Goleniowska firma Serwach jest pierwszym w Polsce użytkownikiem wycinarki płaskiej
Bobst VISIONCUT 1.6 przeznaczonej do każdego rodzaju tektury: od nano/mikrofali do tektury
7-warstwowej oraz tektur kaszerowanych. Inwestycja nie tylko umożliwiła produkcję z wyższą jakością i maksymalną precyzją, ale także pozwoli na rozwój oferty produktowej o m.in. opakowania z tektury litej.
Firma Serwach została założona w 1996 roku przez Stanisława Serwach i dziś funkcjonuje jako firma rodzinna. Mieści się w Goleniowie, ok. 20 km od Szczecina. Pan Stanisław zajmuje się inwestycjami bezpośrednimi i kontrolą ogólną, zaś bieżące zarządzanie oraz opracowywanie strategii rozwoju pozostają w gestii jego
syna Piotra. Choć Piotr Serwach skromnie twierdzi, że firma jest niewielka, to wszystko zdaje się temu przeczyć: 120 pracowników, hale produkcyjno-magazynowe o powierzchni prawie 8 tysięcy m2, własny transport bazujący na samochodach o różnej ładowności: od 7-paletowych po wielkie tiry z naczepą. Serwach przetwarza ok. 1,5 miliona m2 tektury miesięcznie, przy czym polski rynek szacuje się na 250-275 milionów m2 miesięcznie. Zakład pracuje na
2 zmiany i posiada własny dział mechaniczny, zajmujący się bieżącą konserwacją oraz ewentualnie naprawą maszyn.
Rodzina na swoim
Jak to często bywa, o powstaniu firmy Serwach zadecydował przypadek. Mój ojciec zamówił dla kogoś w Niemczech używaną maszynę do produkcji opakowań z tektury falistej, jednak klient się rozmyślił. Ojciec został z niewielką zaliczką i maszyną, postanowił więc ją zagospodarować. Od 1999 roku firma zaczęła się bardzo intensywnie rozwijać, przyrosty sprzedaży wynosiły od 30 do 70 proc. rocznie – wspomina Piotr Serwach.
W 2001 roku została zakupiona pierwsza maszyna do drukowania w technologii fleksograficznej i rozpoczął się rozwój firmy w kierunku opakowań bardziej przetworzonych, o wysokiej jakości nadruku. Niecałe trzy lata temu powstał osobny podmiot gospodarczy – drukarnia Pose zlokalizowana w Szczecinie – specjalizująca się w zadrukowywaniu opakowań w technologii offsetowej, która obecnie realizuje druk dla Serwacha (70 proc. jej produkcji) i przetwarza ok. 60 ton papieru miesięcznie. Serwach posiada również własną mieszalnię farb fleksograficznych firmy GS Technik.
Wśród usług świadczonych przez Serwach można wymienić: kaszerowanie, sztancowanie płaskie i wykrawanie rotacyjne, druk fleksograficzny (do 5 kolorów) oraz sklejanie wielopunktowe. Kombinacja technologii posiadanych przez goleniowski zakład umożliwia produkcję nie tylko pudełek z nadrukiem wielobarwnym, ale także stojaków reklamowych i produktów POS, które stanowią ok. 10 proc. produkcji. Naszym celem jest kompleksowa obsługa klienta – wyjaśnia Piotr Serwach. – Dążymy do sytuacji, aby klient zamawiając u nas opakowanie mógł także bez pośredników zlecić produkcję wszystkich materiałów reklamowych do danej kampanii. Specjalizujemy się w opakowaniach średnionakładowych – przeciętny nakład w naszej firmie wynosi 2500 pudełek. Tak naprawdę wpisujemy się w niszę pomiędzy dużych producentów a zupełnie małe firmy, ponieważ jesteśmy w stanie wykonać zarówno całkiem spore, jak i niewielkie nakłady. Serwach przetwarza w zasadzie wszystkie rodzaje tektur falistych, oprócz może 7-warstwowej, wykorzystywanej głównie do produkcji surowych, nieprzetworzonych opakowań wielkogabarytowych. Największy udział w produkcji mają tektury kaszerowane fali B, C, E z nadrukami. Klientami goleniowskiej firmy są m.in. duże sieci handlowe jak Carrefour, Castorama czy Leroy Merlin, duże koncerny spożywcze jak Animex. Około 15 proc. produkcji wysyłane jest na eksport do Niemiec i krajów skandynawskich.
Jakość warta ceny
W sierpniu br. w firmie Serwach rozpoczęła pracę wycinarka płaska do tektury falistej i kaszerowanej Bobst VISIONCUT 1.6. Inwestycja ta została wsparta dotacjami unijnymi, a wniosek obejmował również ploter do wycinania prototypów.
