Po dziewięciu latach przerwy w dniach 14-19 maja w Paryżu odbywały się międzynarodowe targi poligraficzne TPG. Wystawa, będšca w zasadzie przeglšdem oferty zaprezentowanej rok wczeniej na DRUPA 2000, zgromadziła 730 wystawców, z czego 45% spoza Francji. Mimo że nie było superpremier, na TPG demonstrowano wiele maszyn i urzšdzeń stanowišcych potwierdzenie, że poligrafia na dobre weszła w stadium ery cyfrowej.
Poza wystawcami francuskimi najwięcej stoisk zaprezentowały firmy z Niemiec, Włoch, Szwajcarii, USA i Holandii. Sporód polskich producentów obecna była wyłšcznie łódzka Introma, za Poligrafika była obecna w ramach panelu międzynarodowej prasy poligraficznej. Muszę przyznać, że mimo niewštpliwie kosmopolitycznego charakteru targów wielu moich rozmówców z całš stanowczociš twierdziło, że jest to impreza o charakterze lokalnym, za obecnoć goci z Europy Wschodniej była odbierana jako miłe i bardzo pozytywne zaskoczenie. TPG po częci przypominały naszš rodzimš POLIGRAFIĘ. Pojawili się niemal wszyscy liczšcy się dostawcy sprzętu poligraficznego, za nieco mniejszš frekwencję można było odnotować wród firm oferujšcych materiały i farby, a zwłaszcza papier. Wielu wystawców oczekiwało wyższej frekwencji (Francuzi nie wprowadzili tzw. dni dla profesjonalistów), zwłaszcza że ostatnia edycja TPG odbyła się w 1992 roku. Targom towarzyszyły różne imprezy, w tym trzydniowe forum na temat technologii UV (wród referentów byli m.in. przedstawiciele Heidelberga, MAN Rolanda i KBA) i seminarium pod hasłem ăKonkurencyjnoć przemysłu poligraficznego do roku 2005: przyszłoć europejskiej branży druku zwojowegoÓ, które zorganizowało stowarzyszenie francuskich drukarzy FICG.
W sumie wielu Francuzów, którzy przed rokiem nie pojechali na DRUPĘ, na targach TPG miało zafundowanš powtórkę z Dsseldorfu. Tyle tylko, że w wielu przypadkach na stoiskach pracowały maszyny w wersji komercyjnej, a nie Đ jak na DRUPA Đ prototypy. Jak zwykle największe stoisko zajšł Heidelberg Đ ponad 2,5 tys. metrów, prezentujšc na nim kompleksowš ofertę z zakresu przygotowalni (m. in. nawietlarki CtP, skanery płaskie i bębnowe), druku konwencjonalnego (m.in. Speedmaster CD 74, Speedmaster 74 DI, Speedmaster 52, Printmaster 52, prezentowany był nawet zespół drukujšcy maszyny Sunday) i obróbki końcowej (z oferty firm Polar i Stahl). Firma Komori, posiadajšca bardzo duży udział we francuskim rynku maszyn arkuszowych, zaprezentowała m.in. rynkowš wersję maszyny Project D, jedynej w tej chwili maszyny typu DI w formacie B1. Poza tym prezentowane były modele arkuszowych maszyn z serii Lithrone, w tym 28 i 40. MAN Roland demonstrował wiele urzšdzeń, z których częć widzielimy na POLIGRAFII: arkuszowe maszyny Roland z serii 700, 500, 300, 200. Podobnie KBA, która pokazała m.in. arkuszowe maszyny Rapida 105 i 74 (Złoty Medal z POLIGRAFII) oraz Karat. Z kolei Mitsubishi prezentowała rynkowš wersję maszyny Diamond 3000 w formacie B0, przeznaczonej do zadrukowywania podłoży o dużej gruboci i wyposażonej w nowy system suszenia umożliwiajšcy lakierowanie in-line bez koniecznoci nakładania lakieru podłożowego (na zdjęciu powyżej). Firma zapowiedziała też rychłe wprowadzenie do oferty maszyny Diamond 1000 w bardzo rozpowszechnionym obecnie formacie B2. Na stoisku firmy Argos, francuskiego przedstawicielstwa Ryobi (i Press-teka), prezentowana była w wersji rynkowej maszyna 3404DI, która kilka tygodni wczeniej miała oficjalnš premierę w Europie. Innš maszynę typu direct imaging Đ TruePress 544 w formacie B3 Đ prezentował Screen. Dwaj francuscy dystrybutorzy pokazali na swoich stoiskach maszyny firm japońskich i czeskich (konfiguracja podobna jak w przypadku naszego Mercatora Poligrafia). Firma Ofmag Installec prezentowała wybrane modele maszyn Adast i Shinohara, za Mag Graphic Đ maszyny Polly i Sakurai. Ta druga ma w swojej ofercie także wšskowstęgowe maszyny szwajcarskiej firmy Hunkeler. Na niewielkim stoisku firmy Offset Service Plus pracowały dwie maszyny praktycznie nieznanego w Polsce producenta maszyn małoformatowych z Japonii Đ Hamada.
