Targi drupa – niezbędna platforma spotkań
22 Apr 2020 12:20

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

13 marca br., w związku z gwałtownym rozprzestrzenianiem się epidemii COVID-19, ogłoszono przełożenie wiodących światowych targów technologii poligraficznych na 20-30 kwietnia 2021 roku. Dyrektor targów drupa i szefowa działu technologii poligraficznych w Messe Düsseldorf, Sabine Geldermann, odpowiada na pytania nurtujące branżę poligraficzną.

Co zadecydowało o przełożeniu targów drupa w Düsseldorfie?

––––––––––

Sabine Geldermann: Messe Düsseldorf stosuje się do zalecenia zespołu ds. zarządzania kryzysowego niemieckiego Rządu Federalnego, aby przy ocenie ryzyka organizacji dużych wydarzeń kierować się wytycznymi Instytutu Roberta Kocha. Na podstawie tego zalecenia oraz niedawnego znacznego wzrostu liczby osób zakażonych nowym wirusem SARS-CoV-2 również w Europie, Messe Düsseldorf dokonało ponownej oceny sytuacji. Ponadto w dniu 11 marca 2020 r. miasto Düsseldorf wydało ogólne orzeczenie, w którym zasadniczo zakazano udziału w dużych wydarzeniach, w których uczestniczyłoby jednocześnie ponad 1000 osób. W związku z tym nie było niestety innej możliwości niż odroczenie terminu targów drupa.

Na podstawie jakich kryteriów ustalono nową, tak odległą datę?

––––––––––

S.G.: W „normalnych” warunkach rok 2020 byłby dla Messe Düsseldorf prawdziwym rajdem targowym, ponieważ od sierpnia ubiegłego roku do czerwca tego roku powinny się odbyć prawie wszystkie najważniejsze światowe targi w Düsseldorfie – z drupą jako finałem. Ze względu na pandemię koronawirusa i związane z nią oficjalne dekrety lub ograniczenia, siedem imprez targowych zaplanowanych na wiosnę tego roku zostało już przesuniętych na drugą połowę 2020 roku i na wiosnę 2021 roku. Ponieważ targi drupa wymagają rezerwacji około dwóch miesięcy w naszym kalendarzu (ze względu na budowę stoisk, instalację maszyn, czas trwania i demontaż), opcje były bardzo ograniczone. Po rozważeniu wszystkich czynników i z uwagi na międzynarodowy kalendarz targów, wybrany termin 20-30 kwietnia 2021 r. jest najwcześniejszym i najlepszym możliwym terminem, który uzgodniliśmy wspólnie z naszym prezesem i VDMA jako stowarzyszeniem wspierającym. W obecnej sytuacji termin ten pozwala na maksymalne bezpieczeństwo planowania dla wszystkich zainteresowanych stron. Na szczęście po raz kolejny znajdujemy się w podobnych ramach czasowych, jak oryginalny, tradycyjny majowy termin targów drupa, do którego branża przywykła.

Jak globalna branża poligraficzna przyjęła tę decyzję?

––––––––––

S.G.: Obecna sytuacja ma bezprecedensowy charakter i wpływ na wszystkie gałęzie przemysłu na całym świecie, a skutki działania koronawirusa już teraz drastycznie odbijają się na życiu publicznym i gospodarce. Podobnie jak inne branże, przemysł poligraficzny odczuwa skutki pandemii w postaci skróconego czasu pracy, przestojów w produkcji i przerw w dostawach – na poziomie krajowym i globalnym. W tej sytuacji pierwszeństwo mają jednak zdrowie i ochrona pracowników oraz partnerów biznesowych. Reakcja naszych międzynarodowych klientów i partnerów na decyzję o przesunięciu targów na przyszły rok była zatem pozytywna i spotkała się z dużym zrozumieniem i akceptacją. Na trzy miesiące przed planowanym rozpoczęciem targów drupa mogliśmy w tym momencie dać wielu wystawcom możliwość zmiany harmonogramu zbliżających się, bardzo kosztownych działań logistycznych, jak np. wysyłka maszyn. Byliśmy bardzo poruszeni ilością emocjonalnych reakcji na naszych platformach i portalach społecznościowych. Jedno jest pewne: branża chce znowu mieć targi drupa, które zachowają swój charakter, swój blask i globalną pozycję – w obecnych warunkach nie byłoby to możliwe. Dlatego też w kwietniu 2021 podejmiemy wszelkie możliwe działania, aby sprostać oczekiwaniom naszych klientów z całego świata – razem obejmijmy przyszłość w 2021 roku!

Wystawcy tradycyjnie przygotowują na targi drupa premiery produktowe; wiele z nich jest już gotowych do wprowadzenia na rynek w czerwcu. Część wystawców nie chce czekać, aby zaprezentować je swoim klientom. Czy drupa rozważa alternatywne, wirtualne formaty prezentacji?

