Coroczny raport publikowany w amerykańskim czasopiśmie branżowym „Digital Output” omawia nowe produkty, aplikacje oraz zagadnienia transformacji przemysłu druku wielkoformatowego. Według raportu w ostatnim roku rynek zdominowany był przez postęp technologii, dbałość
o środowisko, fuzje firm oraz powolne tempo wychodzenia z recesji. Podtytuł raportu na rok 2009 brzmi „Rok innowacji i odrodzenia”, co odzwierciedla tak potrzebny temu przemysłowi nastrój optymizmu.
W tym roku wiodący na rynku producenci z sektora drukarek, oprogramowania, mediów oraz tuszy definiują sytuację branży wzywając do znajdywania nowych rozwiązań w celu jej reorganizacji i odrodzenia.
Przemysł ten wychodzi z recesji, ale nie powraca do stanu sprzed kilku lat. Jennifer O. Kigin, menedżer marketingu w 3M Graphics Market Center, zauważa, że rynek druku wielkiego formatu odmładza się i ewoluuje w zgodzie z nowościami technologicznymi.
Łatwość użycia, szybkość i jakość produkcji oraz możliwość tworzenia cyfrowego wielkoformatowego druku na żądanie powodują, że technologia ta może wkrótce „przerosnąć” tradycyjny sitodruk i technologie fotograficzne. Jeżeli nie stosujesz cyfrowego druku dzisiaj, a przynajmniej nie próbujesz mu się przyjrzeć, to nie będzie cię tutaj za kilka lat.
Nowe kanały komunikacji medialnej
Osoby zajmujące się marketingiem stosują nie tylko wielkoformatowe banery i billboardy, aby przyciągać uwagę do ich produktów. Internet, kontakty towarzyskie, marketing w poczcie elektronicznej, kody szybkiej odpowiedzi oraz spersonalizowane bezpośrednie wysyłki pocztowe są teraz nowymi alternatywnymi metodami reklamy. Pozycja druku wielkoformatowego nadal pozostaje silna, a te nowe kanały przekazu raczej go uzupełniają aniżeli wypierają. Ci, którzy posługują się wielokanałowym marketingiem, rozumieją znaczenie druku w tej mieszance marketingowej. Używanie Internetu w połączeniu z wielokanałową komunikacją zwiększa zapotrzebowanie na wielki format, wspierając złożone i skoordynowane w czasie kampanie reklamowe – stwierdza Moshe Zach, CEO w firmie Bordeaux Digital PrintInk.
Internet przygotował pole dla wzrostu wielkiego formatu. Portale internetowe i zamówienia online stymulują nowe biznesy i pomagają w uproszczeniu produkcji. Internet pozwala klientom na śledzenie, porównanie oraz kupowanie produktów w zupełnie odmienny sposób niż 5 czy 8 lat temu. Różnorodność aplikacji wywiera pozytywny wpływ na ogólne zapotrzebowanie, a kontakty towarzyskie umożliwiają potencjalnym nabywcom dostęp do punktów druku oferujących pożądane usługi – mówi Pat Ryan z Seiko Infotech.
Internet wraz z wielokanałową komunikacją redukuje okres życia materiałów drukowanych, ponieważ wymiana informacji jest bardzo szybka. Dla nabywców druku oznacza to częstszy druk, lecz w mniejszych ilościach, aby nadążyć za ogłoszeniami dotyczącymi specjalnych ofert. Nakłady mogą być ilościowo mniejsze, lecz częstotliwość druku staje się większa. Nowoczesna technologia zmienia sposoby realizowania marketingu i komunikowania się. Nowości takie jak iPad firmy Apple oraz mobilne gadżety wywierają wpływ na proces oferowania nowych produktów. Druk wielkoformatowy przestał być główną metodą komunikacji. Istniejemy teraz w wielokanałowym świecie i musimy się do tego przystosować – wyjaśnia Steve Urmano, dyrektor marketingu w Mimaki USA.
Wielokanałowy marketing, Internet oraz druk wielkoformatowy uzupełniają się nawzajem w tym sensie, że ludziom potrzebne jest przedłużenie multimedialnej komunikacji. Dzisiejsza reklama i marketing wykorzystują mieszankę mediów – twierdzi Sebastian Hanssens, wiceprezes ds. marketingu w firmie Caldera Graphics. W czerwcu na targach Fespa firma Caldera zaprezentowała program Costview 2.0, który monitoruje kolejność druku za pośrednictwem tabletu iPad. Caldera stworzyła ten program na potrzeby menedżerów punktów drukarskich w celu kontroli kosztów produkcji.
Dostawcy usług drukarskich (PSP) adaptują nowe technologie komunikacji. Tym samym media wykorzystywane przez marketing rozrastają się i odnoszą coraz większe sukcesy.
Zamiast postrzegać je jako zagrożenie, PSP mogą użyć tych nowych kanałów komunikacyjnych jako metody sprzedaży swoim klientom szerszej oferty marketingowej. Aplikacje wielkoformatowe kreują synergię pomiędzy tym, co widzimy osobiście a tym, co jest pokazywane online. Przykładowo, kody szybkiej odpowiedzi (QR) stosowane są w połączeniu z drukiem wielkoformatowym podczas imprez czy w handlu detalicznym – mówi Don Knox, dyrektor sprzedaży wielkoformatowego druku w firmie Hewlett-Packard.
Odnawialność
Gorący temat to wpływ przemysłu na środowisko naturalne. „Zielone” jest bardzo ważne dla nabywców druku, PSP oraz konsumentów.
