Sieć, system to ostatnio słowa bardzo modne. Zapewne za sprawš filmów braci WachowskichÉ O ăMatriksieÓ piszš wszystkie gazety. Nie odchodzšc od tej tendencji, przynajmniej w zakresie terminologii, w tym artykule również będzie mowa o systemie i o sieci.
SpokojnieÉ To, o czym napiszemy, nie jest pułapkš, nie stanowi zagrożenia, nie zasłania prawdy, aczkolwiek wcišga, działa jak magnes na tych, którzy już raz spróbowali...
A wejcie jest proste. Nie potrzeba życiowej decyzji Đ czerwona czy niebieska pigułka (przypomnę: taki wybór ma Neo, bohater filmu, który musi zdecydować, czy pozostać w systemie, czy z niego wyjć i poznać prawdę). Wystarczy zarejestrować się na stronach internetowych www.fototype.com.pl i przesłać swoje pliki do jednego z oddziałów firmy.
Sieć nawietlarni CtP, jakš buduje od niemal roku Zenon Niedbalski Đ właciciel firmy Fototype, funkcjonujšcej na rynku już prawie 15 lat, jest zjawiskiem zupełnie nowym w polskiej poligrafii. Technologia CtP, pomimo pozytywnych cech, wzbudza wcišż jeszcze (choć może mniejsze niż przed laty) emocje, a opinie na jej temat sš podzielone. W tej sytuacji decyzja o uruchomieniu sieci nawietlarni wiadczšcych usługi outsourcingowe może wydawać się pomysłem bardzo ryzykownym. Jednak wbrew wszelkim opiniom właciciel firmy twierdzi, że to się opłacaÉ
W padzierniku ubiegłego roku miało miejsce uroczyste otwarcie jednego z trzech oddziałów warszawskiej firmy Fototype w Krakowie, podczas którego zaprezentowano pierwszš w Polsce nawietlarkę CtP Agfa Xcalibur 45. Taka sama nawietlarka pracuje w kolejnym oddziale firmy Đ w Gdańsku oraz w centrali Đ w Warszawie. Kolejna już wkrótce rozpocznie pracę na wschodzie Polski.
Usługowe nawietlanie płyt Đ mówi Zenon Niedbalski Đ nie jest usługš łatwš, chociażby dlatego, że do każdej maszyny drukujšcej potrzebny jest inny format płyt. Zatem nawietlarnia, która chce współpracować z wieloma drukarniami, musi dysponować kilkudziesięcioma formatami płyt. Poza tym musi zapewnić klientowi pełna obsługę logistycznš.
Ponieważ sš to poczštki tego rodzaju usług w Polsce, to Đ jak twierdzi Zenon Niedbalski Đ współpraca z drukarniami nie jest łatwa. Nie odkryły one jeszcze, na czym tak naprawdę polegajš zalety tej usługi. CtP skraca proces technologiczny przygotowywania prac do druku, widocznie podnosi jakoć, ogranicza możliwoć popełnienia błędu przez człowieka (np. w procesie montażu), czyste płyty wykonywane w tej technologii nie wymagajš korekty przed drukowaniem, technologia ta pozwala również na szybkie ustawienie kolorystyczne maszyny drukujšcej, a co za tym idzie Đ ograniczenie iloci makulatury. Ale CtP to również wysokie koszty inwestycyjne, technologia zupełnie różna od procesu tradycyjnego wymagajšca innych umiejętnoci personelu, w zwišzku z tym nie każdš drukarnię stać na zakup tej technologii i nie każda jest do niej przygotowana. Z mylš o takich włanie zakładach powstajš usługowe nawietlarnie, których jest już w Polsce kilkanacie. Wštpliwoci dotyczšcych CtP jest jeszcze kilka, ale, jak twierdzi Zenon Niedbalski, dla tych, którzy raz spróbowali i skorzystali z jej zalet, nie sš one istotne. Drukarnie Đ mówi Đ które skorzystały z dobrodziejstw tej technologii, akceptujš pewne niedogodnoci, widzšc ogromne korzyci ze stosowania płyt cyfrowych.
