Langley Holdings rozszerzył swój dział technologii druku, przejmując producenta specjalistycznych chemikaliów do druku, niemiecką firmę WS Print. Prezes Tony Langley w najnowszym rocznym podsumowaniu podkreślił, że grupa rozgląda się za dalszymi komplementarnymi zakupami.
Należąca od 2014 r. do Langley Holdings firma DC DruckChemie, zajmująca się produkcją chemii do druku, przejęła inną niemiecką firmę WS Print – która określa siebie mianem wiodącego europejskiego producenta emulsji silikonowych, olejów silikonowych i roztworów nawilżających. Asortyment jej produktów obejmuje chemię przeznaczoną dla druku arkuszowego, ciągłego, heatsetowego i coldsetowego, a także produkty specjalistyczne dla druku cyfrowego, takie jak powłoki do obróbki przed i po druku. Założona w 1989 r. firma mieści się w pobliżu Norymbergi. Od kwietnia 2022 roku była własnością firmy Contiweb, produkującej systemy suszenia i obsługi wstęgi dla druku offsetowego i atramentowego druku rolowego.
Ta nowa integracja WS Print z Langley Group powinna umożliwić rozwój nowych synergii przemysłowych, szczególnie w zakresie badań i rozwoju. Celem jest optymalizacja istniejących receptur i oferowanie rozwiązań jeszcze lepiej dostosowanych do wymagań drukarni. Ponadto operacja ta umożliwi DruckChemie poszerzenie oferty roztworów nawilżających i emulsji silikonowych, kluczowych produktów gwarantujących jakość i stabilność wydruków offsetowych..
Dyrektor zarządzający DC DruckChemie Simon Wolf skomentował: „Sukces naszej grupy opiera się na wysokiej jakości produktach, wyjątkowej obsłudze i przede wszystkim zaangażowaniu naszych pracowników. To kolejne przejęcie wzmacnia nasze istniejące portfolio i z niecierpliwością czekamy na możliwość dalszego oferowania wysokich standardów jakości i obsługi klienta WS Print.”
Warunki transakcji nie zostały ujawnione.
Dział Print Technologies o wartości 313 mln euro obejmuje również belgijskich producentów materiałów eksploatacyjnych BluePrint i HiTech Chemicals, a także producenta maszyn drukujących Manroland Sheetfed.
Rodzinne konsorcjum Langley Holdings osiąga łączną sprzedaż na poziomie 1,2 mld euro i nie jest zadłużone. Grupa, która zajmuje się inżynierią i produkcją przemysłową, obchodzi w tym roku 50-lecie istnienia. Troje dzieci założyciela, Tony'ego Langleya, pracuje w grupie, a jego syn Bernard Langley jest przewodniczącym rady nadzorczej Manroland Sheetfed.
W niedawnej wiadomości skierowanej do klientów Bernard Langley stwierdził: „Przyszłość Langley jest długoterminowa. Planujemy i zarządzamy naszymi firmami nie koncentrując uwagi na interesach nieobecnych inwestorów żądnych krótkoterminowych zysków, pożyczkodawców, którym zależy wyłącznie na bezpieczeństwie swoich pieniędzy, czy też funduszy private equity, które chcą sprzedać nabyte firmy w ciągu trzech do pięciu lat. Nasza perspektywa jest międzypokoleniowa”.
Opracowano na podstawie informacji serwisu Printweek
