Drukarnie kartonów zaczynają wdrażać druk cyfrowy, aby sprostać trendom krótszych serii i szybszej realizacji zamówień. Beneficjentami są obecnie firmy dostarczające maszyny B2. Należą do nich Konica Minolta, Komori i Fujifilm, a także HP Indigo.
Firmy posiadające maszyny B1, Koenig & Bauer, Durst, Agfa i Landa, prowadzą intensywne rozmowy z większymi drukarniami i grupami, w których druk cyfrowy może zwiększyć produktywność maszyn offsetowych, przejmując krótkie serie. Motywacje w mniejszym formacie są bardziej zniuansowane.
Najnowsze maszyny Komori J-Throne i KM Accurio 6000 zostały zaprezentowane na targach drupa i nie są jeszcze dostępne w sprzedaży, ale obie przyciągnęły uwagę publiczności podczas demonstracji. HP pozycjonuje swoją maszynę Indigo 18K jako bramę do pracy z kartonami, gdyż jest ona w stanie obsługiwać zarówno tekturę, jak i papier. Model 35K to dedykowana maszyna kartonowa, wyposażona w urządzenia pomocnicze potrzebne do produkcji wysokonakładowej, choć w ograniczonym formacie. Do tej pory więcej klientów korzysta z komercyjnej maszyny B2 Indigo do drukowania kartonów niż z maszyny dedykowanej.
Pozostaje jeszcze maszyna Fujifilm Jetpress 750S, która wydaje się na właściwym miejscu i we właściwym czasie, jeśli chodzi o cyfrowy druk opakowań. Ma ona już swoje osiągnięcia, a w ostatnich latach została udoskonalona w sposób odpowiedni dla opakowań.
Fujifilm opracowała zestaw atramentów bezpiecznych dla żywności, choć ściśle potrzebnych tylko do bezpośredniego kontaktu z żywnością w sektorze hotelarskim, który nie jest celem tej maszyny. Fujifilm zwiększyła wysokość stosu zarówno przy podawaniu, jak i odbieraniu o 300 mm, aby pomieścić więcej arkuszy. Podajnik może być w wersji non stop, aby utrzymać urządzenie w ruchu przy dłuższych seriach. Podawanie pozostaje jednak konwencjonalne. Zarządzanie kolorami zostało zoptymalizowane pod kątem replikacji kolorów marki. Chociaż jest to maszyna drukująca tylko w CMYK, Fujifilm ma dostęp do szerszej gamy kolorów niż druk offsetowy. Wreszcie na tegorocznych targach drupa wprowadzono powlekanie Kompac w linii z maszyną zarówno dla lakierów wodnych, jak i UV.
Na targach drupa firma poinformowała o zamówieniach od wielu producentów opakowań kartonowych z Europy kontynentalnej i Bliskiego Wschodu. Dwa z nich zostały potwierdzone.
Szwedzka drukarnia Kartongbolaget w Helsingborgu kupiła swoją pierwszą maszynę cyfrową HP Indigo 30000 w 2016 r., dzięki czemu ma doświadczenie w cyfrowym druku na kartonach. Według dyrektora generalnego Joakima Johanssona specjalizuje się ona w wysokiej jakości efektach druku i rozwiązaniach dostosowanych do potrzeb klientów.
Firma przetestowała maszynę Jetpress 750S wraz z alternatywnymi maszynami, przy czym urządzenie Fujifilm wygrało pod względem atramentów na bazie wody, aby rozwiać obawy klientów dotyczące przyjaznych dla środowiska procesów produkcyjnych i możliwości uzyskania ponad 90 proc. kolorów PMS. Johansson zwraca również uwagę na czas pracy i produktywność maszyny, która jego zdaniem przewyższa nasze poprzednie rozwiązania.
Tę samą cechę wskazuje Jonathan Mihy, dyrektor generalny MR Cartonnages Numerique, drukarni kartonowej działającej wyłącznie w technologii cyfrowej, zlokalizowanej w pobliżu Paryża. Korzystała ona z wielu maszyn Indigo, w tym modeli 30000 i 12000.
Spójność kolorów jest doskonała – mówi. – To bardzo ważne dla naszych klientów. Możemy wydrukować krótki nakład, a następnie mieć całkowitą pewność, że możemy dokładnie dopasować kolory w późniejszym terminie.
Czas pracy i niezawodność są również doskonałe. Maszyna jest solidna, zbudowana w stylu offsetowym, a przestoje są minimalne. Co więcej, atramenty na bazie wody używane przez Jetpress i łatwość recyklingu produktów drukowanych na Jetpress były również bardzo ważnymi czynnikami w naszej decyzji.
Efekty wartości dodanej są ważne na rynku francuskim, a dzięki cyfrowym maszynom Scodix i Steinemann oraz konwencjonalnemu foliowaniu firmy Kama, firma jest dobrze pozycjonowana.
Mihy mówi: Przez wiele lat przyglądaliśmy się drukowi atramentowemu i byliśmy coraz bardziej pewni, że nasza następna inwestycja musi dotyczyć maszyny atramentowej. Zależało nam również na formacie B2, więc te kryteria natychmiast sprawiły, że Jetpress znalazł się na naszym celowniku.
Opracowano na podstawie informacji firmy Fujifilm