Canon wchodzi do gry
6 gru 2016 14:43

Polski rynek druku wielkoformatowego staje się obiektem coraz większego zainteresowania ze strony firm specjalizujšcych się w systemach cyfrowych. W styczniu do grona graczy na tym rynku dołšczyła firma Canon Polska, skupiajšca się do tej pory przede wszystkim na systemach peryferyjnych i biurowych. Waldemar Roszak, odpowiedzialny w firmie Canon Polska za sprzedaż systemów wielkoformatowych, potwierdza, że japoński producent wchodzi na polski rynek nieco póŸniej niż w innych krajach: Decyzja ta wišże się przede wszystkim ze zmianš strategii działania w zakresie sprzedaży systemów wielkoformatowych, która miała miejsce w styczniu tego roku. Wczeœniej dział ten był w naszej firmie nieco w cieniu urzšdzeń biurowych i peryferiów, z którymi zwykle kojarzony jest Canon. Niemniej uważam, że rynek ten, a właœciwie rynki, bo mówimy tu o kilku rodzajach odbiorców, jest wcišż bardzo chłonny i można się spodziewać wzrostu sprzedaży. Nowa technologia Đ przewaga nad konkurencjš Zdaniem Waldemara Roszaka największš zaletš wprowadzanych przez Canon urzšdzeń jest nowa technologia druku atramentowego. Jest to własne rozwišzanie firmy Canon i zostało ono przygotowane specjalnie dla drukarek wielkoformatowych (o nowej serii drukarek biurowych Canon pracujšcych w nowej technologii pisaliœmy w zeszycie kwietniowym Đ SS). Na czym polega innowacyjnoœć tej technologii? Na zastosowaniu zupełnie nowej głowicy do nanoszenia kropel atramentu na podłoże Đ mówi Waldemar Roszak. Đ W urzšdzeniach nowej generacji głowica ma niespotykanš szerokoœć aż jednego cala! Taka jest więc też szerokoœć zadruku podczas jednego przejœcia głowicy. Każdy z kolorów dysponuje 1280 dyszami, co dla 6 kolorów daje 6780 jednoczeœnie ăodpalanychÓ dysz! Dzięki temu szybkoœć pracy naszych urzšdzeń jest do kilku razy większa niż innych tej klasy produktów dostępnych na rynku. Dodatkowo kropla ăwypluwanaÓ przez drukarkę ma wielkoœć tylko 4 pikolitrów, dzięki czemu iloœć atramentu nanoszona na podłoże przez jednš dyszę jest znacznie mniejsza. To zaœ oznacza wyższš jakoœć druku. Co ciekawe, ta nowa technologia sprawdza się znakomicie zarówno w drukarkach małoformatowych (A3), jak i w urzšdzeniach formatu A0 i większych. Poligrafia oczkiem w głowie Jeœli chodzi o sprzedaż systemów wielkoformatowych, w sferze zainteresowań firmy Canon Polska znajduje się kilka grup odbiorców. Obecnie najchętniej sš one kupowane przez firmy z sektora poligraficzno-reklamowego, w których znajdujš zastosowanie jako drukarki wielkoformatowe lub systemy odbitek próbnych. Rynek proofingu jest dla nas bardzo ważny Đ podkreœla Waldemar Roszak. Đ Jednym z urzšdzeń w naszej ofercie stworzonym z myœlš o proofingu jest model W2200 pracujšcy w formacie A3++, następca bardzo dobrze znanej na polskim rynku drukarki BJC-8500. Poza tym oferujemy kilka modeli drukarek przeznaczonych do produkcji wydruków w większych formatach. Jak widać, mamy się czym pochwalić i chcemy zwiększać nasze udziały w rynku. Obecnie Canon Polska prowadzi rozmowy z kilkoma firmami handlowymi obsługujšcymi rynek poligraficzny w sprawie zawarcia umów dealerskich. Pierwsze rezultaty tych rozmów można było zauważyć już na targach POLIGRAFIA. Na stoisku jednej z firm były prezentowane dwa urzšdzenia wielkoformatowe Canona. Wkrótce na rynku pojawiš się także specjalistyczne skanery dla bardzo dużych formatów oraz urzšdzenia do laminowania druków wielkoformatowych, co uzupełni gamę produktów dla poligrafii i reklamy. Waldemar