Innowacyjne rozwišzania CtP
Jednym z najciekawszych nowych rozwišzań CtP sš płyty termorozkładalne (ablacyjne). Płyty takie sš nawietlane odpowiednio wysokš energiš, która powoduje punktowe usuwanie (odparowanie) miejsc niedrukujšcych lub warstwy ochronnej miejsc drukujšcych. W rezultacie płyta nie wymaga wywoływania po nawietleniu i może być natychmiast założona na cylinder formowy Đ bšd też samo nawietlanie odbywa się wręcz na cylindrze formowym. Technologia płyt różni się pewnymi szczegółami w zależnoci od producenta, wspólnym jednak elementem jest koniecznoć odprowadzania zanieczyszczeń (w praktyce zestalonego pyłu) powstajšcych w procesie ablacji. Jest to niezbędne dla zachowania wysokiej jakoci nawietlania Đ tym bardziej, że płyty charakteryzujš się szerokim zakresem reprodukcji i ostrym punktem typowym dla systemów termicznych, a więc mogš być wykorzystane do nawietlania trudnych prac.
Rozwišzaniami takich płyt dysponujš obecnie firmy Presstek i Agfa, ale z uwagi na powszechne zainteresowanie dostawców takš technologiš Đ eliminujšcš ucišżliwe odpady i koniecznoć ich utylizacji, jak też poważnie zmniejszajšcš wymiary systemu nawietlania płyt Đ należy się liczyć z tym, iż tego typu systemy będš niezwykle popularne w przyszłoci. wiadczš o tym nawet wypowiedzi producentów nieplanujšcych obecnie rozwoju tej technologii; zapytani o charakterystycznš cechę przyszłociowych rozwišzań CtP zwykle wskazujš oni na wykorzystanie materiałów termorozkładalnych.
Bardzo pomysłowym systemem, który pozwala wykorzystywać diody 830 nm i płyty termoczułe, jest metoda wielowišzkowego nawietlania w bębnie wewnętrznym (technologia Cymbolic Sciences T-Wave). W tym rozwišzaniu głowica zawiera kilkadziesišt (od 80 do 250) diód, które po kolei nawietlajš ten sam punkt na powierzchni płyty. Dzięki temu można połšczyć wysokš precyzję nawietlania (charakterystycznš dla maszyn z bębnem wewnętrznym) i zalety diody laserowej (niski koszt) pomimo względnie niskiej czułoci płyty. W przeciwieństwie do typowego systemu wielowišzkowego z bębnem zewnętrznym nie ma tu obaw o pasowanie kolejnych linii skanowania, a system będzie także działał przy awarii pojedynczej diody (jednak przy większej liczbie pojawiš się problemy z uzyskaniem odpowiedniego czasu ekspozycji).
Kolejnym innowacyjnym rozwišzaniem systemu CtP jest obrotowe łoże płaskie Đ płyta mocowana jest płasko na stole, który następnie obraca się wokół osi prostopadłej do jego powierzchni. Głowica nawietlajšca przesuwa się nad powierzchniš płyty w sposób przypominajšcy odczyt płyty gramofonowej Đ nawietlanie odbywa się po spirali. Takie rozwišzanie bardzo ułatwia mocowanie płyty i eliminuje jednš z wad łoża płaskiego, tj. różnice długoci drogi optycznej podczas nawietlania różnych punktów na płycie. Poważnym utrudnieniem jest natomiast koniecznoć dodatkowego przetworzenia danych rastrowych zwišzana z zamianš układu współrzędnych nawietlania.
Jedynym jak dotychczas producentem urzšdzeń pracujšcych wg tej zasady jest firma Lscher z nawietlarkš Pizza (format B2). Z uwagi na wspomnianš wyżej koniecznoć przeliczania danych bardzo trudno będzie zbudować nawietlarki o większych formatach bez ograniczania przepustowoci systemu Đ choć z drugiej strony szybki wzrost mocy komputerów może te problemy zdecydowanie ograniczyć.
