Rozwiązanie nie tylko na kryzys
6 Dec 2016 14:50

Leasing pracowniczy w naszym kraju to jeszcze stosunkowo mało popularna forma zatrudnienia (praca tymczasowa w Polce jest zjawiskiem nowym – liczy sobie dopiero 12 lat); w tym sektorze zatrudnionych jest około 1% wszystkich osób aktywnych zawodowo, jednakże ta liczba z każdym rokiem wzrasta. Dla porównania: w Skandynawii, gdzie leasing pracowniczy jest popularny od lat, na takich zasadach zatrudnionych jest ponad 20% pracowników. W krajach „starej” Unii Europejskiej odsetek takich pracowników wynosi 4-5 %. Praca tymczasowa staje się obecnie stałym elementem polityki personalnej prowadzonej przez przedsiębiorstwa, również z branży poligraficznej. Jest to metoda wspomagająca zarządzanie zasobami ludzkimi w firmie w sposób ekonomiczny i ograniczający element ryzyka związanego z czynnikiem ludzkim. Poprawia strukturę kosztów przedsiębiorstwa, zwłaszcza kosztów osobowych. Jej idea sprowadza się do uproszczenia, profesjonalizacji i racjonalizacji zatrudnienia pracowników w przypadkach sezonowych wzrostów produkcji, wzrostu sprzedaży, w sezonach urlopowych czy przy dużej rotacji personelu. Do niedawna czasowy charakter pracy był domeną studentów, dorabiających sobie przede wszystkim podczas wakacji. Obecnie na taką formę zatrudnienia coraz częściej decydują się pracownicy z większym doświadczeniem, w tym wysokiej klasy specjaliści – na rynku mało jest bowiem ofert pracy w dziedzinach odpowiadających ich kwalifikacjom. Z tej formy zatrudnienia chętnie korzystają branża spożywcza, sklepy wielkopowierzchniowe, motoryzacja, ale ostatnio wzrasta też jej udział wśród firm z szeroko rozumianego sektora poligraficznego. W tym przypadku firmy korzystają z usług Agencji Pracy Tymczasowej przede wszystkim przy uzupełnieniu personelu do prostych prac. Dotychczas współpracowaliśmy z Agencją Pracy Tymczasowej w ramach leasingu pracowniczego. Generalnie współpraca układała się bardzo dobrze. Osoby wykonywały proste prace ręczne typu: wkładanie zakładek do gotowych książek, zakładanie opasek i obwolut. Z czasem osoby bardziej zdolne pracowały przy maszynach introligatorskich takich jak maszyna do zbierania leg, maszyna do okładkowania, trójnóż, maszyna do zawieszania bloków w okładkę (oprawa twarda) – mówi Ryszard Synowski, dyrektor Drukarni Wydawniczej im. W. L. Anczyca. (…) W pracach, gdzie istotą nie jest doświadczenie i posiadana wiedza poligraficzna tego typu, pracownicy moim zdaniem świetnie się odnajdują i są w stanie realizować powierzone zadania zgodnie z wyznaczonymi normami. Oczywiście ważne jest podejście do pracowników niewykwalifikowanych, właściwa ocena predyspozycji pracownika oraz instruktaż osoby nadzorującej z ramienia drukarni. W naszej drukarni, która specjalizuje się w druku materiałów reklamowych na podłożach niewsiąkliwych w technologii UV, gdzie klientowi zależy na szybkiej realizacji krótkich i niepowtarzalnych zleceń, po kilku miesiącach współpracy z Agencją Pracy Tymczasowej jestem w stanie przyznać z czystym sercem, że w przypadku kilku zleceń bez ich pomocy nie dotrzymalibyśmy terminu, co jest dla nas priorytetem. Leasing pracowników w dzisiejszych trudnych czasach jest jednym z wielu sposobów na poprawę elastyczności działania drukarni – przyznaje Piotr Piotrowski z Agencji Reklamowej Grupa 3. Firma Lynka zajmuje się sprzedażą artykułów promocyjno-reklamowych,  w tym wykonujemy