Wychodzenie z recesji
Wielu rozmówców wierzy, że następuje poprawa stanu gospodarki, szczególnie w okresie ostatnich sześciu miesięcy. Sięgnęliśmy dna, a teraz z miesiąca na miesiąc sytuacja powoli zaczyna ulegać poprawie – stwierdza Chris Howard, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu w firmie Durst Image Technology.
Jednakże opinie wyrażane przez dostawców druku wielkoformatowego są mniej optymistyczne. Klienci nadal są bardzo wrażliwi na ceny. Są bardzo ostrożni zarówno jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy, jak i ilość zamówień, szukając najlepszego zwrotu poniesionych kosztów – wyjaśnia Paar.
Firma Bordeaux z kolei uważa, że rynek nadal cierpi z powodu nadprodukcji i zbyt niskiego stopnia wykorzystania posiadanego sprzętu do druku cyfrowego. Małe punkty druku powinny oferować to, co robią najlepiej, a wtedy ponownie osiągną dochodowość – twierdzi Zach.
Firma Fujifilm także zaczyna dostrzegać symptomy wychodzenia z recesji, zarówno w dziedzinie farb do sitodruku, jak i druku cyfrowego. Jej przedstawiciele przypisują wzrost sprzedaży poprawie gospodarki i zwiększonemu zapotrzebowaniu na grafikę posterową oraz działania promocyjne. Sprzedaż grafiki POP także ulega poprawie w miarę jak wzrasta dobre samopoczucie klientów.
Istotnym wskaźnikiem aktywności druku wielkoformatowego jest sprzedaż tuszy. Firma HP odnotowała w ostatnim kwartale wzrost ich konsumpcji mimo typowej fluktuacji sezonowej. Także firma EFI zaobserwowała wzrost sprzedaży tuszy w pierwszym kwartale 2010 roku, który był drugim najlepszym okresem w jej historii.
Mark Radogna z firmy Epson stwierdza, że sprzedaż wzrosła w stosunku do okresu ostatnich 12-18 miesięcy. Firma obserwuje, że drukarze kupują nowe urządzenia, które pozwalają im na druk wyższej jakości, bardziej przyjazny dla środowiska naturalnego. Punkty drukarskie przestawiając się na technologie nowej generacji wykorzystują szeroką gamę możliwości tkwiących w grafice posterowej, grafice na pojazdy oraz druku reprodukcji malarskich.
W reakcji na recesję wiele punktów druku szuka nowych metod usprawnienia biznesu, koncentrując się głównie na kosztach i systemach workflow. Wielu naszych konsumentów kupuje nie tylko drukarki, ale także nasze systemy workflow. Ujednolicone, inteligentne, wydajne systemy workflow pochodzące od jednego dostawcy są sekretem maksymalizacji dochodów z każdej wykonywanej pracy – stwierdza Overington.
Dean Derhak, dyrektor w firmie Onyx Graphics dzieli się opinią, że punkty drukarskie zgłaszają silną potrzebę udoskonalenia pakietu graficznego RIP w celu redukcji kosztów i pozostania konkurencyjnymi na rynku. Firma Onyx odpowiadając na te potrzeby wprowadziła ostatnio wersję X10 pakietów graficznych Production House, PosterShop oraz RIP-Center. W celu stworzenia wersji X10 firma nie tylko konsultowała się z dostawcami druku, ale także obserwowała ich proces produkcyjny. Wersja X10 poprawia automatyzację workflow i redukuje koszty produkcji.
Zmiana oblicza przemysłu
W ostatnim roku byliśmy świadkami procesów łączenia i przejmowania firm, które zmieniały oblicze przemysłu. W styczniu ub.r. Agfa Graphics sfinalizowała przejęcie firmy Gandinnovations, powiększając swoje portfolio produktów do wielkoformatowego druku inkjet.
Łączenie biznesów zakłóca często stosunki budowane pomiędzy producentami sprzętu a punktami druku. Dla niektórych firm łączenia i przejęcia są celem strategicznym, gdyż pozwalają na zwiększenie udziałów rynkowych oraz wzrost. Naszą filozofią jest dokonywanie tego organicznie, od wewnątrz i koncentrowanie się na klientach oraz długoterminowych kontaktach – stwierdza Howard z firmy Durst.