W zakresie wšskowstęgowych maszyn zwojowych warto odnotować pierwszš wspólnš ekspozycję firm Drent i Goebel. Pierwsza z nich promowała model Vision (w Polsce mamy już dwie instalacje tych maszyn), druga Đ wprowadzonš na DRUPA 2000 wšskowstęgowš maszynę offsetowš Novaprint. Na kilku stoiskach pracowały maszyny wspomnianej już firmy Hunkeler. W tym segmencie na targach zabrakło kilku kluczowych dostawców: Nilpetera, Mark Andy, Comco.
Nie zabrakło natomiast najważniejszych dostawców maszyn cyfrowych. Francuskš premierę miała maszyna UltraStream 2000 firmy Indigo. Z kolei Xeikon zaprezentował całš gamę urzšdzeń z arkuszowym modelem CSP 320P na czele. Co ciekawe, od niedawna Xeikon produkuje także urzšdzenia do uszlachetniania, konfigurowane in-line z maszynami drukujšcymi. Wzbogaconš wersję urzšdzenia do czarno-białego druku zwojowego Đ Demandstream 8000 DI Đ pokazała firma Oc. Dużš promocję maszyn Digimaster i Nexpress przygotował Heidelberg. Na targach były też obecne dwie cyfrowe maszyny MAN Rolanda: DICOpress i DICOpack. Na stoisku Xeroksa (tym razem firma wystšpiła z ăsymbolicznymÓ stoiskiem, jeli wzišć pod uwagę ostatnie prezentacje na targach DRUPA i IPEX) pokazywane były możliwoci w zakresie drukowania ksišżek na żšdanie, z wykorzystaniem maszyn DC 2060 i DocuTech 6135 oraz urzšdzeń do obróbki końcowej Horizon. Na targach była też obecna firma MasterCarte (ubiegłoroczny zdobywca Złotego Medalu na POLIGRAFII), produkujšca małoformatowe maszyny do cyfrowego druku niskonakładowego. Swojš premierę miała tu 4-kolorowa maszyna Evolutiv A 330. W zakresie druku cyfrowego spotkałem jeden z nielicznych akcentów polskich na TPG. Na stoiskach kilku dużych dostawców, m.in. Oc, drukowano na papierach Amber wyprodukowanych przez Kostrzyn Paper i sprzedawanych przez firmę Trebruk.
Z kolei jeli chodzi o druk wielkoformatowy, wprowadzone niedawno do sprzedaży plotery prezentowały m.in.: Oc, ColorSpan (także wprowadzona do sprzedaży w marcu drukarka inkjetowa DisplayMaker mach 12), Mutoh, Epson, Roland i Kodak Polychrome Graphics (francuska premiera 6-kolorowej drukarki inkjetowej 3043).