Mamy dobre doświadczenia w pracy na maszynie Bobst; do dziś pracuje u nas już ponad 30-letni automat sztancujący Bobst SPO 1575, który 10 lat temu przeszedł remont generalny i wciąż dobrze sobie radzi – mówi Piotr Serwach. – Potrzebowaliśmy jednak urządzenia znacznie bardziej wydajnego, o większym stopniu automatyzacji, krótszym czasie narządu oraz gwarantującego większą dokładność wykrojów. Taka okazała się wycinarka VISIONCUT 1.6, która dodatkowo zapewnia o wiele mniejszą ilość odpadów. Dzięki niej znacznie szybciej realizujemy zlecenia naszych klientów. Do współpracy z firmą Bobst nie trzeba nas było przekonywać – uważam, że maszyny te są niezawodne. Są również jednymi z najdroższych, ale wartych swojej ceny. Dużą wagę przykładamy do precyzji – w maszynie VISIONCUT 1.6 arkusz prowadzony jest z wielką dokładnością, zapewniając dobre pasowanie nadruku w stosunku do wykroju.
Podjęcie decyzji o inwestycji w maszynę firmy Bobst ułatwiło zaufanie do konstrukcji i jakości szwajcarskiej technologii: Oczywiście znamy ofertę innych firm, dostarczających podobne produkty, niemniej przekonani byliśmy jedynie do technologii Bobst. Dla naszej firmy to optymalny wybór, szukaliśmy bowiem rozwiązania oferującego maksymalną precyzję. Dodatkowym atutem jest polski, szybko reagujący serwis – tłumaczy Piotr Serwach.
Technologii Bobst zaufało już wiele firm zajmujących się produkcją opakowań. W Polsce pracuje ponad 100 wycinarek płaskich do tektury falistej firmy Bobst w różnym wieku, od
nowych urządzeń jak w firmie Serwach po nawet kilkudziesięcioletnie – dodaje Robert Jurkiewicz, sales manager w firmie Bobst Group Polska. – Serwach jest zresztą pierwszym użytkownikiem maszyny VISIONCUT 1.6 w Polsce, urządzenie to pojawiło się w naszej ofercie latem ubiegłego roku.
Najnowsza inwestycja w Serwachu miała na celu nie tylko poprawę jakości i wydajności produkcji, ale także wprowadzenie do oferty nowych produktów jak opakowania z tektury litej, które umożliwią jeszcze bardziej kompleksową obsługę klienta. VISIONCUT 1.6 ma się do tego w znacznym stopniu przyczynić. Mile zaskoczyła nas bardzo duża dbałość o bezpieczeństwo użytkowania; maszyna pracuje bardzo cicho, generuje bardzo małą odpadowość – w porównaniu ze starą maszyną spadła o ok. 40 proc. Obserwujemy zdecydowanie mniej przypadków zatrzymania arkusza czy jego złego poprowadzenia niż w przypadku starej maszyny. Mam wrażenie, że jeszcze nie do końca opanowaliśmy jej obsługę i jestem przekonany, że może pracować bez przestojów – zachwala Piotr Serwach.
W firmie Serwach został zainstalowany standardowy system VISIONCUT bez systemów Smart Register i Power Register, niemniej Piotr Serwach nie wyklucza wymiany posiadanego urządzenia na bardziej zaawansowane w przyszłości.
Instalacja urządzenia przebiegła bezproblemowo, praktycznie od razu rozpoczęliśmy pracę z deklarowaną przez producenta wydajnością; jedyne, czego moglibyśmy sobie teraz życzyć, to trochę większe jej obłożenie – śmieje się Piotr Serwach.
Tak naprawdę lista życzeń jest dużo dłuższa: w fazie planów są m.in. dalsza rozbudowa hali produkcyjnej, modernizacja parku drukującego oraz systemów klejenia, a także elektroniczny system logistyczny oparty na kodach kreskowych. AN
***
Bobst VISIONCUT 1.6 – wycinarka płaska do każdego rodzaju tektury, od nano/mikrofali do tektury 7-warstwowej oraz tektur kaszerowanych
n najniższy koszt utrzymania
n prędkość produkcyjna do 4800 ark./h
n wysoka produktywność, zmiana zlecenia w czasie krótszym niż 10 minut
n solidna konstrukcja zapewniająca długowieczność maszyny
n perfekcyjna dokładność pasowania i jakość wycięcia do nadruku
Nakładak urządzenia wyposażony jest w płytę ssącą z podciśnieniem, pneumatyczne wspomaganie powrotu płyty ssącej zapobiegające tarciu, pneumatyczne urządzenie dociskowe (dostępne w opcji) oraz „Air Knife” – nóż powietrzny na burcie przedniej. Dodatkowo posiada możliwość regulacji wysokości tylnego wspornika arkusza. W opcji dostępny dodatkowy system dmuchaw.
Tygiel urządzenia to klasyczne rozwiązanie stosowane przez firmę Bobst oparte na mechaniźmie kolanowym wspierającym ruchomą płytę. Charakteryzuje go bardzo duża siła wycinania (300 t) z równoległą regulacją siły wycinania.
Płaski transport arkusza z nakładaka do odbioru, płynne przyspieszenie listew chwytakowych oraz chwytaki aluminiowe na poziomie transportu podnoszą precyzję produkcji. Łatwą i szybką zmianę pracy umożliwia system Centerline II, natomiast stacja oczyszczania dokładnie usuwa nawet najdrobniejszy odpad. Perfekcyjną dokładność pasowania i jakość wycięcia do nadruku zapewniają opcjonalne systemy Power Register lub Smart Register.
Artykuł sponsorowany