Rynek druku wielkoformatowego jest dojrzałym rynkiem z względnie stabilnymi cenami i utrzymującym się stałym wzrostem. Druk wielkoformatowy staje się drogą dotarcia do rynków przemysłowych, dekoracyjnych oraz oznakowań i jest platformą dla nowych technologii takich jak sieciowanie promieniami UV i druk lateksowy z potencjałem wykraczającym poza wielki format.
Amerykańska firma konsultingowa I.T. Strategies wykonuje corocznie od roku 1994 prognozy dla rynku wielkoformatowej grafiki. Prognoza opiera się na danych dotyczących liczby sprzedanych systemów pochodzących od 90 proc. lub więcej dostawców reprezentujących co najmniej 90 proc. sprzedaży dla poprzedniego okresu kalendarzowego, tj. roku 2011. Dalsze dane dotyczące cen, konsumpcji, stopnia wykorzystania urządzeń i zużycia mediów są gromadzone drogą niezależnych badań i regularnie korygowane każdego roku poprzez ankietowanie użytkowników technologii druku wielkoformatowego. Wykorzystywane są różne metody krzyżowej analizy do weryfikacji poszczególnych danych, np. zużycie tuszy i mediów jest porównywane z rzeczywistymi przychodami dostawców sprzętu.
Prognoza podzielona jest na cztery główne sektory zależnie od technologii: wodny, ekorozpuszczalnikowy, agresywny rozpuszczalnikowy oraz UV. Technologia lateksowa jest zaliczana do ekorozpuszczalnikowej, ponieważ do końca 2011 roku był to rynek jednego sprzedawcy.
Należy pamiętać, że podawane w prognozie wartości sprzedaży wyrażone w dolarach są przeliczeniem walut obcych i oparte są na cenach katalogowych, które w większości nie zawierają rabatu, chociaż stosowanie obniżek cen sprzętu i materiałów eksploatacyjnych jest bardzo rozpowszechnione. Podczas gdy łączne wartości przychodów są dokładne i ogólnie zgodne z przychodami dostawców, poszczególne pozycje mogą mieć nieco zawyżone wartości.
Prognoza poniższa jest elastycznym modelem rynkowym nastawionym na wychwycenie zmieniającej się dynamiki i stanowi ekstrapolację historycznych trendów, ale posiada wbudowany algorytm do obliczania sprzedaży tuszy i mediów oraz wielkości zadrukowanej powierzchni w oparciu o bazę zainstalowanych drukarek, co nie jest prostą liniową funkcją. Przewidywania dotyczące okresu 2011-2012 są bardzo podobne z wyjątkiem sektorów high-end urządzeń UV drukujących ze zwoju i agresywnego rozpuszczalnika, których sprzedaż w 2011 roku spadła bardziej niż przewidywano.
Rynek jako całość
Do 2016 roku liczba sprzedanych drukarek będzie corocznie rosnąć o 3 proc., a wartość sprzedaży tuszy oraz sprzętu o 7 proc. Dane te nie odbiegają zasadniczo od prognozy z 2011 roku. Rynek rośnie o około 28 proc., przy niezmiennym poziomie sektora drukarek z tuszami wodnymi lub jego małym spadku, choć daje on wysokie marże przy niskich kosztach badań i rozwoju. Rynek drukarek z tuszami wodnymi jest dojrzały, a ekorozpuszczalnikowy/lateksowy odnotowuje najszybszy wzrost. Rynek drukarek UV jest nadal silny. Te ostatnie są wykorzystywane w większym stopniu niż ekorozpuszczalnikowe/lateksowe, które zapewniają bardziej uniwersalne zastosowanie.
Segment drukarek z tuszami wodnymi
Drukarki poniżej 36 cali
Ten segment rynku rozwijał się wolniej niż przewidywano w prognozie na rok 2011, sprzedając o 5 proc. mniej drukarek i osiągając o 9 proc. mniejsze przychody. Liczba instalowanych co roku drukarek jest stabilna i segment ten generuje spore przychody ze sprzedaży tuszy oraz mediów. Rynek ten nabiera cech dojrzałości, ale nadal rośnie przez cały okres prognozy częściowo w wyniku popytu konsumpcyjnego. Jest on najmniejszy ze wszystkich sektorów druku wielkoformatowego pod względem przychodów i osiąga wartość ok. 170 mln USD mierzoną przychodami dostawców sprzętu i tuszy oraz odgrywa odpowiednio skromną strategiczną rolę dla sprzedawców działających w sektorze.
