Rynek etykiet w Rosji
6 Dec 2016 14:45
Produkcja etykiet samoprzylepnych w Rosji rozwija się bardzo dynamicznie i to prawie wyłącznie dzięki firmom rosyjskim, z których kilka charakteryzuje się bardzo dużymi rozmiarami i możliwościami produkcyjnymi.
Rosja jest krajem ogromnym i bardzo dynamicznym, a pod względem dynamiki wszelkich zmian jest krajem nieprzewidywalnym.
Pierwszą uderzającą różnicą pomiędzy krajami Europy a Rosją jest wielkość terytorium tego państwa. Odległość od wschodniej do zachodniej granicy Rosji to prawie 10 000 km. Powoduje to nie tylko duże utrudnienia w kontaktach z klientami, ale przede wszystkim prowadzi do koncentracji gospodarki wokół kilku miast takich jak Moskwa, Petersburg i kilka innych. Poza tymi wielkimi metropoliami nie ma możliwości rozwoju w małych aglomeracjach z powodu choćby braku dogodnego dojazdu czy też infrastruktury.
Różnice w poziomie rozwoju i życia mieszkańców metropolii i reszty Rosji są ogromne.
Największą metropolią jest oczywiście Moskwa Đ stolica państwa i ośrodek scentralizowanej władzy administracyjnej. Miasto to dzięki ogromnemu napływowi środków finansowych z eksportu ropy i gazu w ostatnich latach przeżywa boom inwestycyjny porównywalny jedynie z dynamiką rozwoju Pekinu lub Szanghaju. Za niesłychanym rozwojem budownictwa mieszkaniowego, biurowców i centrów handlowych nie nadąża rozbudowa infrastruktury, zwłaszcza sieci drogowej, co jest powodem ogromnych korków i straty czasu.
Podaż siły roboczej, pomimo dużej liczby ludności (szacuje się, że sama Moskwa liczy ok. 20 mln mieszkańców) jest iluzoryczna, ponieważ naprawdę dobrzy pracownicy biurowi czy członkowie kierowniczej kadry technicznej są bardzo nieliczni, a ci, którzy znają język obcy, zwłaszcza angielski, mają wysokie wymagania finansowe sięgające kilku tysięcy dolarów miesięcznie. Przy tym jakość, a zwłaszcza wydajność wykonywanej pracy odbiega od standardów europejskich. Dla operatora dużej maszyny drukującej jest np. rzeczą normalną wyłączenie maszyny w pełnym biegu i udanie się na papierosa. Sytuacja taka ma miejsce kilka lub więcej razy w ciągu zmiany. Warto dodać, że pensja drukarza to około 2 tysięcy dolarów, co biorąc pod uwagę jakość i wydajność pracy jest kwotą dużą.
Wyższe niż w Europie są także ceny surowców, środków pomocniczych, części do maszyn itp., między innymi z powodu 30% cła na prawie wszystkie towary wwożone do Rosji.
W branży etykiet dodatkowo trudna jest sytuacja z dostawami folii i papierów samoprzylepnych firmy Fasson, ponieważ ich wyłącznym dystrybutorem na terenie Rosji jest jeden z największych producentów etykiet w Moskwie, co daje mu możliwość dyktowania cen i zapewnia informacje o konkurencji.
Pomimo tych trudności produkcja etykiet samoprzylepnych w Rosji rozwija się bardzo dynamicznie i to prawie wyłącznie dzięki firmom rosyjskim, z których kilka charakteryzuje się bardzo dużymi rozmiarami i możliwościami produkcyjnymi. Jedną z wiodących jest firma Okil z Sankt Petersburga posiadająca kilkanaście maszyn Nilpeter, w tym kilka najnowszej generacji.
Inną liczącą się bardzo na tym rynku jest firma Kontur Plus posiadająca m.in. w swojej nowej fabryce usytuowanej 10 km od południowej granicy Moskwy najnowsze maszyny Arsoma EM 410 oraz Gallus RCS. Firma ta prowadzi równocześnie sprzedaż surowców marki Fasson.
Dużą firmą jest także Imagancy prowadząca działalność w dzierżawionych halach i dysponująca 8 maszynami, w tym jedną Gallus RCS.
Firma Ram z kolei posiada 20 maszyn zwojowych, w tym jedną Gallus RCS. Powszechnie wiadomo, że niektóre z tych firm odsprzedały częściowo swoje udziały inwestorom finansowym lub strategicznym bądź też są w trakcie negocjacji.
To tylko przykłady dynamicznie rozwijających się dużych jak na stosunki europejskie firm, oprócz których funkcjonuje duża ilość firm małych, rodzinnych, ale również skutecznie walczących o zamówienia od lokalnych producentów, głównie żywności, kosmetyków i środków czystości.
Znaczące są różnice w konsumpcji materiałów samoprzylepnych w przeliczeniu na 1 mieszkańca w Europie Zachodniej i w Rosji. Niestety nikt nie prowadzi żadnych statystyk w tej dziedzinie, ale szacunkowo ocenia się, że ta konsumpcja w Rosji nie sięga poziomu 1 m2 na głowę.
Sam ten fakt, szybki rozwój konsumpcji i wielkość rynku rosyjskiego (ok. 240 mln mieszkańców) stwarzają przesłanki do optymistycznych prognoz rozwoju rynku etykiet w Rosji. Niniejsza publikacja zawiera fragmenty prezentacji Romualda Szperlińskiego, prezesa firmy Skanem Introl, wygłoszonej na tegorocznym kongresie Finat w Warszawie