Certyfikat ISO 9001 dla Follaka
6 gru 2016 14:42
20 grudnia ub.r. w warszawskim hotelu Forum odbyła się uroczystoć wręczenia międzynarodowego certyfikatu ISO 9001Đ2000 grupie zakładów usługowych Follak, największego w Polsce przedsiębiorstwa zajmujšcego się uszlachetnianiem druków.
Dyrektor firmy Justyn Brzozowski podziękował całej załodze, która w cišgu roku intensywnie pracowała nad spełnieniem warunków dostosowania wszystkich kryteriów organizacyjnych i logistycznych koniecznych do uzyskania certyfikatu. Podkrelił również znaczenie certyfikatu dla podniesienia rangi firmy w kontaktach z klientami.
Przybyły na uroczystoć Antoni Kleniewski, przedstawiciel firmy SGS prowadzšcej audyt, wręczył certyfikat włacicielowi firmy Follak Jackowi Kumierczykowi podkrelajšc, że wszyscy pracownicy w czasie prowadzenia audytu bardzo starannie przygotowywali dokumentację i organizację pracy tak, że klienci powierzajšcy uszlachetnianie druków mogš być spokojni o jakoć wykonywanych usług.
Follak to firma, która w 2003 roku będzie obchodziła swoje 10-lecie, skupiajšca sieć zakładów umiejscowionych w siedmiu orodkach o największej liczbie przedsiębiorstw poligraficznych w Polsce. Zakres wiadczonych usług to powlekanie wydrukowanych arkuszy różnymi foliami, również z przetłoczeniem; druga technologia uszlachetniania w Follaku to pokrywanie wydrukowanych arkuszy różnego rodzaju lakierem: na całej powierzchni, wybiórczo i w technologii rastrowej.
Z okazji uzyskania certyfikatu zadalimy dyrektorowi Follaku Justynowi Brzozowskiemu kilka pytań:
Skšd wzišł się pomysł starań o uzyskanie certyfikatu?
Justyn Brzozowski: Pomysł narodził się po uzyskaniu certyfikatu przez firmę Grafikus w padzierniku 2001 roku i wkrótce po tym przystšpilimy do działań pod nadzorem firmy SGS, która prowadziła już wczeniej audyty w drukarniach.
Follak to siedem oddziałów w różnych odległych miastach, a certyfikat obejmuje całš firmę; jak ten problem został rozwišzany?
J.B.: Nasza firma ma dowiadczenie w pracy z oddziałami, do tej pory obowišzywał okrelony obieg dokumentów. Wszystkie procedury ISO zostały opracowane w Warszawie, następnie odbywały się szkolenia z równoczesnym wprowadzeniem przepisowych formularzy, organizacji pracy, obsługi klienta, protokołów jakoci itp. we wszystkich oddziałach.
Czego się spodziewacie po wprowadzeniu ISO?
J.B.: Nasze usługi również dotychczas staralimy się utrzymywać na wysokim poziomie Đ zarówno w sensie obsługi klienta, jak i jakoci. Obecnie uważamy, że poprawi się nasza pozycja w sensie konkurencyjnoci. Wielu naszych klientów pytało, czy posiadamy certyfikat jakoci. Znak ISO na listowniku staje się również w Polsce gwarantem wiarygodnoci i jakoci. Bioršc pod uwagę przystšpienie Polski do Unii Europejskiej, nasze ISO nabierze jeszcze większego znaczenia.
Follak zużywa szereg materiałów, które w większoci można zaliczyć do niezbyt przyjaznych dla rodowiska. Jak zamierzacie rozwišzać ten problem bioršc pod uwagę wymogi Unii Europejskiej?
J.B.: Już obecnie w naszej firmie prowadzimy gospodarkę odpadami zgodnie z przepisami.
Kolejnym etapem będzie stopniowe przygotowanie się do wdrożenia certyfikatu dotyczšcego ochrony rodowiska. Kiedy to nastšpi? Uważam, że odpowiedni audyt rozpoczniemy na jesieni 2003 roku.
Gratulujemy certyfikatu i dziękujemy za rozmowę.
Rozmawiał Andrzej Oleksiak