Zapol kolejny raz z Duplo Polska
2 wrz 2019 09:36

W szczecińskiej drukarni Zapol rozpoczęła ostatnio pracę kolejna (czwarta już) maszyna z oferty Duplo Polska – oklejarka Rigo Perfect Binder 420 z klejem PUR na grzbiet i klejem hot melt do klejenia bocznego.

W drukarni Zapol pracują zarówno maszyny offsetowe, jak i – od jakiegoś czasu – maszyny cyfrowe, które otworzyły przed firmą nowe możliwości.

Był to ważny krok w historii tego niemal 30-letniego przedsiębiorstwa, który wpłynął na dalszy jego rozwój. „Kolejną inwestycją, na jaką zdecydowaliśmy się w ostatnim czasie – mówi Tomasz Sobczyk z drukarni Zapol - była półautomatyczna oklejarka z klejem PUR. Mamy oklejarkę hot melt, z której nadal korzystamy, zależało nam jednak na urządzeniu, które obsługiwać będzie wyższe gramatury i objętości (200-300 stron), a także zagwarantuje większą trwałość wykonywanym przez nas książkom i albumom. Po raz kolejny sięgnęliśmy po rozwiązanie z oferty Duplo Polska, z którą od lat mamy dobre kontakty oraz znamy jej serwis, z którego jesteśmy zadowoleni. Skorzystaliśmy przy tym z oferty jej dealera - Marcina Prieditisa, właściciela firmy P&S Consulting ze Szczecina, z którym od ponad 13 lat współpracujemy, a który jest również naszym doradcą”.

Firma zdecydowała się na oklejarkę z klejem PUR firmy Rigo, której Duplo Polska jest wyłącznym przedstawicielem na Polskę. Tym, co wyróżnia to urządzenie, jak podaje jego dostawca, jest zamknięty układ klejenia PUR, dzięki czemu klej nie ma styczności z powietrzem i może zostawać w maszynie do 7 dni bez konieczności jego usuwania po każdym zakończonym dniu produkcji. „To generuje konkretne korzyści ekonomiczne, nie ma bowiem strat kleju - mówi Gabriela Swat, dyrektor zarządzająca Duplo Polska. - Standardowe systemy dostępne na rynku, a do naszych konkurencyjne pracują w oparciu o otwarty klejownik PUR, co oznacza, że na koniec dnia pracy klej z niego trafia do kosza. W Perfect Binder 420PUR operator musi jedynie zabezpieczyć głowicę, czyli „zasmarować” ją specjalnym woskiem i nie wyrzuca kleju. Następnego dnia należy jedynie rozgrzać go do odpowiedniej temperatury, zebrać wosk z głowicy i można rozpocząć produkcję”.

Kolejnym wyróżnikiem - jak podaje dostawca, a co potwierdzają użytkownicy tych maszyn - jest automatyczny system czyszczenia urządzenia. „Proces przebiega w ten sposób, że aplikujemy czyściwo do oklejarki – mówi Gabriela Swat – włączamy specjalny do tego program i oklejarka wykonuje cykl czyszczenia”.

Oprócz klejownika z klejem PUR maszyna dostarczona do drukarni Zapol jest wyposażona w klejownik klejem hot melt do klejenia bocznego. Dzięki temu, że boki książki do okładki klejone są klejem hot melt, można ją szybciej poddać dalszej obróbce, tzn. cięciu na gilotynie lub trójnożu.

Kolejną zaletą oklejarki – jak podaje dostawca – jest jej proste ustawianie, które polega na umieszczeniu przez operatora bloku książki w zacisku. Następnie maszyna po całym cyklu „wyrzuca” praktycznie gotową już książkę. Taki półautomatyczny cykl był dla Zapolu jednym z priorytetów, ponieważ usprawnia proces klejenia klejem PUR. Urządzenie ustawia się automatycznie w każdym cyklu do każdej książki, która jest umieszczona w obszarze zaciskowym. Bezpieczeństwo, jak podaje producent, zapewnia tu wbudowany zestaw barier optycznych, a maszyna posiada wszystkie niezbędne funkcje, które są wymagane w średnich i dużych nakładach produkcyjnych, jakie realizuje Zapol. Wbudowana utrząsarka umożliwia poprawne ułożenie kartek bloku książki przed ich zaciśnięciem, co ogranicza ilość ewentualnych błędów czy odpadów. Wszystkie ustawienia procesu klejenia można tu wygodnie regulować za pomocą ekranu dotykowego, co ułatwia pracę operatora.

Ponieważ wśród zleceniodawców Zapolu dominują instytucje państwowe i samorządowe (obecnie to ok. 60 proc. klientów), a sporą część zleceń drukarnia uzyskuje w trybie przetargowym, możliwość realizowania różnorodnej produkcji jest jedną z podstaw jej działalności. Firma w coraz większym stopniu realizuje także produkcję dla klientów z zagranicy – głównie ze Skandynawii i Niemiec (obecnie to ok. 20 proc. całej produkcji). Zajmuje się głównie drukowaniem i oprawą książek, broszur i czasopism, stąd jej poszukiwania odpowiedniej do tego typu produkcji oklejarki PUR.

„Konkurencja na rynku jest w tym zakresie ogromna – mówi Tomasz Sobczyk - więc każda wartość dodana do produktu, który realizujemy, wpływa na nasz sukces. Fakt, że możemy klientowi zaproponować teraz dwa rodzaje oprawy dla różnych zleceń i różnych ich potrzeb sprawia, że jesteśmy bardziej konkurencyjni. Obecnie nowa oklejarka realizuje około 40 proc. naszej produkcji. Dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni z tej inwestycji”.

Opracowano na podstawie informacji firmy Duplo Polska