Wieluński kolor-DRUK postawił na Gidue
6 Dec 2016 14:56

Zakład Poligraficzny „kolor-DRUK” powstał w 1991 r. i od początku działalności starał się nieustannie modernizować swój park maszynowy z myślą o zaspokojeniu potrzeb nawet najbardziej wymagających klientów. Wieloletnie doświadczenie pracowników zakładu przyczyniło się do świadczenia usług poligraficznych na najwyższym poziomie. Dotychczas wieluńska drukarnia specjalizowała się przede wszystkim w wysokonakła-dowym druku offsetowym. Niedawno wśród maszyn drukujących zainstalowanych w kolor-DRUKU pojawiła się fleksograficzna Gidue Combat M5. O przyczynach tej inwestycji i związanych z nią zmianach postanowiliśmy porozmawiać z właścicielem drukarni – Bogusławem Wcisło. n Na Państwa stronie internetowej można przeczytać, że kolor-DRUK specjalizuje się w wysokonakładowym druku offsetowym. Skąd więc pomysł na inwestycję w technologię flekso? Bogusław Wcisło: Ponad 20-letnie doświadczenie w branży offsetowej pozwoliło nam zdobyć solidną pozycję na rynku. Stawiając na rozwój i poszerzenie zakresu naszej oferty postanowiliśmy wzbogacić ją o produkty oparte na technologii fleksograficznej. Rosnąca ilość zapytań od dotychczasowych oraz potencjalnych klientów potwierdza słuszność podjętej przez nas decyzji. Poszerzenie zakresu oferowanych produktów zwiększa konkurencyjność naszej firmy, a co za tym idzie pozwala na pozyskanie nowych zleceń. n Czemu właśnie Gidue Combat M5? B.W.: Zakup poprzedziliśmy szczegółowym rozpoznaniem rynku. Rozważaliśmy oferty kilku firm, m.in. Mark Andy oraz Gidue. Propozycja tej ostatniej okazała się najbardziej konkurencyjna ze względu na najbogatsze wyposażenie w postaci wałków aniloksowych, drukowych i cylindrów magnetycznych. Po rozważeniu wszystkich za i przeciw oraz uwzględnieniu faktu posiadania przez firmę Gidue własnego serwisu, zdecydowaliśmy się na skorzystanie z jej oferty. n Jak zmieniła się oferta firmy od czasu zakupu maszyny Combat M5? B.W.: Dzięki zakupowi maszyny Combat M5 oferta naszej firmy powiększyła się przede wszystkim o druk rolowy na folii w małych nakładach, już od 100 kg, oraz druk etykiet samoprzylepnych ze złoceniem, laminowaniem i lakierowaniem UV. n Jakich klientów chcieli Państwo pozyskać poprzez inwestycję w technologię fleksograficzną? B.W.: Naszym celem jest pozyskiwanie klientów poszukujących produktów o najwyższej jakości w rynkowej cenie, a przede wszystkim takich, dla których zapłata za zamówione produkty nie będzie problemem. n Jakim parkiem maszynowym dysponuje obecnie kolor-DRUK? B.W.: kolor-DRUK w ciągu ostatnich trzech lat wymienił cały park maszynowy na nowy. Posiadamy półformatową maszynę Heidelberg SM XL 75-L, dwie sterowane elektronicznie krajarki Polar, system naświetlania płyt CtP Suprasetter, automat sztancujący, składarko-sklejarkę SBL, maszynę drukującą Dominant 547 oraz oczywiście maszynę flekso Combat M5 wraz z przewijarką i urządzeniami pomocniczymi niezbędnymi do druku fleksograficznego. n Czy kolor-DRUK planuje kolejne inwestycje? Jaka jest strategia firmy na najbliższe lata? B.W.: Obecnie rozpoczynamy inwestycję w rozbudowę hal produkcyjnych. Zwiększenie metrażu pozwoli nam lepiej zorganizować cykl produkcyjny oraz stworzyć warunki umożliwiające kolejne zakupy sprzętu. n Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał Karol Suski