Jak wspomnielimy, pierwszy oddział CtP firmy Fototype powstał w Krakowie. wiadomoć tamtejszych drukarzy, jeli chodzi o wykorzystanie nowych technologii, jest bardzo duża Đ mówi właciciel firmy. Đ Poza tym ich drukarnie sš przygotowane do pracy z plikami elektronicznymi Đ 90% drukarń ma sztywne łšcza i w codziennej pracy posługuje się Internetem, co jest niezmiernie ważne przy działalnoci takiej jak nasza.
Praca marketingowa uwiadamiajšca drukarzom zalety CtP nie wszędzie jest taka łatwa jak w Krakowie, ale, jak twierdzi właciciel firmy: Wszystko przed nami. Drukarze widzš zalety CtP, wiedzš, że technologia ta poprawia jakoć drukowania i przynosi zyski, ale oczekujš tego zysku przede wszystkim na cenie płyty i wymuszajš na nas obniżenie cen usług. My niestety nie możemy pracować poniżej kosztów. Chcemy im przypomnieć, że drukarnia zyskuje głównie na czasie przyrzšdu maszyny, zmniejszeniu iloci makulatury oraz na eliminacji błędów ludzkich, które powstajš podczas drukowania w tradycyjnej technologii. Wykorzystujšc tę technologię drukarnia oszczędza czas przeznaczony na produkcję, może zlikwidować np. trzeciš zmianę lub przyjšć znacznie więcej zleceń, bo wykonuje je zdecydowanie szybciej. Z dobrodziejstw tej technologii mogš korzystać wszystkie drukarnie, nawet małe zakłady wyposażone w maszyny 1-kolorowe, które, jak mówi właciciel Fototype, sš z niej bardzo zadowolone.
Rok trwały przygotowania do otwarcia drugiego z oddziałów firmy, w Gdańsku. Tu działalnoć opiera się na nieco innych zasadach. Zenon Niedbalski ma tu wspólnika Đ Marcina Kunickiego, ale nawietlarnia funkcjonuje pod szyldem Fototype. Gdański rynek Đ mówi nasz rozmówca Đ jest nieco inny od warszawskiego czy krakowskiego. Tam pracujš przede wszystkim duże drukarnie. Wbrew obiegowym opiniom, że drukuje się przede wszystkim w Warszawie, okazuje się, że tak naprawdę to Warszawa zleca największy procent produkcji poligraficznej, ale w rzeczywistoci drukowanie odbywa się poza jej granicami. Stšd mój pomysł na sieć nawietlarni w całej Polsce.
Warszawa w tej sieci stanowi centralę. To tu pracujš operatorzy przetwarzajšcy pliki, które sš następnie nawietlane tam, gdzie akurat można to zrobić. Jest to możliwe dzięki trzem identycznym systemom opartym na nawietlarkach Agfa Xcalibur 45 i systemom Agfa Apogee serii 3 funkcjonujšcym w poszczególnych oddziałach, które umożliwiajš przesyłanie prac między sobš oraz ich realizację. Tu również pracuje osoba, która kontroluje działania we wszystkich oddziałach i czuwa nad tym, by praca nad poszczególnymi zleceniami odbywała się bez zakłóceń.
Taka organizacja wymagała sporego wysiłku. Udało nam się stworzyć Đ mówi właciciel Fototype Đ odpowiedni system zarzšdzania tš sieciš. Zbudowalimy go, a właciwie zbudował go mój syn Đ Patryk we współpracy z zatrudnionymi w Fototype administratorami sieci, na nasze potrzeby, dostosowujšc do potrzeb naszych klientów.
System ten ma zapewnić bezpieczeństwo i bezstresowš współpracę z klientami. Każdy może, rejestrujšc się w systemie, kontrolować cały proces realizacji swojego zamówienia poprzez Internet. Może korespondować z operatorem, który aktualnie pracuje nad jego zleceniem, może wydawać mu dyspozycje, uzyskiwać kalkulacje oraz wszelkie informacje na temat swojego zlecenia. System rejestruje wszystkie te informacje, co w przypadku powstania jakichkolwiek błędów ułatwia znalezienie ich przyczyny.
