Internet nie zabija czytelnictwa książek
19 paź 2016 09:32

Według artykułu zamieszczonego ostatnio w nowojorskim dzienniku „New York Times” Facebook, Netflix i inne cyfrowe media coraz bardziej rywalizują o wolny czas konsumentów, ponieważ skłonność Amerykanów do czytania książek - tych, które rzeczywiście trzymają w rękach - nie spadła w ostatnich latach. Artykuł w „NY Times” przytacza wyniki najnowszych badań przeprowadzonych przez firmę Pew Research Center. Około 65 proc. dorosłych w USA stwierdziło, że czytało książkę drukowaną w ciągu ostatniego roku; jest to taki sam procent jak w roku 2012. Po dodaniu e-booków i audiobooków liczba osób, które czytały książkę w postaci drukowanej lub elektronicznej w ciągu ostatnich 12 miesięcy, wzrosła do 73 proc., w porównaniu z 74 proc. w 2012 roku. Wśród ankietowanych 28 proc. podało, że zdecydowało się na e-book, a 14 proc. słuchało audiobooków w ubiegłym roku. Przykładowo seria książek o Harrym Potterze autorstwa J.K. Rowling została specjalnie wydana dla pokolenia wychowanego na mediach cyfrowych. Okazuje się, że znajduje ono przyjemność w czytaniu drukowanych książek. Lee Rainie, dyrektor ds. internetu, nauki i technologii w firmie Pew Research Center powiedział, że ankieta wykazała, iż w dalszym ciągu istnieje duża potrzeba posiadania książek w postaci fizycznej. „Jeśli spojrzeć 10 lat wstecz, a już na pewno 5 czy 6 lat temu, kiedy nastąpiła eksplozja wydawnicza e-booków, wielu ludzi sądziło, że dni drukowanej książki są policzone, ale to nie wynika z naszych danych.” Liczba 28 proc. ankietowanych, którzy stwierdzili, że czytali e-book w ubiegłym roku, pozostawała na stosunkowo stabilnym poziomie w ciągu ostatnich 2 lat, ale sposób, w jaki czytają je na nośnikach elektronicznych, zmienia się. Ankieta Pew Research na podstawie sondażu telefonicznego wśród 1520 dorosłych czytelników od 7 marca do 4 kwietnia br. wykazała, że używają oni tabletów i smartfonów do czytania książek. Wśród dorosłych w USA 13 proc. używało telefonów komórkowych do czytania w ubiegłym roku, w porównaniu z 5 proc. w 2011 roku. W przypadku tabletów jest podobnie: 15 proc. stosowało je do czytania książek w tym roku, w porównaniu z 4 proc. w 2011. Podczas gdy 6 proc. ankietowanych stwierdziło, że czyta książki tylko w formacie cyfrowym, to 38 proc. czyta je wyłącznie w formie drukowanej. Warto zaznaczyć, że 28 proc. czyta zarówno książki cyfrowe, jak i drukowane, co sugeruje, że chętnie czytają tekst w dowolnym formacie, jaki mogą uzyskać. Fizyczne „kolekcjonowanie” historii podobnych do serii o Harrym Potterze jest preferowane w formie tradycyjnej na papierze nawet przez młodych czytelników. „Czytelnicy chcą, aby książki były dostępne wszędzie tam, gdzie są oni - powiedział Rainie. - Będą czytać e-booka w zatłoczonym autobusie, książkę drukowaną, kiedy są w dobrym nastroju czy też pójdą do łóżka z tabletem.” Na podstawie serwisu Tappi opracował TG