Przyszłoć systemów CtP
Mimo recesji w wiatowej poligrafii (czego dowodem może być np. zamykanie drukarń, także przez wielkie koncerny) sprzedaż systemów nawietlania form drukowych cišgle ronie (również w Polsce Đ na targach POLIGRAFIA 2001 złożono zamówienia na co najmniej 5 takich urzšdzeń). Jest więc pewne, że możemy liczyć na dalszy wzrost udziału systemów CtP w rynku, a co za tym idzie Đ na wzrost produkcji realizowanej w tej włanie technologii. Warto zauważyć, że jeszcze niedawne prognozy na rok 2004 mówiły, iż 50% produkcji poligraficznej będzie pochodzić z systemów CtP; wydaje się, że były to prognozy zbyt optymistyczne. Tym bardziej, że obecnie liczba zainstalowanych na wiecie systemów CtP to zaledwie 7% liczby systemów CtF; jednak oznacza to, że nadal można liczyć na wysokš dynamikę sprzedaży urzšdzeń do nawietlania form drukowych.
Kolejne pytanie, które często pojawia się w tym momencie, to: czy należy inwestować w technologię CtP, czy może od razu przeskoczyć etap formy Đ a więc wdrażać systemy druku cyfrowego? Jak jednak pokazuje praktyka, takie przedstawienie problemu jest niewłaciwe. Oba rozwišzania w istocie wzajemnie się uzupełniajš, a nie wykluczajš.
Technologia CtP jest wynikiem ewolucji poligrafii i posługuje się mniej lub bardziej klasycznymi pojęciami (odbitka próbna, forma, montaż, druk), co ułatwia jej wdrożenie w klasycznej drukarni. Jedyny niezbędny element informatyczny Đ cyfrowa przygotowalnia Đ jest dzi tak czy inaczej codziennociš i nie wprowadza istotnych zmian w procesie technologicznym (z jednym wyjštkiem: systemów odbitek próbnych). Druk cyfrowy jest natomiast technologiš rewolucyjnš, zmuszajšcš do bardzo poważnego przemodelowania przedsiębiorstwa Đ poczšwszy od obsługi (infrastruktura teleinformatyczna, bazy danych, zupełnie inne urzšdzenia drukujšce), poprzez ponowne szukanie miejsca na rynku (druk cyfrowy jak dotychczas nie wyszedł poza zastosowania niszowe, a jego szersze rozpowszechnienie nadal jest kwestiš bliżej nieznanej przyszłoci) aż po koniecznoć poszukiwania nowych dostawców papieru. Mówišc prociej Đ wdrożenie systemu CtP jest obarczone znacznie mniejszym ryzykiem i stanowi obecnie bardziej uniwersalne rozwišzanie niż dowolny system druku cyfrowego.
Innym elementem, który może w pewnym stopniu zadecydować o przyszłoci systemów CtP, jest fakt, że lasery wiatła widzialnego ăodrabiajš stratyÓ (zwiększajš udział w rynku) w stosunku do systemów z laserami podczerwonymi. Dzieje się tak za sprawš diody półprzewodnikowej emitujšcej wiatło fioletowoniebieskie. W obecnej chwili już 8 producentów dostarcza urzšdzenia do nawietlania form z tym włanie laserem, dwie firmy produkujš płyty srebrowe uczulone na odpowiedni zakres (Agfa LithoStar i Mitsubishi Silver DigiPlate), a kilku kolejnych dostawców zamierza rozpoczšć produkcję nawietlarek lub płyt.
Oponenci diody fioletowej podkrelajš jej niewielkš moc, która zmusza do wykorzystywania wysoko czułych płyt srebrowych (a jednoczenie ogranicza nakłady). Jest to prawda, ale należy też pamiętać, że obecne diody sš dopiero pierwszš generacjš nadajšcš się do zastosowań komercyjnych, a ponadto sš cišgle rozwijane. Wraz ze wzrostem mocy lasera pojawiš się nowe płyty (także fotopolimerowe i hybrydowe), co może poważnie zagrozić pozycji systemów termicznych, dla których nie ma dzi w pewnym obszarze zastosowań rozsšdnej alternatywy.
