Coraz większe problemy na rynku surowców
25 paź 2010 11:46

Od początku tego roku rynek surowców stawia wysokie wymagania. Wielu producentów najważniejszych surowców i materiałów wsadowych rozpoczęło rok 2010 ze znacznie zmniejszonymi zapasami i wydajnością. Recesja zmusiła wielu z nich do drastycznego zmniejszenia dostaw, kiedy to w 2008 roku zapotrzebowanie na ich produkty znacznie zmalało. Po wielu latach bardzo niskich marż odkryli sposób na oszczędniejszą działalność oraz dostawy w ilościach równych zapotrzebowaniu, co pozwoliło z kolei zwiększyć zyski. W konsekwencji, wraz ze wzrostem zapotrzebowania, producenci surowców i farb mogli podnieść ceny. Ostatnie miesiące br. oraz prognozy na 2011 rok pokazują, że surowce pozostaną problemem, zwłaszcza ze względu na wysokie ceny rozpuszczalników, niewielkie ilości tlenku tytanu, który coraz trudniej pozyskiwać oraz ceny kwasu akrylowego i innych akrylanów. Jednak koszty nie będą jedynym zmartwieniem. Jak twierdzi firma Flint Group, dostawy wielu materiałów będą bardzo ograniczone, ponieważ będzie niezwykle trudno je zdobyć. Niektóre surowce będą z kolei przydzielane, co oznacza, że nie będą dostępne dla indywidualnych nabywców. Mimo to wiele firm radzi sobie z takim stanem rzeczy, również Flint Group, która stara się zapewnić swoim klientom stałe dostawy. „Zespoły techników firmy Flint Group i centra R&D pracują w ścisłej współpracy ze swoimi klientami, by zapewnić im łatwe przejście, jeśli zaistniałaby potrzeba zmiany technologii” - mówi Jan Paul van der Velde, senior vice president procurement i członek zespołu kierowniczego firmy Flint Group. Na podstawie informacji firmy Flint Group opracowała DA