Zdecydowanemu uporzšdkowaniu wszystkich spraw w przedsiębiorstwie ma służyć również system jakoci ISO, który już wkrótce zostanie wprowadzony w firmie Fototype. Przede wszystkim wdrażamy ten system z mylš o przyszłoci Đ mówi Zenon Niedbalski. Đ Po wejciu Polski do Unii Europejskiej może się okazać, że wiele drukarń chce współpracować tylko z tymi firmami, które posiadajš ISO. Poza tym wdrażanie systemu zarzšdzania jakociš przekona pracowników, że pewne czynnoci nie sš tylko wymysłem szefa, ale koniecznociš, odgórnie narzuconš przez system.
Czy co może zniszczyć tę mistrzowsko (bo nie jest to proste w obecnej sytuacji rynkowej) budowanš sieć? Być może, choć Zenon Niedbalski jest przygotowany na wszelkie ewentualnoci. Bardzo dobre kontrakty serwisowe powstałe w cisłej współpracy z polskim oddziałem Agfy gwarantujš bezawaryjne działanie wszystkich trzech nawietlarek w cišgu najbliższych lat, co daje klientowi Fototype pewnego rodzaju gwarancję.
Czy w zwišzku z wymienianymi zaletami drukarze łatwo dajš się wcišgać w ten system? Oczywicie należy pamiętać, że posiadanie systemu CtP nie jest każdej drukarni potrzebne i jest to inwestycja dla wielu z nich zbyteczna. Usługowe nawietlanie płyt to rozwišzanie przygotowane włanie dla nich; większoć to zrozumiała i daje się wcišgnšć. Ale należy pamiętać o jeszcze jednej rzeczy: nie zawsze drukarnia, która chce pracować w tej technologii i korzystać z naszych usług, jest do tego przygotowana. Czasami bardzo trudnym do pokonania czynnikiem jest studio, z którym drukarnia lub wydawnictwo współpracuje, a które pracuje na starych programach i w starych systemach.
Przy wszystkich niewštpliwych zaletach nowej technologii ma ona jednš bardzo istotnš cechę, którš zdecydowanie podkrelał nasz rozmówca. Cyfrowa przygotowalnia eliminuje bardzo ważne ogniwo w całym procesie drukowania Đ kontrolę produkcji. Rezygnacja z wydruków próbnych jest sposobem na obniżenie kosztów, które jednak w przypadku koniecznoci powtórnego drukowania ze względu na błędy mogš się podwoić i znacznie przekroczyć koszt wydruku kontrolnego. Wydawca w cyfrowym procesie Đ mówi Zenon Niedbalski Đ tak naprawdę nie wie, co przekazuje drukarni; z kolei ta drukuje zlecenie, którego on tak naprawdę nie widział w wersji ostatecznej (po interpretacji ostatecznego postscriptowego pliku, ponieważ wszystkie inne, wczeniejsze wydruki korektorskie nie sš wiarygodne). Rodzš się zatem wštpliwoci, kto jest winny w sytuacji, kiedy powstajš błędy. Otóż winni sš ci, którzy taki proces, z pominięciem kontroli, akceptujš chcšc w ten sposób trochę zaoszczędzić.
W Fototype klient otrzymuje proofy impozycyjne i tym samym dokonuje ostatecznej kontroli pracy w wersji, która pojawi się na płytach (lub filmie), niezależnie od oddziału, w którym wykonywane jest zlecenie.
***
W ăMatriksieÓ tylko nieliczni zdecydowali się poznać prawdę i sięgnęli po czerwonš tabletkę. Tych, którzy sięgajš po technologię CtP, jest zdecydowanie więcej. Oczywicie porównania te sš formš żartu, parafrazy, wykorzystania tzw. słownictwa ăna topieÓ, ale jedno jest uderzajšco podobne. System, który funkcjonuje w Fototype, wcišga, jednak tym się różni od Matriksa, że pozwala poznać prawdę Đ jakoć wydruków przygotowana z płyt wykonanych przez Fototype jest naprawdę dobraÉ