W roku 2009 firma Fujifilm Ameryka Północna połączyła w całość kanadyjskie oddziały przetwarzania obrazu, filmów cyfrowych i systemów graficznych w jedno przedsiębiorstwo Fujifilm Kanada. Następnie w styczniu br. Fujifilm Sericol USA połączył się z Fujifilm Graphic Systems. W okresie ostatnich 5 lat światowy biznes Sericol będący częścią Fujifilm pozostawał niezależny. W ciągu ostatnich 2 lat korporacja Fujifilm zintegrowała wiele oddziałów Sericol na całym świecie w jedną firmę zajmującą się systemami graficznymi.
Stworzenie firmy Fujifilm Ameryka Północna pozwala Fujifilm na silniejsze zaznaczanie swojej obecności na rynkach północnoamerykańskich oraz na zwiększoną współpracę pomiędzy biznesami w celu pełnego wykorzystania talentów i wiedzy pracowników – stwierdza Nelson.
W październiku 2009 firma INX Digital International stworzyła przedsiębiorstwo Anteprima poprzez połączenie partnerów byłych joint venture: Megaink AS oraz Triangle Digital INX. Firmy takie jak INX Digital przewidują przyszły wzrost rynku i skorzystały z możliwości, jakie daje rynek w okresie recesji, wprowadzając nowe produkty i zwiększając swoje udziały rynkowe. W 2010 roku firma wprowadziła na rynek kompatybilne pod względem koloru i chemii, znacznie mniej szkodliwe tusze rozpuszczalnikowe dla drukarek wielkoformatowych. Na koniec roku 2010 planowane było wypuszczenie na rynek ich wersji eko oraz bio. Klient może za każdym razem wymieniać tylko jeden wkład, oszczędzając na kosztach transportu.
Nasi klienci próbują zaoszczędzić każdy cent, o ile jest to możliwe, i w związku z tym nie chcą wyrzucać wkładów zużytych tylko do połowy – mówi Karla Witte, wiceprezes ds. rozwoju biznesu w INX Digital. Celem firmy jest pomoc klientom w zaoszczędzeniu 35-50 proc. na tuszach OEM.
Na początku roku 2010 firma Canon przejęła większość udziałów w Océ. Paar stwierdza, że pomimo tego Océ działa bez większych zmian i optymistycznie patrzy w przyszłość.
Utrzymać się na rynku
W przeszłości redakcja „Digital Output” pytała ekspertów, czy jakieś technologie są w stanie przetrwać poza okres ich użyteczności. Odwiedzając punkty druku wielkiego formatu można znaleźć drukarki, które da się określić mianem dinozaurów. Pomimo to odgrywają one istotną rolę w działalności firm. Doświadczeni właściciele punktów drukarskich wydobywają z drukarki każdy możliwy dolar, dokonując napraw, a także znajdując nowe metody wydajnego posługiwania się tym sprzętem.
Czasami toczy się dyskusja wokół kwestii zaniku rynku tuszy rozpuszczalnikowych, ale większość uważa, że on nadal istnieje. Chociaż ogólna liczba drukarek rozpuszczalnikowych maleje ze względu na regulacje i zastrzeżenia środowiskowe, ciągle jednak obserwuje się zapotrzebowanie na nie – stwierdza Zach. – Z drugiej strony jednak zapotrzebowanie na druk tuszami bazującymi na olejach zmalało do tak niskiego poziomu, że praktycznie nie opłaca się drukować małych zamówień.
Ryan zauważa, że technologie bezrozpuszczalnikowe cieszą się dużym zainteresowaniem, ale wiele obietnic ze strony tych technologii okazuje się być bez pokrycia. W przemyśle panuje powszechnie akceptowana opinia, że niskorozpuszczalnikowy druk nadal oferuje najlepszą jakość, najniższy koszt oraz wyższy realny zwrot poniesionych nakładów. Ponownie wzrasta liczba kupowanych nowych drukarek rozpuszczalnikowych i zastępowanie ich starych modeli – twierdzi.
