Stora Enso umacnia pozycję na rynku polskim
6 Dec 2016 14:44

Z dniem 1 stycznia br. stanowisko dyrektora zarzšdzajšcego Stora Enso Polska objšł Piotr Kuzebski, dotychczasowy dyrektor sprzedaży. Jest kolejnym Polakiem na tak eksponowanym stanowisku w dużym skandynawskim koncernie papierniczym. Rozmawiamy z Piotrem Kuzebskim w warszawskim biurze firmy. Od kiedy pełni Pan swojš funkcję? Piotr Kuzebski: Oficjalna decyzja została podjęta 10 stycznia. Jak na razie wišże się to z faktem, że non stop jestem na walizkach (faktycznie walizka stała w gabinecie nawet podczas naszej rozmowy Đ przyp. red.). Sprawy zwišzane z papierami publikacyjnymi Đ bo wcišż zajmuję się także tym segmentem Đ pochłaniajš gros mojego czasu. Teraz doszły do tego sprawy zwišzane z zarzšdzaniem biurem oraz Đ od połowy grudnia ub.r., odkšd pozyskaliœmy 66% akcji Intercellu Đ z procesem integracji, głównie pod kštem procedur. Zastanawiamy się, jak skoordynować działania, aby nasi klienci jak najwięcej na tym skorzystali. To wszystko zajmuje mnóstwo czasu; to taka Đ można powiedzieć Đ praca u podstaw. Jakie były powody decyzji o zmianie dyrektora zarzšdzajšcego? P.K.: Nie jest tajemnicš, że obsadzanie stanowisk wewnštrz firmy przez tzw. ekspatów oparte jest na okreœlonych czasowo kontraktach, zwykle 5-7-letnich. Tak też było w przypadku Henrika Stjernvalla, który po siedmiu latach spędzonych w Polsce objšł podobne stanowisko w Austrii, dodatkowo zajmujšc się wszystkimi krajami Europy Centralnej i Płd.-Wschodniej, gdzie rynek papierniczy dopiero startuje i w których Stora Enso ma niewielkie udziały. Jeœli chodzi o Polskę, zarzšd firmy doszedł do wniosku, że nadszedł właœciwy czas na przekazanie kierownictwa osobie znajšcej zarówno koncern, jak i lokalne uwarunkowania rynku i mianował mnie na stanowisko dyrektora zarzšdzajšcego. Taki awans po 4 latach pracy w firmie bardzo dobrze œwiadczy o Pana kwalifikacjach. P.K.: Myœlę, że jestem dobrze przygotowany. Studiowałem zarzšdzanie i marketing na UMK w Toruniu, moim rodzinnym mieœcie. Mój kontakt z branżš papierniczš rozpoczšł się w 1993 roku, kiedy zaczšłem pracować w firmie Nitech (póŸniej Antalis). W firmie tej przeszedłem wiele szczebli w poszczególnych działach przedsiębiorstwa: zaczynałem jako odpowiedzialny za logistykę, a kończyłem współpracę z Nitechem w roku 1999 zajmujšc się działem marketingu. Następnie w czasie rocznej przerwy Đ poza branżš papierniczš Đ zajmowałem się działem sprzedaży, zarówno krajowej, jak i zagranicznej. Dlatego też przejœcie do Story Enso i zajęcie się działem sprzedaży było naturalnš konsekwencjš. Poza tym w Stora Enso też przeszedłem szkolenia, które miały na celu upewnienie się, że jednakowo z zarzšdem patrzymy na kierunek rozwoju firmy. Tak naprawdę w cišgu 3 lat zaliczyłem cały cykl szkoleń przewidziany na 10 lat. Tym samym proces przejmowania stanowiska był rozcišgnięty w czasie. Ile osób pracuje w Stora Enso Polska? Czy w zwišzku z objęciem stanowiska przewiduje Pan jakieœ zmiany personalne, reorganizacyjne? P.K.: W warszawskim biurze pracuje 19 osób. Zmiana szefa zawsze powoduje zmiany. Sš one konieczne chociażby dlatego, że awans z wewnštrz firmy powoduje powstanie vacatu. Jak przyjęli Pana nominację klienci i pracownicy firmy? P.K.: Jest to chyba najmilsza dla mnie niespodzianka, bo zarówno klienci, zwłaszcza ci, z którymi się kontaktowałem na co dzień, jak i wszyscy moi współpracownicy przyjęli to niezwykle ciepło. To jest dla mnie największa motywacja i jednoczeœnie rodzaj ăbata nad głowšÓ, żeby nie zawieœć tego zaufania. Mój przykład pokazał, że sš możliwoœci rozwoju i awansu w ramach organizacji, poza tym rozwój Stora Enso w Polsce powoduje, że pojawiajš się nowe możliwoœci, które dla wielu osób mogš być atrakcyjne z zawodowego punktu widzenia. Jak przebiega rozwój firmy Stora Enso w Polsce, zwłaszcza po wejœciu naszego kraju do UE? P.K.: Ostatnich kilka lat to okres dynamicznego rozwoju, zarówno pod kštem iloœci sprzedawanych produktów, jak i zwiększania oferowanego asortymentu. Jesteœmy firmš, która ma do zaoferowania najszerszy asortyment papierów i kartonów na rynku œwiatowym. Systematycznie staramy się wprowadzać nowe produkty na polski rynek, tak, żeby nasza polska oferta nie różniła się od oferty z innych dużych rynków. Poza tym widać, że strategia, którš przyjęliœmy: równomiernego i systematycznego rozwoju Đ bez rzucania się na okazje, żeby zyskać nieco więcej niż można by przypuszczać Đ powoduje, że nasze relacje z klientami sš dosyć stabilne i co roku Đ niezależnie od tego, jaka sytuacja jest na rynku Đ odnotowujemy wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Jeœli chodzi o zmiany po wejœciu Polski do UE, myœlę, że największa zmiana, jakš można zaobserwować, nastšpiła wœród naszych klientów Đ drukarń. Widać wzrost ich aktywnoœci, jeœli chodzi o pozyskiwanie klientów z zagranicy, dzięki temu, że nie ma barier celnych, nie ma granic, nie ma utrudnień administracyjnych zwišzanych z eksportem i importem. Wielu klientów decyduje się też na przeniesienie swojej produkcji do Polski; obserwujemy, że duża częœć miesięczników z krajów przyległych jest drukowana w polskich drukarniach i zaczynajš być także drukowane tygodniki. Sšdzę, że ta tendencja będzie się rozwijać. Które segmenty rynku polskiego będš najbardziej sprzyjać rozwojowi firmy? P.K.: Na pewno chcemy zwiększyć nasz udział w segmencie papierów publikacyjnych. Bardzo intensywnie pracujemy też, jeœli chodzi o sprzedaż kartonów opakowaniowych i graficznych, jako że jest to segment, który w Polsce bardzo dynamicznie się rozwija. Od 2 lat staramy się uporzšdkować sprzedaż papierów graficznych i przynosi to efekty w postaci dynamicznego wzrostu. W tym roku chcielibyœmy ten wzrost utrzymać. A jaki jest udział Story Enso w polskim rynku papierów i kartonów? P.K.: Gdyby wzišć pod uwagę wszystkie papiery, które sš importowane do Polski, myœlę, że jesteœmy jednš z trzech największych firm. To się wišże też z przejęciem firmy Intercell? P.K.: Przejęcie częœci udziałów w Intercell SA zmienia status koncernu Stora Enso w Polsce. Do tej pory byliœmy firmš, która wprowadzała produkty na polski rynek, natomiast obecnie jesteœmy jednym z największych inwestorów w branży. Częœć udziałów pozostaje nadal własnoœciš państwa? P.K.: W lutym ukazało się oficjalne ogłoszenie Đ zaproszenie do przetargu na częœć pozostajšcš w gestii Skarbu Państwa. Czy będziecie się starać o przejęcie pozostałych 34%? P.K.: Z pewnoœciš zgłosimy się do rokowań w sprawie nabycia akcji. Z którymi dystrybutorami w Polsce współpracujecie? P.K.: Współpracujemy ze wszystkimi liczšcymi się dystrybutorami w zależnoœci od sektora. Do naszych klientów należš również największe drukarnie i wydawnictwa, producenci opakowań, składanki komputerowej i kopert. Wynika to z szerokiej gamy oferowanych przez nas produktów: od drewna, celulozy, papierów gazetowych i ulepszonych gazetowych, poprzez papier na ksišżki Đ w tym również telefoniczne, kolorowy papier gazetowy, papiery SC, LWC, MWC, aż po kredy, kartony graficzne i opakowaniowe, papiery biurowe, na koperty i składanki komputerowe. Wielu producentów papieru ostatnio zapowiedziało podwyżki cen. Czy Stora Enso również je planuje? P.K.: Rzeczywiœcie ceny większoœci naszych produktów zostały podniesione. Główny powód to nieustannie rosnšce koszty produkcji, zwłaszcza koszty energii. Czy planowane jest wprowadzenie nowych asortymentów? P.K.: Moim zdaniem najciekawszym obecnie kierunkiem rozwoju sš tzw. opakowania inteligentne, czyli np. informujšce o œwieżoœci produktu albo reagujšce na temperaturę otoczenia. Takie produkty sš obecnie testowane i myœlę, że w najbliższym czasie będš znajdować coraz szersze zastosowanie. Warto też wspomnieć o jednym z najnowszych naszych projektów: spółce joint-venture z firmš Xeikon pod nazwš Stora Enso Digital Solutions, produkujšcej opakowania na CD i DVD. My dostarczamy karton, który w procesie on-line jest zadrukowywany i składany w pudełka. W przypadku płyt CD daje to możliwoœć jednoczesnego drukowania Đ zarówno w technologii cyfrowej, jak i offsetowej Đ i nagrywania płyty oraz insertowania. Można w tej technologii wykonywać zarówno niewielkie nakłady, jak i masowš produkcję. Tego typu opakowania dajš też o wiele więcej pola do popisu projektantom ze względu na większš powierzchnię. Mogš być wykonywane z kartonów matowych i z połyskiem, z tłoczeniami, złoceniami. Sš trwalsze i lżejsze od plastikowych, a ceny sš porównywalne, zwłaszcza przy niewielkich iloœciach. Istotne też sš względy bezpieczeństwa Đ tego typu opakowań na skalę przemysłowš jeszcze nie można podrobić. Produkt ten będzie promowany na targach CeBIT. Sšdzę, że w najbliższym czasie uda nam się go też wprowadzić na rynek polski. Trwajš obecnie rozmowy zarówno z firmami będšcymi końcowymi odbiorcami tego typu rozwišzań, jak i z potencjalnymi nabywcami całych linii technologicznych. No i wreszcie nie należy zapominać, że Stora Enso to również sprzedaż celulozy, drewna i te produkty zaczynajš się coraz bardziej liczyć także w ofercie Story Enso Polska. Dziękujemy za rozmowę. Rozmawiali: Iwona Zdrojewska i Sławomir Sokołowski