Chesapeake przejmuje produkcje z Europy i zatrudnia
26 lis 2013 09:59

Należąca do międzynarodowej grupy Chesapeake białostocka drukarnia poszukuje kolejnych specjalistów do pracy. Planowany wzrost zatrudnienia wynika zarówno z faktu częściowego przeniesienia produkcji z zagranicznych zakładów grupy do Białegostoku, jak i z nowych inwestycji zwiększających moce produkcyjne spółki. Łącznie na pracę w mieszczącym się w podbiałostockich Zaściankach zakładzie może liczyć nawet 20 fachowców. To operatorzy maszyn, pomocnicy drukarzy, specjaliści obsługi maszyn i urządzeń oraz pracownicy obszaru wsparcia produkcyjnego, np. magazynierzy. Obecnie spółka zatrudnia ponad 300 pracowników, z czego niemal połowę stanowią kobiety. Przeniesienie produkcji wyrobów poligraficznych do Chesapeake Białystok to jeden z efektów przejęcia Chesapeake Corp. przez fundusz inwestycyjny Carlyle, do którego doszło w połowie bieżącego roku. Dzięki temu spółka przygotowuje wyroby na zlecenie takich znanych na całym świecie marek jak: Pfizer, Mylan, Glaxo Smith Kline (branża farmaceutyczna) czy Mondelez (Kraft) lub Tom’s (słodycze), których produkcja do tej pory odbywała się za granicą. W opinii przedstawicieli spółki transfer produkcji właśnie do Białegostoku, a nie do któregoś z 36 zlokalizowanych w różnych punktach globu pozostałych zakładów należących do grupy nie był przypadkowy. Białostocką firmę od lat wyróżniają jakość i efektywność pracy. Było to zresztą najważniejszym powodem, dla którego firma przed trzema laty otrzymała propozycję przyłączenia do globalnej korporacji. Jak podkreśla Joanna Awieruszko, menedżer HR w Chesapeake Białystok, rozwój firmy nabrał nowej dynamiki. Ze względu na to potrzebni są wykwalifikowani pracownicy do pracy w działach produkcyjnych. „Praca w branży poligraficznej jest dość specyficzna. Od kandydatów wymagamy spełniania kilku istotnych kryteriów takich jak: precyzja i staranność przy wykonywaniu zleconych prac, spostrzegawczość oraz prawidłowe widzenie barw, praca zgodnie z obowiązującymi standardami jakościowymi czy gotowość do pracy w systemie zmianowym” - wyjaśnia. Oprócz wykwalifikowanych pracowników produkcyjnych, drzwi firmy pozostają zawsze otwarte - niezależnie od aktualnie prowadzonej rekrutacji - na sprawnie posługujących się językami obcymi specjalistów, którzy mają ambicję pracować w międzynarodowej korporacji produkującej dla marek cenionych na świecie. Opracowano na podstawie informacji Chesapeake Białystok