Szeroki gamut nie dla wszystkich!
6 Dec 2016 14:58

W naszej firmie widzimy, że na potrzeby poligrafii kupowane są przede wszystkim monitory o szerokim zakresie wyświetlanych kolorów. Szeroki gamut jest uzasadniony chęcią popełniania jak najmniejszej ilości błędów w pracy. Precyzyjna kalibracja prowadzi do zminimalizowania niedoskonałości tworzonych prac. Poprawna interpretacja kolorów, reprodukcja tonów i kontrastowości to jest to, na co klienci wydają niemałe pieniądze. Czy to wystarczy, by być doskonałym? Zmęczony pracownik widzi mniej Czas spędzony przed ekranem to oczywisty i podstawowy czynnik zmęczenia operatora. Na wzrok wpływają również zbyt niskie lub zbyt wysokie natężenie oświetlenia, wysokie kontrasty świetlne w polu widzenia oraz migocące źródła światła. Ekran jest połączeniem źródła światła z obrazem i w przypadku niepoprawnego ustawienia jego parametrów może skupiać wszystkie szkodliwe czynniki. Trzeba zadbać więc o oczy operatora. Użycie kolorymetru i umiejętna kalibracja monitora pozwalają na wyeliminowanie dwóch pierwszych elementów wpływających na zmęczenie. Obraz na monitorze będzie miał odpowiednią jasność i kontrast, nie będzie już wpływał negatywnie na pracującą przed nim osobę. 80-120 cd/m2 to przedział jasności najczęściej stosowanych przy pracach graficznych. To raczej niskie wartości zważywszy na fakt, że większość monitorów może „świecić” z jasnością powyżej 350 cd/m2. Regulacja luminancji odbywa się często przez zmianę częstotliwości migotania podświetlenia. Gdy przy małej jasności częstotliwość jest zbyt niska, monitor staje się niepożądanym, „migocącym źródłem światła w polu widzenia”. Stąd już niedaleka droga do zmęczenia, bólu głowy i pomyłek w pracy. Niestety, praca na niskich częstotliwościach migotania podświetlenia jest wadą większości modeli monitorów oferowanych na rynku. Niewielu producentów stosuje zaawansowane, elektroniczne systemy sterowania ekranem oferujące częstotliwości pracy niewpływające niekorzystnie na użytkowników. Dlatego rola doradcy w procesie doboru odpowiedniego monitora nie powinna ograniczać się do określenia adekwatnego do potrzeb klienta zakresu wyświetlanych przez sprzęt kolorów. Do zastosowań w poligrafii zalecane są oczywiście monitory szerokogamutowe. W przypadku fotografii nie zawsze jest to konieczne. Jednak profesjonalne zastosowanie monitora w każdej z branż wymaga zakupu modelu umożliwiającego długą, niemęczącą wzroku pracę. Oferowane m.in. przez naszą firmę monitory Eizo i NEC pozwalają na osiąganie najlepszych rezultatów w pracy graficznej. Kolorymetry i spektrofotometry firm X-Rite i DataColor zapewniają precyzyjną i powtarzalną kalibrację, a oświetlenie kontrolne oraz wzorce porównawcze umożliwiają wiarygodną ocenę prac. To wszystko, co dostawcy mogą zapewnić klientom, by dbać o ich interesy i… wzrok. Ale czy to wystarczy? Rzuć palenie 56 proc. populacji naszego kraju uważa, że dobry wzrok jest dla nich najważniejszą cechą zdrowia i obawia się jego utraty. 35 proc. z nich to palacze, którzy należą do grupy podwyższonego ryzyka degeneracji plamki żółtej. Jest to centralna część siatkówki zapewniająca ostre widzenie*. Nieostre widzenie wpływa niekorzystnie nie tylko na rozróżnianie szczegółów, ale również na kontrast postrzeganego obrazu, a co za tym idzie rozróżnianie kolorów. Oznacza to, że wzrok palaczy jeszcze przed emeryturą osiągnie jakość normalnogamutowego monitora biurowego. Jedz oczami – jedz dla oczu Wypoczęty, niepalący pracownik to połowa sukcesu. Nie jest nowością, że to, co jemy, wpływa na sprawność również narządu wzroku. Otyłość i nadciśnienie tętnicze to poza paleniem podstawowe przyczyny chorób oczu. Dlatego paradoksalnie dbałość o linię pomaga w pracy graficznej. Nienadużywanie soli i alkoholu oraz dbanie o odpowiednie składniki diety pozwolą na zachowanie przez wiele lat zdolności do pracy przed zakupionym monitorem. Najlepsze z nich osiągają trwałość 50 tysięcy godzin, wiele może pracować w trybie 24/7 i objętych jest 5-letnią gwarancją. ColorStore * www.dobrydietetyk.pl