Na przełomie maja i czerwca br. drukarnia Pollygraf z Gdańska została pierwszym w Polsce właścicielem wąskowstęgowej maszyny fleksograficznej Gidue Master Short Combat 430. Do tego czasu oferowała wyłącznie etykiety wytwarzane w technologii offsetowej, a dzięki nowemu zakupowi poszerzyła zakres usług o produkcję etykiet w technice fleksograficznej. Bez uszczerbku na jakości.
Od momentu powstania w 1997 roku drukarnia Pollygraf była ukierunkowana na drukowanie etykiet techniką offsetową. Jak twierdzi Beata Abrysiewicz, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu, wybór padł na produkcję etykiet, ponieważ spełniają one bardzo istotną funkcję w oprawie produktu – tworzą jego wizerunek i stanowią wkład w jego reklamę. Etykiety mają również zwracać uwagę konsumenta i tym samym wyróżniać produkt spośród wielu innych. Obecnie – niemal 15 lat później – drukarnia wciąż dostrzega ich silny potencjał i postanowiła rozszerzyć zakres swoich usług.
Dotychczas w ofercie gdańskiej drukarni znajdowały się wyłącznie etykiety produkowane w technologii offsetowej; również jej park maszynowy podporządkowany był tej technice drukowania. Zakład pracował na dwóch 6-kolorowych maszynach Heidelberg: MOSPH i Speedmaster 74 oraz urządzeniach peryferyjnych przystosowanych do produkcji etykiet, które umożliwiały oferowanie szerokiego wachlarza usług w zakresie druku offsetowego etykiet dla branży spożywczej. W maju br. park maszynowy drukarni powiększył się o nową, po raz pierwszy zainstalowaną w Polsce, wąskowstęgową maszynę fleksograficzną Gidue Master Short Combat 430, dzięki której firma może także oferować etykiety produkowane w technologii fleksograficznej. Decyzja o zakupie nowej maszyny, tym razem fleksograficznej, była związana z potrzebami rynku, na którym działamy. Specyfika rynku wymusza na nas nieustanne poszukiwania najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych. Fleksografia jest jedną z najmłodszych, a zarazem najszybciej rozwijających się technik poligraficznych. W ciągu ostatnich kilku lat osiągnęła poziomy jakości, wydajności i efektywności porównywalne z dominującymi do tej pory tradycyjnymi technikami drukarskimi – offsetem i rotograwiurą. Fleksografia umożliwia wysokowydajny i wysokojakościowy druk na prawie wszystkich podłożach, będąc jednocześnie najbardziej uniwersalną i ekonomiczną metodą drukowania – tłumaczy Beata Abrysiewicz. – Nowo wdrożona technologia zwiększy możliwości produkcyjne drukarni, pozwalając na zaoferowanie naszym klientom szerszego wachlarza usług – etykiet wyprodukowanych w technologii fleksograficznej w jakości porównywalnej z drukiem offsetowym, a co za tym idzie – dostosowanie opakowań do wymogów europejskich. Dotyczy to przede wszystkim ochrony środowiska poprzez ich łatwiejszą utylizację. Maszyna umożliwi nam również nawiązanie współpracy w nowych dla nas sektorach rynku: cukierniczym, piekarniczym, mięsnym, owocowo-warzywnym, tytoniowym oraz chemicznym (głównie chemii gospodarczej, kosmetycznej i farmaceutycznej) – będących dla nas kolejnym wyzwaniem.
Zainstalowana maszyna została dostosowana do specyficznych potrzeb drukarni. Model Master Short Combat 430 posiada konstrukcję z szeregowym usytuowaniem kolejnych sekcji drukowych i uszlachetniania druku. Urządzenie jest przeznaczone do drukowania jedno- lub dwustronnego (z możliwością odwracania wstęgi) ośmioma sekcjami drukowymi farbami UV na
wstędze o szerokości 430 mm, na podłożach drukowych przeznaczonych do produkcji etykiet lub opakowań giętkich – foliach o grubości od 15 µm, materiałach samoprzylepnych (papier, PET, BOPP, PVC); papierze z połyskiem (od 60 do 100 g/m2), foliach bez podkładu (PVC 50 µ; BOPP 12 µ; PET, PE, PA – folii aluminiowej), lamitubach oraz kartonie do 300 g/m2. Maszyna pozwala na wytwarzanie szerokiej gamy wysoko przetworzonych produktów, w tym: etykiet samoprzylepnych, zawijanych, dwuwarstwowych typu peel-off, shrink and stretch sleeves, kuponów oraz aplikacji specjalnych przy zastosowaniu nowoczesnych technologii. W jednej linii technologicznej następuje jedno- lub dwustronne zadrukowanie podłoża, następnie delaminacja, druk na kleju i powtórna laminacja wstęgi, wykrawanie, perforowanie, wycinanie otworów oraz wytłaczanie.