Warto podkrelić, że Đ zgodnie ze wiatowymi trendami Đ na każdym kroku dało się zauważyć kooperację. Na przykład na stoisku francuskiego oddziału Fuji poza sprzętem wyprodukowanym przez japońskš firmę pracowały dwie nawietlarki CtP dostarczone przez Krause i Creo-Scitex. Pracowały i nawietlały rzecz jasna płyty Fuji. Co ciekawe, Fuji we Francji sprzedaje też farby i to aż trzech firm: Toyo Ink, Coates Lorilleux i Siegwerk. Za nawietlarki computer-to-plate, podobnie jak w roku ubiegłym na DRUPA (i kilka tygodni temu w Poznaniu), zdominowały targi TPG w zakresie prepress. Screen pokazał po raz pierwszy w Europie pełnoformatowš nawietlarkę termicznš PlateRite 8600, za Creo-Scitex więtował sprzedaż 500. (!) nawietlarki VLF Trendsetter. Systemy CtP pokazali niemal wszyscy dostawcy Đ poza już wymienionymi także Agfa (Xcalibur, Galileo V), Barco (Viking 8), ECRM (DesertCat 8), Lscher (Xpose! 160), Heidelberg (Topsetter 74 i 102, Trendsetter 3244), Presstek (Dimension 400). Jak widać, jedynie Agfa i Barco pokazały urzšdzenia oparte na technologii diód fioletowych, pozostałe firmy prezentowały głównie urzšdzenia wyposażone w laser termiczny. Zabrakło prezentacji w zakresie nawietlania płyt konwencjonalnych. Nie było firmy basysprint (pod tym względem Poznań okazał się lepszy!), za Purup-Eskofot, promujšcy nawietlarki ImageMaker B1 nowej generacji (nawietlajš filmy lub płyty), zapowiada premierę przemysłowego wielkoformatowego systemu Dicon dopiero za 2-3 lata.
Jeli chodzi o sprzęt, poza CtP największe zainteresowanie towarzyszyło systemom odbitek próbnych, stanowišcych nieodłšczny element uzupełniajšcy system CtP. Kilka modeli z serii AJ Sherpa pokazała Agfa, nowy proofer wielkoformatowy Stylus 10000 zaprezentował Epson. Z kolei Approval XP4 był najważniejszym eksponatem na stoisku Kodak Polychrome Graphics. Sporód dostawców urzšdzeń i programów kontrolno-pomiarowych trafiłem na stoiska Gretag-Macbeth i Just Normlicht.
Ta druga firma prezentowała m.in. po raz pierwszy nowy system do kontroli płyt CtP.
W zakresie maszyn do obróbki końcowej pojawili się najwięksi, w tym dwaj giganci ze Szwajcarii Đ Ferag i Mller Martini. Byli także inni znani w Polsce dostawcy, w tym Bobst (gigantyczne stoisko z wieloma maszynami) i włoska Sitma, produkujšca systemy do ekspedycji oraz mailingu czasopism i gazet. Na olbrzymim stoisku firmy Bonte France prezentowana była cała gama urzšdzeń do obróbki końcowej produkcji takich firm, jak Schneider Senator, MBO, Siegloch czy Kolbus. Inna francuska firma handlowa Đ Seveau Đ oferowała maszyny i urzšdzenia introligatorskie firm Billhfer i Perfecta. Co ciekawe, firma ta sprzedaje także sprzęt prepress (Krause) i maszyny drukujšce (Bielloni), jest też lokalnym przedstawicielem Epic Products, amerykańskiego producenta systemów nawilżania Delta, które coraz częciej zastępujš oryginalne produkty dostawców maszyn.
Na koniec uwaga dotyczšca prezentacji, a w zasadzie nieobecnoci, firm papierniczych. Poza koncernami Antalis i StoraEnso oraz francuskš papierniš Clairefontaines na TPG nie zaprezentowali się inni poważni dostawcy papieru. Także dostawców farb było jakby mniej Đ napotkałem stoiska Coates Lorilleux, Huber Gruppe, Sun Chemical, Sicpa i na tym w zasadzie koniec.
Widać zatem, że także na Zachodzie (może poza DRUPA) targi skierowane do całej branży stajš się tak naprawdę targami maszyn i urzšdzeń. Pozostałe produkty pokazywane sš niejako przy okazji. Targi TPG odbyły się po dziewięcioletniej przerwie i już dzi widać, że samo wkomponowanie się imprezy w kalendarz wiatowych targów poligraficznych może nie wystarczyć. Chyba że organizatorzy ograniczš się do francuskiego rynku, ale z mylš o tymże co cztery lata w tym samym miejscu odbywa się impreza o nazwie Graphitec.