––––––––––

S.G.: Nasi wystawcy z pewnością zaprezentują część swoich nowości już w tym roku, wykorzystując różne, dostosowane do obecnych regulacji formaty takie jak wirtualne wydarzenia dla klientów czy platformy cyfrowe. Naszym zdaniem nie stanowią one jednak kompletnej alternatywy dla targów o ogólnoświatowym zasięgu. drupa jest i pozostanie najlepszą platformą dla przemysłu poligraficznego do prezentacji innowacji, spotkań i przede wszystkim nawiązywania kontaktów biznesowych. Dlatego też drupa pozostanie celem, do którego zmierza przemysł poligraficzny nawet po przełożeniu targów. drupa stanowi niezbędną platformę dla uczestników branży, wyznaczając trendy, a przede wszystkim w wysokim stopniu zaspokajając zapotrzebowanie na spotkania twarzą w twarz. Wszystko to, co najbardziej fascynuje uczestników, to międzyludzka interakcja, autentyczne, angażujące wszystkie zmysły przeżycia i działające maszyny, a tego na pewno nie da się w tym momencie zaspokoić za pomocą cyfrowych mediów. To, co wyróżnia wiodące światowe targi, takie jak drupa, to skoncentrowana energia wspólnoty, która powstaje w wyniku gromadzenia się wielu osób; jednoczesna obecność decydentów, dostawców i twórców rozwiązań; ożywione dyskusje; prezentacje na żywo; przypadkowe spotkania, możliwości zdobycia nowych klientów; możliwości rekrutacji itd. 

W obecnej sytuacji, gdy wiele krajów europejskich podlega restrykcyjnym ograniczeniom, potrzeba osobistych spotkań i realnych interakcji z klientami po takim doświadczeniu z pewnością będzie w przyszłości jeszcze bardziej wyraźna. Jesteśmy ludźmi, a nie awatarami – a pragnienie osobistego kontaktu, przekazywania wiedzy i nawiązywania nowych relacji w fascynującej atmosferze jest niezmienne pomimo wszystkich, choćby najbardziej innowacyjnych formatów cyfrowych. Dlatego też wspaniale jest widzieć, że wiele kluczowych w branży osób już teraz kształtuje motto „razem obejmijmy przyszłość w 2021 roku”.

Jak w Pani ocenie firmy poligraficzne mogą przetrwać burzę wywołaną przez pandemię?

––––––––––

S.G.: Nie ma wątpliwości, że będziemy mieć do czynienia ze spadkami i trwałym spowolnieniem gospodarczym. Środki finansowe i pomoc rządowa są w drodze. Ważne jest jednak, aby przemysł nie odczuł całkowitego zastoju w produkcji w wyniku zastosowania obecnych dekretów. Nasz przemysł musi nadal inwestować w przyszłość, aby wykorzystać możliwości rynkowe, ponieważ druk, z tak wieloma różnymi i obszernymi zastosowaniami i formami użytkowania, będzie w przyszłości nadal niezbędny na wielu rynkach. Wymiana pomysłów między podmiotami z branży i niezbędna inspiracja są kluczowymi środkami do osiągnięcia tego celu. W sposób zorientowany na przyszłość są one prezentowane na wiodących światowych targach takich jak drupa.

Jakie zmiany będzie oznaczało przesunięcie targów drupa na rok 2021? Czy zostanie utrzymany ich zapowiadany program?

––––––––––

S.G.: Odroczenie to stanowi nowy, bezprecedensowy scenariusz dla wszystkich zainteresowanych i wymaga pewnego stopnia elastyczności. Naszą ambicją i pragnieniem jest zorganizowanie w 2021 roku kolejnej wyjątkowej i udanej wystawy drupa dla naszych globalnych klientów. Nasz program wsparcia na pięciu specjalnych forach zaimponował już fascynującą różnorodnością formatów, renomowanymi prelegentami i ekscytującymi tematami. Naszym najwyższym priorytetem jest oferowanie naszym gościom bardzo istotnych, inspirujących i wartościowych treści. Program wykładów uzupełnia szereg tematycznych wycieczek, czyli Guided Tours, który był już dostępny do rezerwacji za pośrednictwem naszego portalu. Obecnie naszym celem jest oczywiście – w miarę możliwości – dostosowanie i przeniesienie programu na termin kwietniowy. Istotne zagadnienia dotyczące trwającej transformacji cyfrowej, tematy związane z gospodarką obiegową i zrównoważonym rozwojem czy nowe modele biznesowe, które będą prezentowane przez liderów branży, dyskusje panelowe i najlepsze przykłady dobrych praktyk – celem nadal pozostaje inspirować i skutecznie doradzać firmom. Będzie to nawet bardziej istotne niż kiedykolwiek wcześniej.

Jakie są skutki przesunięcia targów drupa dla zagranicznych wydarzeń organizowanych przez Messe Düsseldorf?

––––––––––

S.G.: Obecnie nie widzimy żadnego wpływu przesunięcia targów drupa na nasze portfolio zagranicznych targów poligraficznych. W wyniku przesunięcia terminu drupy najważniejsze targi w naszym międzynarodowym portfolio, All in Print China w Szanghaju w październiku, staną się największymi i najważniejszymi targami poligraficznymi w 2020 r. Ponadto PPP Manila w październiku będzie stanowić dodatkową platformę na wschodzącym rynku południowo-wschodniej Azji. Targi w Dżakarcie, planowane na wrzesień 2020 r., również odbędą się zgodnie z harmonogramem – przynajmniej według aktualnych informacji. Oczywiście wspólnie z naszymi spółkami zależnymi Messe Düsseldorf China i Messe Düsseldorf Asia, jak również z partnerami uczestniczącymi w tym przedsięwzięciu wnikliwie monitorujemy sytuację i w razie potrzeby będziemy działać w odpowiednim czasie. W tym celu jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi klientami za pośrednictwem naszych różnych platform, a nasi zagraniczni przedstawiciele i mój zespół w Düsseldorfie są do dyspozycji w przypadku wszelkich pytań.

Dziękuję za rozmowę!

Opracowanie: AN