D3 Studio i Duplo
14 cze 2018 10:04

D3 Studio z Białegostoku to cyfrowa drukarnia arkuszowa. Powstała w 2001 roku jako studio graficzne. „Dzięki posiadanej od początku doskonałej drukarce biurowej – mówi Wiesław Lewandowski, właściciel firmy - równolegle z pracami projektowymi świadczyliśmy usługi kolorowego druku, co szybko stało się podstawową działalnością naszej firmy. Wraz z rozwojem kupowaliśmy nowe urządzenia (...). Inwestowaliśmy również w niezbędny sprzęt do introligatorni, choć bardziej zaawansowane urządzenia wydawały nam się za drogie. Jednak drukarnia stale się rozwijała, a duża część naszej codziennej pracy to cięcie i bigowanie, m.in. zaproszeń, okładek i składanych folderów. Przez lata z tego rodzaju pracami radziliśmy sobie bez problemu, ale półautomatyczna praca systemu Duplo DC 616, na zakup którego się zdecydowaliśmy, pozwoliła nam na oddelegowanie jednego pracownika do zupełnie innych zadań”.
Wybór systemu poprzedziły testy wydruków przygotowanych przez D3 Studio. Nie od razu jego właściciele byli przekonani do systemu Duplo. „Na szczęście – mówi Wiesław Lewandowski - po przemyśleniu doszliśmy do wniosku, że to nie Duplo jest problemem, ale nasz utrwalony przez wiele lat sposób pracy. Wystarczyło pogodzić się z koniecznymi zmianami i przeszkody prawie zniknęły”.
W międzyczasie firma sprawdziła także urządzenie innego producenta, które poległo, jak mówi właściciel drukarni, na dwóch polach - jakości cięcia oraz sposobie podawania papieru. „Nie bez znaczenia był także brak w konkurencyjnej maszynie kontrolera PC, na którym mi zależało” - dodaje.
Efekty pracy zakupionego ostatecznie systemu zachwyciły Wiesława Lewandowskiego: „Wprawdzie porównując czas działania Duplo DC 616 z czasem pracy pracownika naszej drukarni przy gilotynie (...) to są one zbliżone. To samo dotyczy przykładowego cięcia i bigowania np. 300 okładek. (...) Ale – i tu zaczyna się przewaga Duplo DC 616 – urządzenie to wystarczy „nakarmić” stosem papieru, uruchomić szablon cięcia lub bigowania i można zająć się innymi zadaniami. Po pewnym czasie odbiera się wykonaną pracę, zakłada następną itd. W tym czasie pracownik może wykonać szereg innych zadań, co w całym procesie przekłada się na niemałe pieniądze, a to liczy się dla każdej firmy”. Nie bez znaczenia dla Wiesława Lewandowskiego był również fakt gwarantowanej przez Duplo bezawaryjności systemu. „W tej kwestii na samym początku zaufaliśmy sprzedawcy, który wskazując wymienialne elementy eksploatacyjne zapewniał o ich długowieczności. Kilkunastomiesięczna intensywna praca urządzenia potwierdziła tę deklarację.”

Opracowano na podstawie informacji firmy Duplo Polska