Na seminarium pod tytułem ăŻeby dobrze skończyć, trzeba dobrze zaczšć, a więc prepressÓ zaprosiła swoich klientów 18 stycznia br. drukarnia Label. Co chwila pojawiajš się nowe technologie, nowe rozwišzania, nowe oprogramowania Đ powiedział Lech Konopacki, prezes drukarni Label, wyjaniajšc powody zorganizowania spotkania.
A odbyło się ono w urokliwym hotelu Opera Đ jak sama nazwa wskazuje, położonym tuż obok Opery Lenej w Sopocie. Wsparcie merytoryczne zapewnili trzej product-managerowie z firmy Reprograf: Maria lesicka-Gęciak, Paweł Szpil i Sławomir Iwanowski. Uwzględniajšc fakt, że słuchacze to osoby niekoniecznie będšce za pan brat z poligrafiš, w przystępny sposób przedstawili oni nie tylko zalety technologii CtP, ale także zarzšdzanie kolorem w studiu prepress na podstawie oprogramowania EFI i korzyci płynšce ze stosowania rastra hybrydowego Specta opracowanego przez firmę Screen. Wiele uwagi powięcono też systemom proofingu, a te nie istniałyby bez profesjonalnych drukarek umożliwiajšcych wykonanie próbnych odbitek impozycyjnych i kontraktowych. W tej dziedzinie Reprograf preferuje urzšdzenia i rozwišzania firmy Epson Đ omówił je Sławomir Iwanowski. Firma Reprograf kładzie obecnie duży nacisk na systemy proofingu cyfrowego Đ powiedziała Maria lesicka-Gęciak. Đ W zwišzku z intensywnym rozwojem technologii CtP bardzo istotne stały się kwestie wiarygodnych wydruków próbnych, realizowanych prosto z pliku, z którego generowana będzie póniej płyta CtP. Nawietlanie filmu potrzebnego do wykonania proofa analogowego byłoby kolejnym procesem, w czasie którego mogłyby powstać błędy, a więc stało się bezzasadne. Seminarium zakończyło się losowaniem upominków dla słuchaczy, a nagroda główna była nie byle jaka Đ drukarka atramentowa firmy Epson.
Gdańska Drukarnia Label, gospodarz spotkania, to redniej wielkoci przedsiębiorstwo, którego celem nie jest konkurowanie ani z największymi drukarniami fleksograficznymi, ani z małymi zakładami wykonujšcymi niskonakładowš produkcję. Jego klientami sš głównie firmy branży spożywczej, chemicznej i farmaceutycznej. Firma specjalizuje się w druku offsetowym i dzięki kompleksowemu wyposażeniu wszystkie etapy procesu technologicznego wykonywane sš przez niš samodzielnie.
Jak obiecał zarzšd drukarni Label Đ Adam Lepak i Lech Konopacki Đ spotkanie powięcone problematyce prepress było pierwszym, ale nie ostatnim z planowanych. W zwišzku z tym poprosiłam prezesów o kilka zdań komentarza.
Skšd pomysł na zorganizowanie seminarium powięconego tematyce prepress? Czy klienci drukarni Label łaknš takiej wiedzy?
Lech Konopacki: Zdecydowanie tak, zwłaszcza że Đ jak pewnie sama Pani zauważyła w trakcie szkolenia Đ co chwila pojawiajš się nowe technologie, nowe rozwišzania, nowe oprogramowania. Niektórzy nasi klienci nadšżajš za postępem, niektórzy niestety nie. Drukarnia Label postawiła na przygotowalnię na najwyższym wiatowym poziomie i chcemy poinformować naszych partnerów biznesowych o stosowanych przez nas technologiach. Znakomicie wspiera nas w tym firma Reprograf.
Kto gocił na dzisiejszym seminarium drukarni Label?
Adam Lepak: Naszymi goćmi byli dzisiaj przedstawiciele agencji reklamowych, butików kreatywnych, graficy oraz print buyerzy i print managerowie z dużych koncernów. Bardzo nam zależy, aby zleceniodawca i zleceniobiorca w kontaktach produkcyjnych mówili tym samym językiem. Seminarium ma na celu usprawnienie komunikacji między projektantem a drukarniš. Wierzymy, że tego typu inicjatywy pozwolš na wyeliminowanie większoci błędów powstajšcych na etapie przygotowania projektu do druku.
Czy słownictwo specjalistyczne, którym posługujš się osoby przeprowadzajšce szkolenie, jest Panów zdaniem zrozumiałe dla osób bez przygotowania poligraficznego?
L.K.: W jakim stopniu posługujemy się tym samym językiem, może inaczej nazywamy te same zjawiska. Każde szkolenie umożliwia precyzowanie tego języka. Uważam, że takie spotkania w swobodnej atmosferze, sprzyjajšcej dyskusji, sš branży potrzebne. W ogniu walki, w atmosferze nerwowoci towarzyszšcej realizacji każdego praktycznie zlecenia często nie ma czasu na wymianę informacji i dowiadczeń.
Drukarnia Label jest użytkownikiem rastra hybrydowego. Jak sprawdza się ta technologia i czy fakt, że się niš posługujecie, robi wrażenie na Waszych zleceniodawcach?
L.K.: Przygodę z rastrem stochastycznym zaczęlimy 8 lat temu. Wielkim dowiadczeniem na poczštku pracy z nowym systemem rastrowania było przygotowanie okładki mapy panoramy Wenecji na jubileusz roku 2000. Rastrowalimy jš z ręcznie wykonanych malowideł Wenecji. Panoramę tę zapowiadała limitowana seria mapy centrum miasta, którš wydrukowalimy włanie przy użyciu rastra stochastycznego w celu oddania głębi i bogactwa kolorystyki wody i elewacji budynków. Była to naprawdę ciężka praca, nie ustrzeglimy się pułapek, jakie niosła z sobš ta niedoskonała wtedy jeszcze technologia. Teraz od roku z powodzeniem stosujemy raster hybrydowy, wcišż jednak szukamy nowinek i eksperymentujemy. Powięcamy temu wiele czasu i rodków.
Warto?
L.K.: Warto. Nowe technologie właciwie zastosowane dajš naprawdę niesamowite efekty. Klienci potrafiš to docenić.
Jak radzicie sobie ze spowolnieniem produkcji płyt CtP, które ma miejsce w przypadku stosowania rastra hybrydowego?
L.K.: Dzięki firmie Reprograf weszlimy w posiadanie nawietlarki, której wydajnoć pozwala na swobodnš obsługę bieżšcych potrzeb, a także wiadczenie usług dla innych firm. Ponadto nie wszystkie prace wymagajš stosowania rastra hybrydowego. Tej technologii używamy do wydobycia np. struktury drewna, oddania naturalnego koloru skóry, a także zgubienia efektu mory w przypadku faktury tkanin. Technologia ta pomocna jest przy drukowaniu więcej niż czterema kolorami.
W czasie seminarium podkrelilicie Panowie, że dzisiejsze spotkanie jest pierwszym z cyklu seminariów. Jaka będzie tematyka kolejnych?
A.L.: Mamy nadzieję organizować takie spotkania cztery, może pięć razy w roku. Wspólnie z naszymi partnerami mylimy m.in. o omówieniu zagadnień zwišzanych z różnymi podłożami drukowymi i ich relacji z farbami, nowych preparatów chemicznych wspomagajšcych proces drukowania oraz o technologii uszlachetniania zadrukowanych podłoży.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Naruszko