Dania będzie wkrótce pierwszym krajem na świecie mającym „cyfrowego ambasadora”, czyli reprezentację dyplomatyczną niezwiązaną z konkretnym państwem, lecz z cyfrowymi gigantami. Utworzenie tego nowego stanowiska zostało zaanonsowane przez duńskiego ministra spraw zagranicznych Andersa Samuelsona.
„Nowe czasy wymagają nowych form dyplomatycznych” - poinformowały władze Danii na Twitterze. Według duńskich mediów ten nowego rodzaju ambasador będzie miał siedzibę bezpośrednio w Dolinie Krzemowej (Silicon Valley). Jego rolą będzie ustanowienie więzi pomiędzy Kopenhagą i największymi cyfrowymi graczami określanymi skrótem GAFA (Google, Apple, Facebook, Amazon). Ambasador będzie mógł także skłaniać amerykańskich gigantów do inwestowania w Danii. Facebook i Google mają już zresztą swoje data center w tym kraju.
„Te firmy są jak nowe narody. Musimy nawiązać z nimi dialog” - tłumaczy Anders Samuelson w wywiadzie dla duńskiego dziennika „Politiken”. Minister spraw zagranicznych powołuje się na poważny potencjał ekonomiczny nowych spółek i rosnącą liczbę ich użytkowników. 1,8 mld aktywnych użytkowników Facebooka to liczba większa niż liczba mieszkańców Chin.
Dania od dawna prowadzi aktywną politykę na rzecz cyfryzacji. Administracja, służby publiczne, rachunki bankowe w większości sektorów są zdigitalizowane. Dania niemal całkowicie zrezygnowała z papieru.
Na podstawie graphiline.com opracowała IZ