Sukces nie zależy od branży
6 Dec 2016 14:45

W marcowej Poligrafice informowaliœmy o objęciu przez Tomasza Galanta funkcji dyrektora generalnego w firmie MAN Roland Polska. W œlad za tym poprosiliœmy nowego dyrektora o wypowiedŸ na temat ewentualnych zmian, jakie zamierza wprowadzić w firmie oraz wykorzystania dotychczasowego doœwiadczenia zdobytego w pracy poza branżš poligraficznš w kształtowaniu nowej strategii polskiej filii MAN Roland. Jakie zmiany w firmie MAN Roland pocišgnie za sobš objęcie przez Pana stanowiska dyrektora generalnego w MAN Roland Polska Sp z.o.o.? Pracę w firmie MAN Roland podjšłem jako bardzo ciekawe i trudne wyzwanie menedżerskie ze względu na specyfikę branży, szeroki przekrój grup klientów i wysoko zaawansowany technicznie produkt. W naszej firmie jest wielu znakomitych ekspertów od produktu czy serwisu, ale z pewnoœciš możemy skuteczniej docierać z informacjš o naszych przewagach technologicznych do rynku i klientów. Chcemy, by znajomoœć naszego programu Wartoœci Dodanej w Procesie Produkcji (Value Added Printing) była lepsza, a zalety unikalnych rozwišzań ăInlineÓ czy ăQuickChangeÓ przekładały się na wzrost konkurencyjnoœci produkcji u naszych klientów. Dlatego chcemy poœwięcić więcej uwagi procesom marketingowym, nie zapominajšc o rozwijaniu najwyższej jakoœci naszego serwisu. Jakie doœwiadczenia zdobyte w firmach branży przemysłowej i telekomunikacyjnej zamierza Pan wykorzystać w kreowaniu nowej strategii firmy działajšcej na rynku poligraficznym? Wielokrotnie spotkałem się już z tym pytaniem. Moim zdaniem, czynniki sukcesu w biznesie sš takie same niezależnie od branży. Przede wszystkim podstawš sukcesu każdej strategii jest dobre rozumienie potrzeb klienta i odpowiednie na nie reagowanie. Rozumiem przez to tworzenie najlepszych technologicznie rozwišzań i dostarczanie ich klientowi w optymalny dla obu stron sposób, czyli kierowanie się zasadš wygranej dla obu stron. Drugim istotnym czynnikiem przewagi konkurencyjnej, także w naszej branży, jest innowacyjna i zaawansowana technika, która pozwala naszym klientom kupujšcym maszyny MAN Roland osišgnšć zdecydowanš przewagę na ich rynku. Aby jš zapewnić, musimy mieć wysokš jakoœć serwisu. A wszystko to można osišgnšć poprzez ludzi. I tu dochodzimy do trzeciego czynnika sukcesu niezależnego od branży, jakim jest zespół zmotywowanych, fachowych i zaangażowanych pracowników. Mam nadzieję, że takim zespołem będziemy w niedługim czasie. Czy brak wykształcenia poligraficznego i doœwiadczenia w pracy na rynku poligraficznym stanowi Pana atut, czy raczej utrudni pracę? Taka sytuacja ma swoje wady i zalety. Na pewno gdybym na starcie dobrze znał branżę, wówczas krócej trwałby mój proces nauki i wdrażania do firmy i szybciej osišgnšłbym pełnš efektywnoœć w swojej pracy. Ale z drugiej strony to właœnie brak tych branżowych przyzwyczajeń i sposobu myœlenia może stanowić atut, ponieważ podchodzę w otwarty, kreatywny sposób do pojawiajšcych się problemów i mogę wnieœć pomysły nowych rozwišzań na przykład w obszarze finansowym czy organizacyjnym. W jaki sposób pozyskanie nowego inwestora MAN Roland Druckmaschinen AG wpłynie na działalnoœć polskiego oddziału? W perspektywie krótkoterminowej prawdopodobnie nie będzie to zauważalne dla naszych klientów. Tworzy natomiast bardzo stabilnš i obiecujšcš perspektywę długofalowego rozwoju technologicznego i rynkowego dzięki wsparciu silnego inwestora, jakim jest Allianz, jedna z największych grup finansowych w Europie. Ta wiadomoœć może cieszyć zarówno nas, jak i naszych klientów. Dziękujemy za udzielenie odpowiedzi na nasze pytania. Opracowanie: AN