W dniach 15-19 maja odbywały się w Warszawie jak co roku Międzynarodowe Targi Ksišżki. Tegoroczne 47. MTK odwiedziło ok. 39 tys. osób Đ więcej niż w roku ubiegłym, uczestniczyło w nich 503 wystawców, w tym 311 zagranicznych, odbyło się 350 imprez towarzyszšcych, w tym 230 spotkań z autorami. A jednakÉ
Liczba wystawców sukcesywnie zmniejsza się z roku na rok Đ dwa lata temu było ich ponad 50% więcej. Co gorsza, ubywa tych największych, zarówno z zagranicy, jak i z Polski Đ wprawdzie powróciła na targi nieobecna w ubiegłym roku Muza, ale zabrakło około połowy z pierwszej dwudziestki największych polskich oficyn. Z kolei wydawcy polscy nastawiajš się w większoci na promocyjnš Đ niekiedy bardzo Đ sprzedaż ksišżek: w ostatnim dniu wiele pozycji można było kupić dosłownie za złotówkę; no, może za 1,20 zł. Taka okazja oczywicie przycišga zwiedzajšcych, jakkolwiek kolejki widoczne były jedynie w weekend Đ rzecznik prasowy MTK Tadeusz Górny mówił, że widział nawet czekajšcego w kolejce profesora Religę, nie zmienia to jednak faktu, że w pozostałe dni było (bardzo) spokojnie.
Takie komercyjne nastawienie wystawców powodowało również paradoksalnš sytuację Đ o czym mówiono na konferencji prasowej Đ że kilkunastu agentów odwiedzajšcych stoiska z zamiarem przeprowadzenia rozmów na temat ewentualnych praw autorskich odeszło z kwitkiem, ponieważ obsługę stanowili handlowcy nastawieni na sprzedaż, ale jedynie ksišżek. Wiadomo, że powodem jest głównie sytuacja rynkowa, niemniej wszystko to sprawia, że targi coraz bardziej stajš się zwykłym kiermaszem i na pewno oddalajš się od z dawna lansowanego ambitnego projektu utworzenia z nich ăpomostu pomiędzy Wschodem i ZachodemÓ i imprezy porównywalnej z Frankfurtem oraz Londynem. Trudno o tym myleć, jeli np. na tegorocznych targach w ogóle nie było wystawców włoskich i fińskich, jedynie 2 z Austrii, 4 z Czech, 1 z Ukrainy, po 5 z Rosji i Białorusi.
Jeli chodzi natomiast o nasze poligraficzne podwórko, to więcej było drukarń zagranicznych Đ choć też tylko kilka Đ niż polskich, z których obecne były jedynie trzy: ăbywalcyÓ Drukarnia Wydawnicza z Krakowa i Łódzka Drukarnia Dziełowa oraz po raz pierwszy Poligrafia SA.
Goćmi honorowymi 47. MTK były Litwa i Łotwa; każdemu z tych państw powięcony był jeden dzień, wypełniony licznymi imprezami majšcymi na celu przybliżenie ich kultury i literatury polskim odbiorcom. Litwini zaprezentowali m.in. najpiękniejszš ksišżkę roku 2001 Państw Bałtyckich: ăFotografie Wilna 1858-1915Ó.
Gwiazdš ăautorskšÓ targów był meksykański pisarz Carlos Fuentes zaproszony przez wydawnictwo Bertelsmann/wiat Ksišżki, który na swojej ksišżce ăInstynkt pięknej InezÓ złożył 200 autografów w cišgu 2 godzin.
Rekord sprzedaży pobił jednak wydany przez Muzę ăImpresjonistaÓ brytyjskiego pisarza Hariego Kunzru (na zdjęciu poniżej), reklamowany jako ănajdroższy debiut roku 2001Ó. Autor przez 3 godziny w niedzielę podpisywał swojš ksišżkę; w tym czasie sprzedano 700 egzemplarzy! Dużym zainteresowaniem cieszyły się również najnowszy przebój wydawnictwa Amber Đ ostatnia powieć Roberta Ludluma ăProtokół SigmyÓ oraz ăMikrokosmosÓ Normana Daviesa.
Z polskich autorów swoje ksišżki podpisywali m.in. Hanna Krall, Janusz Głowacki, Janusz Anderman, Jerzy Pilch. Uwagę przycišgało stoisko wydawnictwa Pascal, gdzie w egzotycznej scenerii promowano ksišżkę J. KaneŐa ăZ nurtem AmazonkiÓ; atrakcjš była obecnoć Piotra Chmielińskiego, który jako pierwszy przepłynšł tę rzekę kajakiem.
