FANO po raz kolejny inwestuje w maszynę firmy Mark Andy
15 lis 2021 14:18

We wrześniu br. park sprzętowy drukarni etykietowej FANO został wzbogacony o nową, 13-calową maszynę fleksograficzną Evolution Series E3 firmy Mark Andy. To już kolejne rozwiązanie amerykańskiego producenta zakupione przez to warszawskie przedsiębiorstwo. Maszyna Evolution Series E3, wyposażona m.in. w 8 zespołów drukujących, stację do foliowania na zimno, sztancę oraz suszenie UV, będzie tu wykorzystywana głównie do drukowania wysoko przetworzonych etykiet samoprzylepnych. Tym samym dwie wcześniej zakupione od Mark Andy maszyny Performance Series P5 będą mogły być w większym stopniu dedykowane zadrukowywaniu laminatów saszetkowych i etykiet typu shrink sleeve, których udział w produkcji drukarni systematycznie rośnie.

35 lat firmy FANO: (F)oldery, (A)kcydensy, (N)adruki, (O)pakowania
FANO to firma rodzinna, założona w 1986 r. przez Janusza Jasinowicza, a obecnie zarządzana przez jego syna – Bolesława. Zaczynała, jak większość powstających wówczas zakładów poligraficznych, od różnorodnej produkcji realizowanej w technice offsetowej. Stąd geneza naszej nazwy, na którą składają się pierwsze litery asortymentu, jaki mieliśmy wtedy w ofercie – mówi Bolesław Jasinowicz, wiceprezes firmy FANO.Po kilku latach, wraz z zakupem pierwszej maszyny fleksograficznej, pojawiły się w niej także etykiety, otwierając zupełnie nowy rozdział w naszej historii. Produkt ten, przede wszystkim etykiety samoprzylepne, na wiele lat zdominował nasze portfolio. Wraz z upływem lat rozbudowywaliśmy i modernizowaliśmy nasz park sprzętowy, wyposażając go m.in. w maszyny Mark Andy i rozwijając ofertę, także o wysoko przetworzone, wysublimowane produkty drukowane w technologii HD Flexo.

Mark Andy po raz kolejny
Obecnie w skład parku sprzętowego drukarni FANO wchodzą trzy maszyny tego producenta. W roku 2013 firma zainwestowała w 17-calową maszynę Performance Series P5, wyposażoną m.in. w: 10 stacji drukujących, system foliowania na zimno, zespół laminujący, stację sitodrukową, sztancę QCDC i stację koronowania. Dostarczona przez Mark Andy pięć lat później maszyna tego samego modelu uwzględniała m.in. 8 zespołów drukujących, stację wykrawającą oraz stację koronowania. W obu przypadkach urządzenia posiadają chłodzone cylindry, auto- i preregister oraz suszenie UV, a także systemy inspekcji inline. Oba zakupy miały związek ze zmieniającymi się proporcjami produkcji realizowanej przez naszą firmę – mówi Bolesław Jasinowicz. – Dywersyfikacja portfolio była niezbędna z uwagi na zmiany zachodzące na rynku etykiet samoprzylepnych i spadającą rentowność w tym segmencie. Wyposażenie maszyn Performance Series P5 pozwoliło nam z jednej strony zaproponować wysoko przetworzone etykiety samoprzylepne, z drugiej – wprowadzić do oferty zupełnie nowe produkty. Mam na myśli laminaty saszetkowe i etykiety typu shrink sleeves, których udział w produkcji FANO od tamtej pory systematycznie rośnie. Obecnie etykiety samoprzylepne, przez wiele lat będąc podstawą naszego asortymentu, stanowią ok. 50 proc. wolumenu całej produkcji. I właśnie z myślą o wspomnianych etykietach zakupiona została nowa maszyna – Mark Andy Evolution Series E3.

Innowacyjna maszyna dla zmieniającego się rynku etykiet samoprzylepnych
Uruchomiona we wrześniu br. maszyna Mark Andy Evolution Series E3 zadrukowuje wstęgę o szerokości 13 cali i jest wyposażona w 8 zespołów drukujących (w technologii Pro UV), system odwracania folii, stację do foliowania na zimno, stację wykrawania oraz pre- i autoregister. Zależało nam na tym, by jej konfiguracja uwzględniała zmieniające się potrzeby i wymagania, zarówno ze strony właścicieli marek, jak i konsumentów – mówi Bolesław Jasinowicz. – Wraz z naszymi klientami bardzo często podejmujemy się trudnych prac, stanowiących wyzwanie dla mniej doświadczonych drukarń. Współpracujemy ze średnimi i dużymi odbiorcami, którzy coraz częściej poszukują etykiet wysoko przetworzonych, uwzględniających różne formy uszlachetniania. Dlatego też wszystkie trzy maszyny Mark Andy zakupione przez nas w ciągu minionej dekady, w tym Evolution Series E3, posiadają bogate wyposażenie, umożliwiające realizację ambitnych, wymagających projektów, w jakich się specjalizujemy.