Jak twierdzi Beata Abrysiewicz, decyzja o zakupie maszyny Master Short Combat 430 była poprzedzona licznymi rozmowami, również z innymi producentami maszyn fleksograficznych. Mimo to gdańska drukarnia postanowiła zaufać marce Gidue, ponieważ urządzenia oferowane przez tę firmę są znane na rynku polskim i cieszą się dobrą opinią. Jak przyznaje dyrektor marketingu w Pollygrafie, nie bez znaczenia była także pomoc dystrybutora maszyny: Duża wiedza i doświadczenie Rotary Die Company Sp. z o.o, która dostarczyła nasze urządzenie, pomogła nam w podjęciu właściwej decyzji. Poza pomocą i doradztwem w zakresie konfiguracji maszyny ogromne znaczenie miał tu również oferowany szeroki zakres usług serwisowych. Ma to tym większe znaczenie, że nasza wąskowstęgowa maszyna Gidue na krótkiej wstędze jest pierwszym tego typu urządzeniem marki Gidue uruchomionym w Polsce. Przy zakupie firma skorzystała z jednej z najbardziej dostępnych form finansowania – leasingu. Instalacja odbyła się na przełomie maja i czerwca br., w tym też czasie miało miejsce szkolenie przeprowadzone przez Rotary Die Company.
Przed podjęciem decyzji drukarnia rozważała zarówno aspekt cenowy urządzenia, jak i jego możliwości technologiczne.
Zakup maszyny fleksograficznej planowaliśmy już w 2009 roku, jednak sytuacja na rynku sprawiła, że ostrożnie podeszliśmy do tak dużej inwestycji. Za wyborem modelu Master Short Combat 430 przemawiał fakt, iż jest to obecnie jeden z najnowocześniejszych modeli maszyn w skali światowej. Urządzenie charakteryzuje się rozwiązaniami ułatwiającymi proces drukowania. Głównym jego atutem jest krótki przebieg wstęgi, a co za tym idzie – możliwość ekonomicznej gospodarki materiałami (podłoża oraz farby). Co więcej, cała konstrukcja maszyny jest oparta na serwomotorach, co wpływa na idealną stabilność druku na różnych podłożach. Ciekawym rozwiązaniem jest też innowacyjny system SnowBall służący do zdzierania ażuru. Bazuje on na prostym, aczkolwiek rewolucyjnym pomyśle – dzięki stałej odległości (160 mm) punktu zdzierania ażuru od punktu nawijania, samo zdzieranie jest niezwykle łatwe i szybkie, nawet przy bardzo skomplikowanych kształtach etykiet. Dzięki zastosowaniu tego systemu całkowicie unikamy zerwania wstęgi ażuru, gdyż od punktu zdarcia ażuru jest on „przeprowadzany” na tej krótkiej odległości przez gumowy wał i przysysany przez niego do momentu, aż odda go na nawijak ażuru – tłumaczy Beata Abrysiewicz. Jednak – jak szybko dodaje – nie są to jedyne atuty nowo zakupionej maszyny. Warto także wskazać na jej modułową konstrukcję, dającą możliwość łatwej rozbudowy oraz napędy indywidualne, które zapewniają dużą elastyczność obsługi, niewielkie straty materiałów poligraficznych, krótszy czas osiągania optymalnych parametrów drukowania oraz szybsze ustawianie pasowania kolorów. Model Gidue Master Short Combat 430 jest też wyposażony w system utrwalania (suszenia) farb, lakieru lub kleju UV, wykonany w technologii zimnego UV o niskiej emisji ozonu. Tradycyjne promienniki UV emitują – oprócz promieni UV – również promieniowanie widzialne i podczerwone, co powoduje nagrzewanie zadrukowanego materiału i konieczność odprowadzania ciepła. W module zimnego UV promieniowanie wydzielane przez lampy UV zostało wyeliminowane przez zastosowanie reflektorów dichroicznych, które skutecznie pochłaniają ok. 80 proc. promieni. Zastosowanie technologii zimnego UV umożliwia zadrukowywanie i lakierowanie farbami oraz lakierami UV materiałów wrażliwych na podwyższoną temperaturę, zwłaszcza tworzyw termoplastycznych – wskazuje dyrektor marketingu drukarni.
Nowo zakupiony model posiada także innowacyjny system kompensatora buforu naciągu silikonu podczas procesów delaminacji i relaminacji. Standardowo po delaminacji silikon rozciąga się i przy relaminacji jest zbyt długi. Kompensator buforu naciągu idealnie rozwiązuje ten problem, ponieważ utrzymuje tę samą długość silikonu i zapobiega jego rozciąganiu się.
Dokonując wyboru urządzenia firma Pollygraf przykładała dużą wagę również do czynników ochrony środowiska. Po analizie rozwiązań technologicznych zastosowanych w maszynie okazało się, że model Master Short Combat 430 jest bardziej ekologiczny od innych urządzeń, m.in. dzięki wyposażeniu w nowy system UV cechujący się niższym poziomem emisji ozonu (o ok. 30 proc.). Co więcej, przy wykorzystaniu nowej maszyny drukarnia może także obniżyć ilość strat materiałowych z produkcji, odpadów podłoży drukowych oraz zmniejszyć zużycie farb i środków czyszczących poprzez skrócenie czasu przygotowania urządzenia i szybsze osiąganie stabilnych odbitek.
Drukarnia Pollygraf nie zamierza poprzestać na ostatniej inwestycji, chociaż na razie nie ma sprecyzowanych planów na przyszłość. Z pewnością na bieżąco będzie śledzić rozwój branży, potrzeby klientów i swoją wydajność. Rozwój zakładu i rozbudowa parku maszynowego wymagać będą również rozbudowy powierzchni magazynowej i produkcyjnej. Dlatego kolejna inwestycja będzie dotyczyła tej sfery. Czas zatem pokaże, kiedy Pollygraf zdecyduje się na zakup następnej maszyny. Dziś natomiast jest już pewne, że będzie to urządzenie firmy Gidue.
Artykuł sponsorowany
Opracowanie: Dorota Armiak