Ważny rok
6 Dec 2016 14:43

Rozpoczęło się końcowe odliczanie do najważniejszych wydarzeń bieżšcego roku, tak w wymiarze historycznym (wejœcie Polski do UE), jak i branżowym (targi drupa). Dla nas, osób zwišzanych z przemysłem poligraficznym, fakt, że na najważniejszš imprezę branżowš na œwiecie pojedziemy już jako obywatele Unii Europejskiej, będzie miał szczególne znaczenie. Przypomnijmy, że drupa A.D. 2004 rozpoczyna się 6 maja, zaœ Polska zostanie członkiem UE z dniem 1 maja. Co to oznacza dla nas, Polaków, dla naszego kraju, dla firm, w których pracujemy? Dyskusje na temat wstšpienia Polski do struktur europejskich trwajš w zasadzie od chwili, gdy nasz kraj podpisał układ stowarzyszeniowy z Brukselš. Od ponad dziesięciu lat Polska przygotowuje się do tego historycznego momentu. O tym, że możemy być w Europie znaczšcym partnerem, œwiadczš chociażby echa stanowiska rzšdu w sprawie konstytucji europejskiej. GroŸba polskiego weta wobec próby zmiany ustaleń z Nicei (co de facto oznaczałoby wejœcie do Unii na innych warunkach od tych, na które Polacy wyrazili zgodę głosujšc na ătakÓ w czerwcowym referendum) podziałała na wyobraŸnię nawet największych krajów Đ Niemiec czy Francji. W maju Polska stanie się równorzędnym graczem dla krajów Piętnastki. A to z kolei oznacza dla naszych firm, także tych z branży poligraficznej, olbrzymiš szansę. Jestem absolutnym zwolennikiem opinii, którš wyraził na naszych grudniowych łamach Tadeusz Winkowski, iż poligrafia może stać się polskš specjalnoœciš w Unii Europejskiej. Tak, może. Pod względem technicznym, osobowym, organizacyjnym wiele polskich drukarń już dziœ ma przewagę nad firmami zachodnimi. Co więcej Đ nasi zachodni konkurenci o tym doskonale wiedzš. Wiedzš, że poszerzenie Unii jest olbrzymiš szansš właœnie dla naszych, a nie zachodnioeuropejskich drukarzy. Już dziœ wiele polskich drukarń eksportuje swoje usługi, głównie na Zachód, z powodzeniem konkurujšc na jakże wymagajšcym rynku. Otwarcie granic i konkurencja na tych samych zasadach mogš tylko w tym pomóc. Czego serdecznie życzę jak największej liczbie polskich drukarzy, zapraszajšc do lektury Poligrafiki w nowej szacie graficznej.