Nowa maszyna, większy potencjał produkcyjny
Pojawienie się Mark Andy Evolution Series E3 spowodowało, że dotychczas użytkowane maszyny Performance Series P5 mogą być w większym stopniu dedykowane produkcji laminatów i etykiet typu shrink sleeve. „Dzięki temu możemy realizować je sprawniej i zaoferować obecnym klientom krótszy czas dostawy gotowego produktu – mówi Bolesław Jasinowicz. – Z drugiej strony nowa maszyna to zwiększony potencjał wytwórczy, który trzeba zagospodarować. Stąd nasze aktywne działania handlowe, także poza Polską. Warto w tym miejscu wspomnieć, że eksport stanowi kilkanaście procent naszych obrotów i wykazuje tendencję wzrostową. Nowych klientów szukamy i pozyskujemy głównie bezpośrednio. Rokrocznie staramy się być obecni na wielu imprezach handlowych, zarówno związanych z branżą etykiet i opakowań (mieliśmy stoisko m.in. na Packaging Innovations), jak i dedykowanych gałęziom przemysłu, z których wywodzą się nasi kluczowi klienci (np. kosmetycznej czy alkoholowej). To jest kierunek, na który nastawiamy się także w nadchodzącym roku 2022, w którym – taką mamy nadzieję – powróci normalność w działalności wystawienniczej i targowej.

Fano i Mark Andy – ponad 20 lat partnerskiej współpracy
Nasza marka jest obecna w drukarni FANO od ponad dwóch dekad – podkreśla Tom Cavalco, executive vice president Mark Andy. – To ogromna odpowiedzialność z naszej strony jako producenta, zwłaszcza że kolejne dostarczane tu maszyny cechują bogata konfiguracja i liczne opcje dodatkowe. We współpracy z drukarnią FANO i zarządzającymi nią osobami cenimy sobie nie tylko przywiązanie do rozwiązań Mark Andy, ale w równym stopniu – otwartość w kontaktach. To niezwykle ważne, gdyż pozwala dopasować ofertę do aktualnych potrzeb drukarni, także w kontekście zmieniającego się otoczenia rynkowego.
Współpracę z firmą Mark Andy oceniamy pozytywnie, czego najlepszym potwierdzeniem są zakupy kolejnych maszyn z jej oferty – mówi Bolesław Jasinowicz. – Oferują one wysoką jakość i wydajność, znamy doskonale ich obsługę, mamy też doświadczenia z opieki posprzedażowej zapewnianej przez lokalny oddział Mark Andy. Przy rozważaniu zakupu maszyny dedykowanej etykietom samoprzylepnym braliśmy pod uwagę wszystkie te aspekty i finalnie wybraliśmy model Evolution Series E3. Mamy nadzieję, że przyczyni się on do dalszego rozwoju naszej firmy.

Nowy rok, nowa siedziba
Jak dodaje Bolesław Jasinowicz, drukarnia w 2022 roku przeniesie się do nowej, wybudowanej od podstaw siedziby, zlokalizowanej w Wólce Radzymińskiej. Tu, gdzie jesteśmy od początku, jest już bardzo ciasno, a sprzętu systematycznie przybywa – mówi Bolesław Jasinowicz. – Chcemy też zapewnić naszej blisko 50-osobowej załodze jak najlepsze warunki pracy. Dlatego budynek, gdzie będzie m.in. realizowana produkcja, zostanie stworzony zgodnie z certyfikatem BREEAM. W jego konstrukcji zostaną uwzględnione różne elementy zasad zrównoważonego rozwoju, które staramy się wdrażać w codziennej działalności. Zadbaliśmy m.in. o system odzysku ciepła generowanego przez maszyny drukujące, zamknięty obieg wody czy też fotowoltaikę. Mamy nadzieję, że nowa siedziba będzie obrazować innowacyjność i proekologiczność, jakie staramy się promować w naszej działalności.


Opracowano na podstawie informacji firmy Mark Andy