Drukarki powyżej 36 cali
Sektor ten o wartości sprzedaży sprzętu i tuszy z dochodami 1,5 mld USD jest drugim na rynku wielkoformatowym za ekorozpuszczalnikowym/lateksowym. W odróżnieniu od tego ostatniego jest dojrzałym rynkiem o spadających dochodach, co nie jest niczym szokującym po 20 latach bycia liderem sektora wielkoformatowego.
Dla głównych producentów na rynku sektor ten generuje wysokie przychody ze sprzedaży tuszy, które w dalszym ciągu są bardzo drogie. Drukarki o szerokości powyżej 36 cali pozostają bardzo ważnym, podstawowym urządzeniem dla wielu małych dostawców usług druku na całym świecie, którzy dostarczają grafiki dla całej gamy konsumentów i małych przedsiębiorstw na szczeblu lokalnym.
Przychody ze sprzedaży tuszy przewyższają znacznie w tym sektorze przychody ze sprzedaży sprzętu, co wynika z polityki wysokich cen tuszy dopasowanych do lokalnych rynków.
Drukarki wykorzystywane w biurach i przez korporacje
W stosunku do prognozy na rok 2011 liczba zainstalowanych drukarek w tym sektorze była o 10,36 proc. wyższa, a wartość przychodów ze sprzedaży tuszy niższa o 27,94 proc. Sektor ten o wartości sprzedaży tuszy i sprzętu w wysokości 450 mln USD jest źródłem stałego zysku dla głównych producentów na tym rynku.
Przychody w tym sektorze będą spadać o 6 proc. rocznie. Oczywisty szybszy spadek przychodów w okresie objętym prognozą jest spowodowany korektą w zużyciu tuszy dokonaną w oparciu o badania użytkowników.
Ilość zadrukowanych mediów i stopień ich zadruku są dużo niższe w tym sektorze niż w sektorze profesjonalnej grafiki i jako taki jest on bardziej zależny od liczby zainstalowanych drukarek niż od jakości lub ilości produkcji.
Rynek drukarek rozpuszczalnikowych
Ekorozpuszczalnik/Lateks
Z prognozowaną wielkością przychodów w wysokości 1,7 mld USD w 2012 roku sektor ekorozpuszczalników/lateksów jest na rynku wielkoformatowym największym i najlepiej rozwijającym się z tempem wzrostu 11 proc. rocznie.
Chociaż technologia lateksowa przejęła znaczną część całkowitej sprzedaży na tym rynku i jej udział nadal będzie rosnąć, to sektor ekorozpuszczalnikowy nadal rośnie. W tym momencie trudno powiedzieć, czy lateks jest jego bezpośrednim konkurentem, czy też rodzajem ekorozpuszczalnika.
Agresywny rozpuszczalnik
Rynek urządzeń drukujących z agresywnymi rozpuszczalnikami maleje dużo szybciej niż prognozowano na rok 2011. Tylko nieliczni chcą nadal kupować nowe systemy drukujące w tej technologii. Spowodowane jest to częściowo tym, że obecnie użytkownicy nie lubią pracować z agresywnymi tuszami rozpuszczalnikowymi ze względu na ich lotne związki organiczne, a częściowo dlatego, że klienci zamawiający grafiki żądają nieszkodliwych dla środowiska naturalnego alternatyw.
Ponadto alternatywy te są interesujące z innych powodów. W ten sposób przy ograniczonych zasobach istnieje tu tendencja do podziału między nowymi systemami low-end o wysokiej jakości i wydajności oferowanymi po niskich cenach i systemami high-end, które są niezwykle produktywne. W dalszym ciągu duża liczba zainstalowanych systemów z agresywnymi rozpuszczalnikami drukuje po bardzo niskich cenach to, co pozostało z rynku folii winylowych eksponowanych w warunkach zewnętrznych.
