Suprasetter po ăliftinguÓ
6 Dec 2016 14:45

Lutowa konferencja prasowa zorganizowana przez firmę Heidelberg dla dziennikarzy europejskich wiodšcych pism poligraficznych była okazjš do zaanonsowania m.in. nowej linii naœwietlarek termicznych Suprasetter. O wdrożonych w niej innowacjach oraz o przyszłoœci rynku prepress rozmawiam z Tomaszem Jasińskim, dyrektorem sprzedaży prepress w Heidelberg Polska Sp. z.o.o. Seria Suprasetter swš premierę miała nie tak dawno, bo na drupie 2004. Dwa lata póŸniej, z okazji targów Ipex, mamy jej drugš odsłonę. Czym się ona charakteryzuje? Najnowszš linię naœwietlarek Suprasetter A stworzyliœmy z myœlš o drukarniach, które chcš inwestować w systemy CtP, ale nie mogš sobie pozwolić od razu na większy wydatek. Nasz nowy model charakteryzuje się wydajnoœciš 8 płyt na godzinę i obsługuje płyty formatu B1. Posiada także możliwoœć adaptacji wszystkich elementów automatyzacji ze ăstarszychÓ Suprasetterów. Możliwe jest więc dodanie automatycznych podajników płyt zarówno jedno-, jak i wielokasetowych oraz instalacja nawet czterech rodzajów różnych perforacji. Poziom zaawansowania urzšdzenia może więc rosnšć wraz z firmš. A można od razu kupić bardziej zaawansowany model? Jak najbardziej. Suprasetter E to model podstawowy, o wydajnoœci 14 płyt/h. Suprasetter A jest więc jego ăodchudzonšÓ wersjš, z której usunęliœmy kilka elementów usprawniajšcych pracę naœwietlarki. Ale też różnica w cenie w stosunku do modelu lepiej wyposażonego wynosi kilkadziesišt procent. Jakie to elementy? Choćby klimatyzacja bębna utrzymujšca jego stałš temperaturę. To również redukcja liczby głowic i uproszczenie mechanizmu prowadzenia głowicy. Jakie innowacje znajdziemy w najnowszej linii naœwietlarek Suprasetter? Poszliœmy w kierunku zwiększenia iloœci diod naœwietlajšcych i zmniejszenia prędkoœci obrotowej bębna. W stosunku do serii Topsetter diody pracujš w innym zakresie mocy. Dzięki temu wydłużyliœmy czas życia diod. Cały system został pomyœlany w ten sposób, aby u klienta jak najdłużej pracował bezawaryjnie. Dodatkowš jego zaletš jest to, że awaria jednego elementu nie powoduje przestoju urzšdzenia. Wytłumaczę to na przykładzie diod. ăLinijkaÓ diod w module laserowym składa się z 64 elementów. Awaria jednej diody powoduje tylko tyle, że system wyłšcza najkrótszy odcinek pomiędzy diodš zepsutš a poczštkiem lub końcem ălinijkiÓ, co przekłada się tylko na nieznaczne zmniejszenie prędkoœci naœwietlania. Sam klient decyduje, czy chce od razu usunšć usterkę, czy prędkoœć naœwietlania mniejsza np. o 1 płytę na godzinę jest dla jego potrzeb wystarczajšca, czy też nie. Kolejna innowacja to wspomniana już klimatyzacja układu optycznego oraz bębna. Zapewnia ona precyzyjne pasowanie wszystkich płyt na maszynie drukujšcej. System umożliwia np. doœwietlanie jednej płyty, również w przypadku, gdy ta ăspadnieÓ z maszyny. Jej doœwietlenie odbędzie się w tych samych warunkach, co poprzednich płyt z kompletu, a więc ryzyko, że obraz nie będzie pasował, jest minimalne. Następny innowacyjny element wyposażenia to odkurzacz zbierajšcy pył wytwarzany w procesie termicznego naœwietlania płyt. Zapewnia on dłuższš żywotnoœć układu optycznego oraz daje możliwoœć stosowania płyt bezobsługowych. Kolejnš zaletš nowego systemu jest duża głębia ostroœci, która eliminuje koniecznoœć powtórnej kalibracji przy zmianie rodzaju płyt. Płyty różnych producentów majš różne gruboœci i do tej pory należało naœwietlarkę skalibrować przed użyciem nowej innej płyty. Naœwietlarka