Przemysł zmierza szybko w kierunku przyjaznych środowisku naturalnemu tuszy i podłoży – stwierdza Dan Barefoot, prezes Graphics One (GO). – Odzwierciedleniem tego zjawiska są tusze wodne takie jak lateksowe, Sepiax i niektóre tusze do tkanin oraz media spełniające takie same kryteria. Firma GO oferuje tusz Sepiax na bazie żywic wodnych dla użytkowników chcących drukować na standardowych lub unikalnych podłożach bez specjalnych powłok poprawiających jakość druku.
Odnawialność środowiska stymulowana jest głównie przez duże zapotrzebowanie ze strony konsumentów zamawiających druk cyfrowy. Jednakże wielu nabywców druku nie chce ponosić dodatkowych kosztów związanych z kupowaniem przyjaznych ekologicznie produktów. Tak długo, jak nie istnieje specyficzne zapotrzebowanie na rozwiązania odnawialne, produkty oraz serwisy oferujące wyraźne korzyści w stosunku do istniejących produktów lub zapewniające oszczędność kosztów mają większe szanse na rynku. Na przykład firma 3M oferuje przyjazne środowisku opcje, jak m.in. ostatnio wprowadzona na rynek folia do dekoracji ścian IJ86E oraz laminaty Scotchal o wykończeniu półmatowym i matowym.
Recesja nie pomogła w rozpowszechnieniu stosowania korzystnych dla środowiska produktów, ale może to ulec zmianie w momencie ozdrowienia gospodarki. Scott Fisher, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu w firmie Fisher Textiles stwierdził, że odnawialność przestała być faworyzowana. Istnieje jednak nadal gdzieś w naszej podświadomości i stanowi część prawie każdego biznesu. Firma Fisher Textiles wprowadziła ostatnio na rynek trzy nowe „zielone” produkty.
W Europie przywiązywanie wagi do „zielonej” technologii jest znacznie silniejsze niż w USA, choć niektóre stany rozpatrują możliwość wprowadzenia nowych przepisów prawnych. Kalifornia i niektóre stany zabronią prawdopodobnie stosowania druku rozpuszczalnikowego ze względu na używane w nim chemikalia, nie mówiąc już o ich wpływie na zdrowie pracowników. Jako pozytywny przykład należy wymienić tusze Vutek QS firmy EFI, które zostały zatwierdzone przez Nordic Eco-Labeling Board w marcu br.
Dostawcy druku odkrywają, że odnawialność środowiska jest nie tylko korzystna dla planety, ale także dobra dla biznesu, redukując koszt materiałów, konsumpcję energii, czas ustawiania sprzętu oraz koszt składowania na wysypiskach. Firma Fujifilm zademonstrowała w ostatnim roku, że tusze Sericol UV oferują klientom media wolne od polichlorku winylu. Z kolei tusze serii Acuity Advance HS oraz Uvistar są znacznie mniej szkodliwe dla środowiska naturalnego.
W celu poprawy ochrony środowiska naturalnego firma Seiko wprowadziła na rynek tusz bez kartridży, co zmniejszy ilość składowanych odpadów. Zmieniła również receptury tuszy, aby były mniej szkodliwe dla zdrowia oraz zmniejszyła ilość odpadów wytwarzanych przez jej drukarki. W ostatnim roku firma ta zademonstrowała drukarkę ColorPainter V64 na potrzeby druku mediów do oklejania pojazdów, banerów zewnętrznych, grafiki, oznakowań oraz POP.
Firma Bordeaux zaczęła produkować nowe elastyczne tusze Plasma PLMF sieciowane LED dla drukarek Mimaki pracujących w technologii LED jako część swojej linii Mix&Match, która pozwala na bezproblemową wymianę oryginalnych tuszy.
Niektórzy sprzedawcy pytają o definicję „zielonych” technologii i produktów. Na rynku nadal istnieje wiele nieporozumień na ten temat. Na przykład technologia druku lateksowego jest korzystna dla środowiska naturalnego, ale ilość dwutlenku węgla emitowanego podczas produkcji tego sprzętu może być większa niż w przypadku konkurencyjnej technologii. Problem odnawialności musi być zawsze rozpatrywany od początku do końca w celu określenia, które z rozwiązań jest najlepsze – stwierdza Randy Paar, menedżer produkcji grafiki w Océ na Amerykę Północną.
Odnawialność wyszła poza marketing w świat praktycznej rzeczywistości. Poza reklamowaniem zawartości makulatury w produktach, wielu dostawców druku stosuje holistyczne podejście do problemu odnawialności. Przy rozpatrywaniu zasad odnawialności należy uwzględnić również ilości użytej wody, tuszy, elektryczności oraz ciepła – stwierdza Jeff Sanders, menedżer ds. druku cyfrowego w firmie Pacific Coast Fabrics (PCF).
Stale rosnące zainteresowanie drukiem tekstyliów zaowocowało tym, że producenci mediów zaczęli wytwarzać nowe materiały ze specyficznymi powłokami, które pozwalają na zróżnicowane aplikacje – zauważa Roland Biemans, menedżer ds. sprzedaży i marketingu w firmie Hollanders Printing Systems (HPS). Firma ta koncentruje się na cyfrowym druku tekstyliów. Jedną z nowości jest tu drukarka Color Booster XL 320 o szerokości 3,2 metra do bezpośredniego druku na tekstyliach. cdn
Opracowanie: TG