Bardzo oryginalnš ekspozycję Đ z cementu! Đ powięconš ăksišżkom unikatowym, nietypowym i prototypowymÓ pod nazwš ăTraktat kartkograficzny, czyli rzecz o liberaturzeÓ przygotował grafik Radosław Nowakowski.
W czasie targów wręczono nagrody w konkursie PTWK na ăNajpiękniejszš Ksišżkę Roku 2001Ó; triumfowały w nim Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, których pozycjom przyznano trzy z czterech głównych nagród. Ogłoszono również nominacje do nagrody NIKE i przyznano Nagrodę Sezonu Wydawniczo-Księgarskiego IKAR 2002 Đ otrzymała jš Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Bochni.
Sporód bogactwa imprez towarzyszšcych warto wymienić spotkanie dyskusyjne wydawców, księgarzy i hurtowników nt. najważniejszych problemów polskiego rynku ksišżki, seminaria przygotowane wspólnie przez Polskš Izbę Ksišżki, France Edition i Ambasadę Francji w Warszawie oraz spotkanie powięcone inauguracji działalnoci Wyższej Szkoły Sztuk Wizualnych i Nowych Mediów. Szkoła, zlokalizowana w Warszawie na Saskiej Kępie, ma rozpoczšć działalnoć w padzierniku br. Będzie kształciła m.in. w specjalnociach: edytorstwo i komunikacja medialna, projektowanie graficzne, fotografia, reżyseria filmowa i telewizyjna, a wród wykładowców wymieniane sš takie nazwiska, jak: Krzysztof Zanussi, Andrzej Dudziński, Ryszard Horowitz, Lech Majewski, Krzysztof Piesiewicz i in. Założycielem uczelni sš Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe.
O aktualnociach i wydarzeniach targowych rzetelnie informował każdego dnia ăKurier TargowyÓ przygotowywany przez zespół miesięcznika ăWydawcaÓ, a drukowany bezpłatnie przez drukarnię Perfekt. Natomiast na stronach internetowych Ars Polony powięconych targom dział ăAktualnociÓ ział pustkš przez cały czas trwania imprezy.
Swego rodzaju podsumowaniem targów była zorganizowana na ich zakończenie konferencja prasowa. Wzięli w niej udział prezes Ars Polony Janusz Fogler (pełnišcy tę funkcję od kilku miesięcy), prezydent Warszawy Wojciech Kozak, dyrektor Departamentu Ksišżki MKiS Magdalena lusarska, nowo powołany rzecznik prasowy MTK Tadeusz Górny i Đ telefonicznie Đ wiceminister kultury Rafał Skšpski. Być może fakt, że częć uczestników konferencji od niedawna piastuje swoje stanowiska, wpłynšł na tak optymistycznš ocenę przez nich imprezy; prezydent Kozak nazwał jš nawet ăogromnym sukcesemÓ, co przy największej dozie dobrej woli można uznać za sformułowanie ăna wyrostÓ. Może za kilka latÉ
Na pewno faktem pozytywnym jest rosnšce zainteresowanie władz Warszawy Międzynarodowymi Targami Ksišżki Đ Wojciech Kozak zaliczył je do trzech najważniejszych imprez odbywajšcych się w stolicy Đ co przekłada się na wymierny udział tychże władz w ich organizacji. Prezydent Warszawy obiecał nawet, że władze miasta uwzględniš przyznanie uczestnikom targów ulgowych bšd bezpłatnych biletów komunikacji miejskiej, jak to jest praktykowane za granicš. Niemniej trochę dziwi fakt, że najwyraniej już zdecydowano Đ a przynajmniej tak zapowiedziano podczas konferencji Đ że przyszłoroczne targi odbędš się w Pałacu Kultury i Nauki, co od dawna jest przedmiotem kontrowersji i podziałów w rodowisku wydawców, w tym pomiędzy Ars Polonš Đ organizatorem MTK i Polskš Izbš Ksišżki, która ma zupełnie inne propozycje w kwestii lokalizacji imprezy (i nie tylko). Im dalsze sš widoki na osišgnięcie porozumienia w rodowisku, tym mniejsze nadzieje na poprawę kondycji targów. I chyba niewiele tu pomoże Đ jakkolwiek godne uznania Đ przyznanie Ars Polonie certyfikatu jakoci ISO PN-EN 9001: 2001 w zakresie importu i eksportu prasy, ksišżek oraz wyrobów artystycznych i filatelistyki, a także organizacji targów, który prezesowi Foglerowi uroczycie wręczył podczas konferencji przedstawiciel Zakładu Systemów Jakoci i Zarzšdzania. Jest to, jak podkrelano, pierwszy certyfikat ISO w branży wydawniczej.
Zdjęcie: miesięcznik ăWydawcaÓ