jest też niewrażliwa na niewielkie deformacje powierzchni płyt. Suprasetter daje możliwoœć pasowania obrazu zarówno do œrodka, jak i do krawędzi płyty. Dlatego też przy użyciu tej naœwietlarki można naœwietlać płyty do maszyn zwojowych i arkuszowych. Następna ciekawostka to zintegrowany most, umożliwiajšcy bezpoœrednie połšczenie z wywoływarkš. Układ zyskuje przez to budowę bardziej kompaktowš i zajmuje mniej miejsca. Czy istnieje możliwoœć połšczenia naœwietlarki Suprasetter w sieć z innymi urzšdzeniami pracujšcymi w firmie, także innych producentów niż Heidelberg? Oczywiœcie. Do tego służy Prinect, który może łšczyć elementy systemu drukarni czy naœwietlarni w jeden organizm. W skali mikro może to być RIP i naœwietlarka, w skali makro Đ sieć optymalizujšca wszystkie procesy: od prepress po introligatornię. Idea, która przyœwiecała nam przy tworzeniu systemu Prinect, to maksymalna automatyzacja, która ma poprawić rentownoœć drukarni w dobie spadajšcych cen usług. Oszczędnoœci na jakoœci materiałów eksploatacyjnych czy urzšdzeniach nie sš najlepszym pomysłem, lepiej poprawić automatyzację i optymalizację procesów produkcji. Heidelberg zdecydował się więc na udoskonalanie naœwietlarek działajšcych w technologii termicznej. Czy oznacza to odejœcie od fioletu? Absolutnie nie. Modyfikujemy także nasze systemy fioletowe Prosetter, zwiększyliœmy ich prędkoœć o ok. 30%. Przewagš tych systemów nad technologiš termicznš jest ich cena, mogš być za to nieco ucišżliwe z uwagi na koniecznoœć zapewnienia odpowiedniego oœwietlenia w pomieszczeniu. Systemy termiczne lepiej sprawdzajš się w przypadku stosowania agresywnych farb UV oraz drukowania wysokich nakładów i zwišzanej z nimi koniecznoœci wygrzewania płyt. Należy przy tym obalić mit, że systemy fioletowe naœwietlajš płyty gorszej jakoœci. Oczywiœcie różnice w strukturze punktu sš zauważalne, ale dopiero pod lupš. A kto z końcowych odbiorców, np. klient w kiosku ăRuchuÓ, ocenia jakoœć druku za pomocš lupy? Do jakich zatem systemów należy przyszłoœć prepress? Myœlę, że obie technologie będš się rozwijały równolegle i obie będš zmierzały w kierunku płyt bezobsługowych. Wprowadzenie na rynek nowego rodzaju płyt kosztuje ogromne pienišdze. Wiodšcy producenci płyt całkiem niedawno wprowadzili na rynek nowe ăfioletoweÓ płyty, dlatego też raczej nie będš się spieszyli z promowaniem dobrej i taniej bezobsługowej płyty. Ekonomia jest nieubłagana.Myœlę więc, że jeszcze przez jakiœ czas barierš w stosowaniu płyt bezobsługowych będzie ich wysoka cena. Popularnoœć zdobywać będš także rastry hybrydowe, które znakomicie ułatwiajš proces drukowania poprzez połšczenie najlepszych cech rastra analogowego i stochastycznego. Przyczyniajš się do polepszenia jakoœci druku oraz umożliwiajš oszczędnoœci na farbach i papierze, choć przyznać trzeba, że sš dużo bardziej wymagajšce, jeżeli chodzi o kontrolę procesu przygotowania pracy i samego drukowania. Ich efekt jest dobrze widoczny w przypadku drukowania na maszynie w dobrym stanie technicznym, co też może stanowić pewnš barierę dla niektórych firm. Nie do wszystkich prac niezbędne jest też jego stosowanie. Rynek jednak coraz bardziej docenia prace wydrukowane w wysokiej jakoœci, toteż raster hybrydowy ma przed sobš œwietlanš przyszłoœć. Generalnie postęp techniczny we wszystkich dziedzinach idzie w kierunku optymalizacji procesów produkcji i oszczędnoœci czasu a tym samym zmniejszeniu kosztów produkcji. Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Anna Naruszko