Jeśli chodzi o media, to wielu sprzedawców stwierdza, że kalandrowany polichlorek winylu wypiera z rynku wytłaczany polichlorek winylu. Założenie, że proces wytłaczania jest lepszy niż kalandrowanie, to już przeszłość. Wielu klientów stosuje z sukcesem kalandrowany polichlorek winylu w aplikacjach, w których poprzednio standardem był wyłącznie wytłaczany polichlorek winylu – mówi Rick Moore, dyrektor ds. marketingu w MACtac Graphics Products. Najnowsze produkty firmy MACtac koncentrują się na rosnącym rynku grafiki ściennej i podłogowej. Firma wprowadziła właśnie dwa nowe odporne na poślizg laminaty podłogowe, jak również linię produktów do wewnętrznej dekoracji ścian MACmark 8900.
Co dalej?
Druk wielkoformatowy nie jest już głównie drukiem oznakowań. W tym roku wkroczył on na wiele nowych rynków. Punkty drukarskie produkują ostatnio tekstylia dla projektantów mody oraz do dekoracji domów, cyfrowe pokrycia na ściany w hotelach i restauracjach, reprodukcje malarskie, prototypy opakowań i jeszcze wiele innych produktów. Producenci drukarek oraz mediów dostarczają nowe wyroby obliczone na zaspokojenie nowych możliwości biznesowych i aplikacji.
Firma Fisher Textiles planuje wprowadzenie na rynek wielu tkanin z klejami samoprzylepnymi. Papier przekładkowy odłącza się, co pozwala nakładać tkaniny na wiele powierzchni. Kleje nie pozostawiają po sobie żadnych śladów i można je przyklejać ponownie. Są one oferowane na tkaninach do transferowej sublimacji barwników i bezpośredniego druku ozpuszczalnikowego/UV.
Firma Neschen pracuje nad stworzeniem nowego laminatora na potrzeby prostych prac wykończeniowych. Mamy nadzieję obalić bariery, które napotykają niektórzy klienci pragnący przejść na druk cyfrowy, oferując najwyższą jakość laminowania za konkurencyjna cenę – mówi Angela Mohni, wiceprezes ds. marketingu w Neschen. Firma planuje także wprowadzenie nowego przezroczystego kleju przeznaczonego do montowania druków inkjet, fotografii czy innego typu drukowanych obrazów na pleksiglasie lub szkle.
Pomimo znacznej liczby ogłoszeń o nowych produktach i usługach Rick Scrimger, wiceprezes firmy Roland DGA doradza, aby przemysł był ostrożny w ocenie procesu wychodzenia z zapaści: Chociaż obserwujemy, że sprzedaż sprzętu, tuszy i mediów wykazuje trend rosnący, niepewność ekonomiczna na rynku może w dramatyczny sposób zmienić aktualne przewidywania. Ponadto bezrobocie, sprzedaż nieruchomości i wiele innych wskaźników ekonomicznych nie świadczy o pełnym ozdrowieniu gospodarki. Zaleca on, aby być ostrożnym w planowaniu w latach 2011-12.
Aby dorównać konkurencji, Roland zademonstrował w tym roku 64-calowy ploter drukująco-tnący VersaCAMM VS-640 z tuszami metalicznymi oraz 30-calowy inkjetowy ploter drukująco-tnący Versa UV LEC-330.
Rozwiązania, reorganizacja i odrodzenie
Druk wielkoformatowy ulega transformacji. Chociaż wzrasta ilość wykonywanych prac, producenci sprzętu i punkty druku reorganizują się. Dzięki nowym technologiom, wkraczaniu na nowe rynki i mądrym decyzjom biznesowym obserwujemy rozwój profesjonalnych drukarń, odrodzenie i ożywienie druku wielkoformatowego.
Więcej informacji można uzyskać wchodząc na www.digitaloutput.net, a następnie posługując się kluczem „State of Industry 10”.
Opracowanie: TG
