźnie tendencja do obniżania się wysokości nakładu, dlatego technologia offsetowa nie ma już przed sobą tak świetlanych perspektyw jak jeszcze kilka-kilkanaście lat temu. Znacznie bardziej interesujący jest dla nas rynek niskonakładowy. Niewykluczone, że kolejna nasza inwestycja w maszynę offsetową będzie ostatnią tego typu. Kierunek – personalizacja W stronę offsetu nie spogląda nawet druga paryska drukarnia odwiedzona przez dziennikarzy w ramach Duplo European Tour – ISI Print. Choć posiada 2-kolorową maszynę offsetową, to podobnie jak Pixart postawiła na sprzedaż przez internet i szybki druk niskonakładowy. ISI Print był pierwszym francuskim nabywcą iGena3 w 2003 roku (2 lata później do drukarni trafiła druga taka maszyna). Pracuje tu także system rolowy skonfigurowany z dwóch urządzeń DocuPrint 1050 CF oraz finiszing Hunkelera i oczywiście Duplo. Szef drukarni, Olivier Julien już w 2001 roku kupił system do oprawy zeszytowej Duplo 4000, a niedawno także jego następcę – system Duplo 5000 w podstawowej konfiguracji, z zamiarem jego rozbudowy „w razie zmiany oczekiwań rynkowych”. Jako przyszłość branży Olivier Julien wskazuje personalizację, której udział w produkcji już teraz stanowi 15% (to naprawdę dużo w porównaniu z wcześniej odwiedzanymi przedsiębiorstwami, które nawet zapytania o personalizację otrzymują rzadko) i web-services. Duplo, jak się okazuje, znajdzie pracę w drukarniach specjalizujących się nie tylko w cyfrowych technologiach drukowania. Potwierdza to Tomasz Gajkowski, dyrektor generalny Duplo Polska: 60% produkcji schodzącej z naszych systemów to druki wykonane w technologii offsetowej. W Polsce te proporcje są jeszcze korzystniejsze dla offsetu – nawet do 70-80%. Robin Greenhalgh, prezes Duplo International podsumowując wydarzenie obiecał 10 premierowych urządzeń na drupie 2008. Szczegóły na ich temat zachował niestety dla siebie…