CeWeFotoksiążki z Duplo
6 gru 2016 14:55
System Duplo DC-615 Pro zastąpił w firmie CeWe Color z Kędzierzyna-Koźla wcześniej zakupiony model DC-445. Firma po raz kolejny zdecydowała się na sprzęt tego właśnie producenta i dostawcy maszyn dla introligatorni.
CeWe Color jest częścią ogólnoeuropejskiego koncernu fotograficznego CeWe Color AG & Co z centralą w Oldenburgu w Niemczech. W Polsce działa od 1995 roku, oferując klientom szeroką gamę produktów fotograficznych oraz poligraficznych. Na szczególną uwagę zasługują CeWeFotoksiążki (seryjni zwycięzcy testów fotoksiążek przeprowadzonych m.in. przez czasopisma branżowe), które można samemu zaprojektować w udostępnianym bezpłatnie na stronach internetowych programie. Koncern CeWe Color wywołuje w ciągu roku ponad 3 mld zdjęć. Produkty fotograficzne tej firmy można nabyć w 24 krajach Europy oraz w USA. Zatrudnia ona ponad 3000 pracowników w wielu zakładach produkcyjnych na całym świecie. Do nich należy też zakład w Kędzierzynie-Koźlu.
Zakupiona przez CeWe Color z Kędzierzyna-Koźla bigówka Duplo DC-615 Pro jest wynikiem m.in. pozytywnej rekomendacji, jaką otrzymało to urządzenie z zakładów koncernu w Niemczech czy Francji, które od lat pracują na urządzeniach Duplo. Maszyna jest obecnie wykorzystywana w Kędzierzynie-Koźlu przede wszystkim do produkcji wielu fotoproduktów, m.in.: kartek, zaproszeń, wizytówek, biuletynów czy różnego rodzaju kart dań oraz innych produktów poligraficznych, które wykonuje CeWe Color, a które obecnie stanowią ok. 10 proc. całej produkcji firmy (należą do nich etykiety, opakowania, indywidualne broszury, materiały dla samorządów czy nadleśnictw i in).
Zależy nam na tym, żeby klientom zagwarantować nie tylko wysoką jakość i dobrą cenę, ale również, by móc szybko realizować ich zlecenia – mówi Roland Cedzich, pełniący w firmie funkcję kierownika laboratorium. – Dlatego też musieliśmy jakiś czas temu pomyśleć o odpowiednim sprzęcie do naszej introligatorni. Wybór padł po raz kolejny na urządzenie Duplo. (…) Jednak tym razem sięgnęliśmy po nowszy model maszyny, by jeszcze bardziej usprawnić nasz proces produkcyjny. Największą zaletą urządzenia Duplo DC-615 Pro, na które ostatecznie się zdecydowaliśmy, jest możliwość cięcia wzdłużnego, poprzecznego oraz bigowania wydruków cyfrowych w jednym przebiegu. Innowacyjną cechą tej maszyny, znacznie skracającą czas realizacji zlecenia, jest możliwość programowania obsługi poszczególnych zleceń. Ma to istotne znaczenie przy powtarzających się często, ale krótkich seriach, jakie są charakterystyczne dla naszej produkcji.
Dzięki możliwości podłączenia do komputera PC lub Mac programowanie prac w urządzeniu Duplo DC-615 Pro odbywa się szybko i sprawnie. W pamięci maszyny można zapisać 80 najczęściej wykonywanych zadań i przywołać je w dowolnym momencie. Zadania mogą być zapisywane z poziomu komputera lub też bezpośrednio w DC-615 Pro.
Wcześniej musieliśmy mechanicznie ustawiać parametry dla poszczególnych zleceń za każdym razem, kiedy trafiały na maszynę, co niekiedy zajmowało nam sporo czasu, nawet do 30 minut. Tyle samo zajmowała czasami sama produkcja. Przy mniejszej ilości zleceń to się sprawdzało. Teraz za pomocą jednego przycisku uruchamiamy dany program i praca jest odpowiednio wykańczana. Przy 20 czy 30 seriach, jakie dziennie wykonujemy i które możemy teraz zaprogramować, oszczędność czasu jest ogromna – mówi Roland Cedzich.
Podkreśla również wysoką jakość produktu końcowego, jaki gwarantuje urządzenie Duplo: Przyznam, że wybierając wcześniejszy model bigówki Duplo rozważaliśmy zakup konkurencyjnego rozwiązania. Jednak już wówczas na korzyść Duplo przeważył czujnik podwójnej detekcji arkusza, który posiada również ostatnio przez nas zaku-piony model. Ma to szczególne znaczenie przy produkcji CeWe-Fotoksiążek, w których często strony nie są numerowane. Wówczas czujnik ten gwarantuje nam, że dostarczymy klientowi właściwie wyprodukowany produkt.
Ultradźwiękowe wykrywanie podwójnych arkuszy znacznie redukuje również odpady, które mogą powstawać przy rodzaju produkcji wykonywanej w CeWe Color. Arkusze są pojedynczo podawane od góry stosu, dzięki czemu zostały wyeliminowane również wszelkie zarysowania i ścieranie się druku. Powietrzny nóż separujący rozdziela podawane arkusze i ściąga z nich ładunki elektrostatyczne nagromadzone podczas drukowania. Zainstalowana w urządzeniu kamera pozwala na odczyt znacznika „register mark” nanoszonego w fazie projektowania, dzięki któremu korygowany jest problem przesunięcia obrazu powstałego podczas drukowania.
Firma myśli już o kolejnej inwestycji w urządzenie Duplo. W naszym oddziale w Grudziądzu, który będzie obsługiwać północną Polskę, trwają obecnie negocjacje z Duplo dotyczące zakupu urządzenia broszurującego. Mamy nadzieję, że zakończą się pozytywnie – podsumowuje Roland Cedzich.
Opracowano na podstawie materiałów firmy Duplo Polska