Roszak podkreœla, że w chwili obecnej firma prowadzi wiele projektów w zakresie drukarek wielkoformatowych, ale tego rodzaju urzšdzeń nie sprzedaje się z dnia na dzień: Na rynku widać coraz większe zainteresowanie systemami cyfrowymi. Jest to widoczne szczególnie w przypadku systemów odbitek próbnych. Prowadzimy wiele rozmów z firmami, które przechodzš kompleksowo z produkcji analogowej na cyfrowš i taki proo-fer stanowi nieodzownš częœć ich systemu prepress. Dlatego też mam nadzieję, że spora częœć prowadzonych od poczštku roku projektów zakończy się instalacjš. Kilka z nich już zakontraktowaliœmy, ale oczywiœcie nie mogę podać szczegółów dotyczšcych sprzedaży. Zdaniem Waldemara Roszaka bardzo obiecujšcym rynkiem, aczkolwiek będšcym dopiero w fazie powstawania jest segment tzw. copyshops, czyli punktów najczęœciej wywodzšcych się z klasycznych ăkserokopiarniÓ, które dziœ zaczynajš oferować kompleksowe usługi w dziedzinie małej poligrafii: szybkie kopiowanie, drukowanie, skanowanie w technologii cyfrowej. Liczymy, że udział tej grupy odbiorców w naszej sprzedaży będzie rósł z roku na rok. Na razie ten rynek się tworzy, wiec trudno mówić o masowej sprzedaży Đ wyjaœnia mój rozmówca. Firmy CAD/CAM i budżetówka Kolejny ważny z punktu widzenia firmy Canon Polska rynek to segment CAD/CAM. Do będšcych już w ofercie ploterów wkrótce dołšczš także skanery wielkoformatowe. Wówczas będziemy oferowali kompletnš gamę produktów do zastosowań inżynierskich, przydatnych np. w geodezji Đ zapowiada Waldemar Roszak. Đ Warto dodać, że w tym segmencie, podobnie jak to ma miejsce w całej Europie, możemy mówić o nasyceniu rynku. Nie należy się tu spodziewać dużego wzrostu. Oznacza to, że na nowe urzšdzenia jest miejsce przede wszystkim w przypadku wymiany przez klientów sprzętu na nowy. W tym upatrujemy naszej szansy. Ostatnia grupa odbiorców urzšdzeń wielkoformatowych to klienci instytucjonalni, np. banki, towarzystwa ubezpieczeniowe, ale także... ăbudżetówkaÓ. Ostatnio miałem okazję rozmawiać z jednym z polskich szpitali Đ mówi Waldemar Roszak. Đ Okazało się, że placówka ta bardzo często drukuje na własne potrzeby różnego rodzaju plakaty, informacje, schematy i jest jej do tego potrzebna drukarka w formacie A0. W tej chwili, mimo zadłużenia, szpital ten musi wymienić sprzęt na nowy, stšd rozmowy, także z nami. Innym ważnym klientem sš sieci supermarketów. Gdy zbliża się akcja promocyjna i trzeba wydrukować kilkadziesišt plakatów wielkoformatowych dla kilkunastu placówek handlowych, najszybciej i najtaniej zrobić to we własnym zakresie. Będzie o nas słychać! Waldemar Roszak przyznaje, że do tej pory marka Canon była słabo kojarzona z rozwišzaniami dla rynku poligrafii, wydawnictw i reklamy: Większoœć kojarzy nas oczywiœcie z aparatami oraz urzšdzeniami peryferyjnymi, jak drukarki biurowe, skanery czy kopiarki. Mam nadzieję, że dzięki naszym działaniom, także w zakresie marketingu, ten obraz ulegnie zmianie. Na pytanie o obecnoœć firmy na różnych imprezach poligraficznych, takich jak targi czy konferencje branżowe, Waldemar Roszak odpowiada twierdzšco: Zdaję sobie sprawę, że obecnoœć na tego rodzaju imprezach w naszym przypadku jest konieczna. Mogę obiecać, że urzšdzeń wielkoformatowych firmy Canon na pewno nie zabraknie na targach branżowych. Chcemy brać także aktywnie udział w różnego rodzaju konferencjach i sympozjach poligraficznych. I jedno jest pewne Đ o firmie Canon Polska w branży poligraficzno-wydawniczej będzie niebawem głoœno. Rozmawiał Sławomir Sokołowski