Nowa generacja laserów fioletowych będzie idealnym narzędziem dla przyszłych systemów gazetowych, zapewniajšc wysokš wydajnoć pracy (w wyniku kombinacji mocy lasera i czułoci płyty), niski koszt maszyny (głowica z diodš fioletowš będzie wielokrot|nie tańsza niż stosowane obecnie lasery wiatła widzialnego) i możliwoć uzyskiwania wysokich nakładów np. z płyt fotopolimerowych. Fakt, że dioda fioletowa coraz częciej wymieniana jest jako narzędzie uniwersalne (dla potrzeb telekomunikacji, telewizji czy multimediów), może oznaczać również, że wielu producentów w nadziei obniżenia kosztów zechce jš wykorzystywać także w urzšdzeniach poligraficznych.
Przyszłoć systemów CtP zależy tak naprawdę od przyszłoci płyt CtP Đ różni producenci płyt w różny sposób uzasadniajš wyższoć okrelonej technologii nad innš (zazwyczaj konkurencyjnš), jednak w praktyce czynnikiem hamujšcym szybki rozwój technologii CtP na całym wiecie jest... ekonomia. Oprócz wysokich nakładów inwestycyjnych drugim elementem jest koszt płyty; obecnie płyty cyfrowe sš rednio dwukrotnie droższe od analogowych, co uzasadnia próby zbudowania systemów CtP pracujšcych z płytami analogowymi. Jednak technologia produkcji płyt nie różni się zasadniczo, a obecne różnice w kosztach odzwierciedlajš w istocie różnicę w skali produkcji. Dlatego też jest praktycznie pewne, że szerokie zastosowanie płyt CtP znaczšco obniży ich cenę; w chwili obecnej np. płyty cyfrowe to 30-35% rynku płyt dostarczanych przez głównych dostawców (a jeszcze do niedawna ten wskanik nie przekraczał 10%). Argumentem przeciwko spadkowi cen może być koniecznoć zwrotu nakładów poniesionych na stworzenie nowej generacji płyt cyfrowych Đ o ile nowe płyty analogowe sš w większoci adaptacjš poprzednich generacji, to płyty cyfrowe (np. ablacyjne) muszš być w praktyce projektowane od podstaw, a sš to niebagatelne koszty. Jednak już obecnie widoczna jest tendencja do zrównywania się cen obu rodzin płyt; z danych zebranych podczas targów IMPRINTAŐ97 wynikało, że koszt płyt cyfrowych przekraczał koszt płyt analogowych 3-4-krotnie, natomiast obecnie (wiosna 2001) ten stosunek zbliżony jest do wielkoci 2:1. Należy się spodziewać, że w cišgu najbliższych 2-3 lat ceny płyt cyfrowych zacznš być porównywalne z cenami płyt analogowych.
Na zakończenie warto przedstawić dodatkowy argument na rzecz posiadania własnego systemu CtP przez drukarnię: koszt wyprodukowania 1 płyty w formacie B1 metodš tradycyjnš (tj. nawietlenie filmów, montaż i kopia) w warunkach polskich wynosi obecnie od ok. 60 do 115 PLN (zależnie od tego, czy wycišgi sš nawietlane w drukarni, czy poza niš), i to bez kosztów amortyzacji urzšdzeń. Po zainstalowaniu systemu CtP koszt ten spada do 30-45 PLN. Różnice w kosztach amortyzacji można bardzo łatwo zniwelować dzięki odpowiednim opcjom finansowania inwestycji, a bioršc pod uwagę fakt, że system CtP dodatkowo pozwala obniżyć inne koszty (np. dzięki płytom cyfrowym można zmniejszyć zużycie farby), nie należy się dziwić, że opinia całego wiata jest wyjštkowo zgodna: technologie bezporedniego nawietlania form drukowych z pewnociš sš rozwišzaniem przyszłociowym.