Rynek drukarek UV do druku grafiki
UV low-end flatbed
Ceny zaczynają spadać znacznie poniżej granicy 100 tys. USD w miarę, jak rośnie konkurencja. Wszystkie punkty druku prawdopodobnie potrzebują drukarek UV flatbed i rynek niedrogich drukarek jest w dalszym ciągu niezaspokojony.
W 2011 r. rynek tego typu drukarek przekraczał prognozy I.T. Strategies o 6,4 proc. w wysokości przychodów i o 9,5 proc. w liczbie sprzedanych drukarek. Przesunięcia, które nastąpiły w liczbie zainstalowanych drukarek, wyrównują przewidywaną różnicę do 2016 roku.
W sektorze druku flatbed technologia UV nie była i nie może być zagrożona przez ekorozpuszczalniki lub lateks. Zapewnia to UV niekwestionowaną pozycję w dolnej części rynku, co z kolei pozwala na ekspansję do sektora drukującego ze zwoju.
UV high-end flatbed
Sektor wysokiej klasy drukarek flatbed UV był podstawą kampanii dostawców i producentów drukarek na rzecz przechodzenia z druku analogowego na cyfrowy. Offsetowy druk grafiki zaczęto zastępować cyfrowym, choć nie ma jeszcze pewności co do wielkości tego rynku. Napędza to spory wzrost tego sektora druku UV. Wysokiej klasy systemy flatbed zaczynają również być w coraz większym stopniu wykorzystywane na potrzeby druku materiałów dekoracyjnych.
W 2011 roku rynek był niższy o 4,4 proc. pod względem przychodów i o 6,3 proc. pod względem liczby sprzedanych drukarek od prognoz I.T. Strategies.
Wysokiej klasy systemy flatbed nie są postrzegane przez drukarzy analogowych jako bezpośrednia konkurencja, a raczej jako źródło wzrostu i wysokiej stopy zysku.
UV low-end ze zwoju
Drukarki UV low-end drukujące ze zwoju są alternatywą dla drukarek z tuszami ekorozpuszczalnikowymi/lateksowymi dla punktów druku o średniej wielkości produkcji. Producenci tych drukarek pragną zwiększyć udział rynkowy technologii UV kosztem innych technik druku inkjet. Sieciowanie LED i brak potrzeby pre/post sieciowania mediów jest często argumentem przeciwko stosowaniu drukarek lateksowych i na korzyść rzekomo bardziej ekologicznego UV. Sektor ten przyczynił się do powstania szybko rozwijającego się rynku drukarek na potrzeby prototypów opakowań i stanowił jakby tylne wejście na rynek opakowań.
UV high-end ze zwoju
Rynek high-end drukarek UV drukujących ze zwoju w roku 2011 był o 26 proc. niższy niż sugerowała prognoza I.T. Strategies. Było to spowodowane niedokładnym oszacowaniem pozycji wszystkich producentów i niekoniecznie stanowi odzwierciedlenie ogólnych tendencji sprzedaży.
Zdaniem wielu ekspertów drukarki tego segmentu miały zastąpić w przyszłości urządzenia z agresywnymi rozpuszczalnikami do druku billboardów. Rozpoczęto produkcję systemów UV o bardzo niskich cenach tuszu i możliwości dobrego druku na takich materiałach jak polietylen i polipropylen, a tym samym pozwalających na zastąpienie folii winylowych. Okazuje się jednak, że był to mało skuteczny sposób napędzania popytu. W dalszym ciągu na rynku pozostaje wiele systemów produkujących duże ilości grafiki wykonywanej agresywnymi rozpuszczalnikowymi tuszami oferowanymi zwyczajowo po niskich cenach.
Systemy UV high-end drukujące ze zwoju mogą okazać się mniej konkurencyjne pod względem szybkości produkcji i nie zapewnią lepszej jakości niż niektóre systemy UV flatbed high-end nawet na giętkich podłożach.