VDMA wzywa do rewizji rozporządzenia EUDR
24 wrz 2025 11:16

Planowane rozporządzenie UE w sprawie wylesiania (EUDR) wymaga pilnej rewizji i przesunięcia jego wprowadzenia o co najmniej dwa lata. Jest ono źle skonstruowane i stanowi biurokrację w najgorszym wydaniu, krytykuje VDMA (Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Maszynowego) w liście do Komisji Europejskiej.

Zdaniem VDMA niezbędne jest natychmiastowe wprowadzenie rewizji rozporządzenia EUDR i przesunięcie daty, od której ma obowiązywać, o co najmniej dwa lata.

W liście, którego kopia została skierowana również do niemieckiego federalnego ministra rolnictwa, VDMA ostrzega przed konsekwencjami wprowadzenia EUDR. Rozporządzenie, które od końca br. ma obowiązywać duże firmy, a pozostałe od połowy 2026 r., wymaga od nich pełnej identyfikowalności produktów takich jak drewno, guma i skóra w całym łańcuchu dostaw, począwszy od miejsca ich pochodzenia.

Zdaniem VDMA niezbędne jest natychmiastowe wprowadzenie rewizji rozporządzenia EUDR i przesunięcie daty, od której ma obowiązywać, o co najmniej dwa lata. „Jest ono źle skonstruowane, o czym świadczy nie tylko obszerna i stale rosnąca liczba pytań i odpowiedzi publikowanych przez Komisję. Wysoki poziom obciążeń administracyjnych generowanych przez rozporządzenie, zarówno dla firm w Europie, jak i w krajach trzecich, a także dla władz, to biurokracja w najgorszym wydaniu” - mówi prezes VDMA Bertram Kawlath. Według VDMA ta ogromna papierologia może zostać znacznie ograniczona dzięki kilku kluczowym zmianom, które nie wpłyną negatywnie na skuteczność rozporządzenia.

„W obecnej formie EUDR nie jest praktyczne, może prowadzić do zakłóceń w łańcuchu dostaw i poważnych problemów z dostawami, a tym samym stanowi poważne zagrożenie dla konkurencyjności europejskich przedsiębiorstw” - czytamy w liście VDMA. Chociaż przemysł maszynowy nie jest bezpośrednim producentem przedmiotowych surowców, polega on na komponentach wytwarzanych z tych surowców (np. uszczelki, opony lub taśmy przenośnikowe), z których część jest sprzedawana również jako części zamienne. „Nie ma sensu, aby – poza dystrybutorami odpowiednich surowców i produktów – do przestrzegania wszystkich przepisów EUDR i obowiązku należytej staranności byli zobowiązani wszyscy europejscy uczestnicy łańcucha wartości niższego szczebla” – twierdzi Bertram Kawlath. Obciążenia biurokratyczne wynikające z rozporządzenia są ogromne i nieproporcjonalne do zamierzonego celu, przekonuje VDMA.

W swojej odpowiedzi na opinie Unii Europejskiej, VDMA wzywa na przykład do ograniczenia obowiązków należytej staranności wyłącznie do pierwszego dystrybutora, wprowadzenia zasad de minimis dla bardzo małych ilości, niewielkich dostaw i znikomej zawartości surowców w produktach, a także zwolnień dla produktów testowych, instrukcji obsługi i zwracanych towarów.

VDMA, zrzeszająca 3600 członków, jest największą organizacją sieciową i ważnym głosem przemysłu produkcji maszyn i urządzeń w Niemczech i w Europie.

 

Opracowano na podstawie informacji VDMA