różne zdobienia na tekstyliach i gadżetach. W skali roku mamy  kilka takich okresów,  kiedy znacząco wzrasta ilość pracy w ramach naszej produkcji i tym samym potrzebujemy dodatkowych pracowników do prostych prac związanych z pakowaniem produktów, na których wykonujemy zdobienia. Kilka lat temu sami musieliśmy szukać pracowników sezonowych i nigdy nie byliśmy w stanie zapewnić odpowiedniej ich liczby na czas – dzisiaj korzystamy z usług  Agencji Pracy Tymczasowej, które bardzo szybko mogą nam  przysłać do pracy odpowiednią ilość osób – podkreśla Paweł Hojoł, kierownik produkcji Lynka. – Taka  forma zatrudnienia pracowników z APT jest dla nas bardzo wygodna, gdyż w każdej chwili możemy zwiększyć zatrudnienie. Odnosi się to jednak tylko do bardzo prostych prac, które nie wymagają specjalnego szkolenia stanowiskowego, ze względu na dużą rotację pracowników sezonowych – są np. osoby, które mogą pracować tylko w określone dni i w ich miejsce APT przysyła nam kogoś innego. Także Agencje Pracy Tymczasowej bardzo chętnie podejmują współpracę z branżą poligraficzną. Jest to klient dojrzały, jasno precyzujący swoje wymagania w stosunku do pracowników. A my staramy się zapewnić odpowiednie osoby. O jakości oferowanej przez nas usługi może świadczyć to, że zdarzało się, iż pracodawca zatrudniał u siebie na stałe już wypróbowanego i wdrożonego pracownika tymczasowego (…) Nasza Agencja współpracuje z kilkoma drukarniami dostarczając w zależności od potrzeb od 1 do 75 osób (największe jednorazowe zapotrzebowanie na pracowników). Zlecenia na kilka osób jesteśmy w stanie zrealizować w ciągu 48 godzin, a nawet szybciej – przyznaje Joanna Sułek, dyrektor operacyjny Grupy ITC – członka Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia. Reasumując: Co to jest leasing pracowniczy? Leasing pracowniczy polega na wykorzystywaniu w przedsiębiorstwie pracowników należących do zespołu pracowniczego firmy zewnętrznej. Kiedy się opłaca? Często ratuje to sytuację, gdy okazuje się, że firma musi zrealizować zamówienie, do którego nie posiada odpowiedniej liczby osób lub nie zatrudnia pracowników o wymaganym doświadczeniu. Jest to również bardzo korzystne przy sezonowości działalności firmy. Leasing pracowników pozwala przedsiębiorstwom na większą elastyczność wobec osoby zatrudnionej i nieponoszenie ryzyka zatrudnienia „nietrafionego” pracownika –firma w każdej chwili ma prawo żądać od Agencji Pracy Tymczasowej wymiany przysłanych osób. Personel tymczasowy to pracownik idealny: jeśli jest praca, to ją wykonuje, jeśli nie ma – idzie do domu. Ile to kosztuje? To zależy od charakteru pracownika; stawki zaczynają się od 8 zł za pracownika niewykwalifikowanego (pomocniczego). Ale co ważne, są to jedyne koszty, jakie ponosi pracodawca – wszelkie narzuty na wynagrodzenia (ZUS, ubezpieczenie chorobowe, zdrowotne, rentowe itd.) obciążają firmę „wypożyczającą” pracownika. W niektórych przypadkach pracodawca zobowiązany jest wykupić dla pracownika czasowego ubezpieczenie NW lub OC; tę kwestię reguluje umowa. Firma zostaje odciążona od obsługi administracyjno-kadrowej wybranej grupy pracowników. Jedyną znaną wadą leasingu pracowników jest stosunkowo duża rotacja personelu, jednak zjawisko to występuje wyłącznie w przypadku pracowników niewykwalifikowanych; specjaliści z reguły zatrudniani są na kontrakty wielomiesięczne. Opracowano na podstawie materiałów Grupy ITC