Wstęp

6 Dec 2016 14:45

Majową Poligrafikę inaugurujemy - jako pierwsi spośród czasopism branżowych - wersję cyfrową naszego miesięcznika, przygotowaną we współpracy z firmą NetPress. Cyfrowa Poligrafika oferuje Czytelnikom wiele funkcji niedostępnych w wersji drukowanej: oprócz korzystania z wyszukiwarki słów kluczowych istnieje także możliwość sporządzania notatek i zaznaczania oraz odznaczania tekstu, a wbudowane w magazyn multimedia sprawiają, że czytanie cyfrowej wersji jest czynnością w pełni interaktywną. Naszych reklamodawców z pewnością zainteresuje fakt, że i reklamy można zamieszczać w wersji multimedialnej (aktywne linki, fragmenty filmów itp.). Kolejna nasza premiera w maju to dział ăKreacja w drukuÓ, dedykowany czytelnikom z branży reklamy i marketingu, o których poszerza się grono Prenumeratorów Poligrafiki dzięki wprowadzeniu wersji cyfrowej. Majową Poligrafikę zdominowały publikacje związane z kwietniowymi targami branżowymi: coś z naszego polskiego podwórka, czyli poznańska Euro-Reklama, na której królował wielki format, oraz zdecydowanie bardziej globalne targi Ipex, na których swą obecność dość wyraźnie zaznaczyli wystawcy i zwiedzający z Chin. W związku z tym postanowiliśmy pójść za ciosem i w czerwcu organizujemy wyjazd na targi poligraficzne All in Print China, abyście mogli Państwo na własne oczy przekonać się, co jest prawdą, a co mitem dotyczącym tego budzącego coraz większe kontrowersje rynku. Choć lista uczestników jest już zamknięta, w lipcowej Poligrafice możecie Państwo spodziewać się relacji z tego wydarzenia, nad którym patronat objął Jego Eminencja Yuan Guisen, Ambasador Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce. Wracając do naszego majowego wydania: widoczna jest w nim wyraźnie rosnąca rola druku cyfrowego, zarówno w poipeksowych relacjach, jak i w wywiadach, których udzielili nam David Preskett i Paul Hinkins z firmy Canon. "Teraz wybór technologii dyktowany jest nie pożądaną jakością, ale ekonomią" - stwierdził dyrektor marketingu urządzeń do druku profesjonalnego David Preskett, zapytany o pozycję druku cyfrowego w stosunku do offsetu. Podobne zdanie na ten temat zdaje się mieć Lucien Moons, konsultant ds. marketingu w firmie Hewlett-Packard, który wystąpił z prezentacją na temat przemysłowego druku cyfrowego w czasie zorganizowanego przez HP PrintCity. Stwierdził on, że co prawda produktywność urządzeń cyfrowych nie dorównuje maszynom offsetowym, ale w związku z malejącymi nakładami oraz rosnącymi wymaganiami co do błyskawicznego terminu wykonania, czynnik produktywności będzie tracił na znaczeniu. Relację z Miasteczka druku firmy HP, podobnie jak wywiad z dr. Rossem Allenem, dla wielu guru druku cyfrowego, także znajdziecie Państwo w majowej Poligrafice. Producenci maszyn offsetowych, czując "oddech" cyfry na swoich plecach, również nie zasypiają gruszek w popiele i z zapałem automatyzują i łączą w systemy swoje urządzenia, aby skrócić terminy wykonania i podwyższyć rentowność. O tym także przeczytacie Państwo w tym wydaniu. Zapraszam do lektury!